Hanibal- po drugiej stronie maski jest znacznie lepszy od Hanibala z Julain Moore!!! Oczywiście sam film to nic odkrywczego ale ogląda się świetnie. Ot bardzo dobrze zrobiony film sensacyjny. A młody jest naprawdę zdolny (jak na szczawika starszego ode mnie o 2 lat) zagrał naprawdę dobrze.
Zgadzam się w pełni. Młody Lecter wypadł świetnie, przekonywująco. Film ma 'minusiki', ale ogólnie jest niezły. Faktycznie lepszy od 'Hannibala'. Tam było za dużo efekciarstwa (patrz: trepanacja czaszki), za mało psychologii, chociaż ambicje 'psychologiczne' były widoczne. 'Po drugiej stronie maski' to po prostu dobrze opowiedziana historia, 'Milczenie owiec' to może nie jest, ale i tak się broni.
osobiscie dla mnie jest duzo lepszy od Milczenia Owiec i to pod kazdym wzgledem ale rozumiem ze przeciez nie mozna napisac ze cos jest lepsze bo tak nie wypada
pewnie że można, nie każdy film musi się każdemu podobać.nie zgodze się oczywiście że ten film może być lepszy od milczenia owiec, proponuje ci poczytać o tym filmie, chociażby na forum filmwebu, bo film jest naprawde głęboki..
Fakt, "Milczenie Owiec" to nie jest, ale od "Hannibala" z Julien Moore lepsze na pewno.
Moim zdaniem bardzo dobry film (9/10). Mlody Francuz zagral Hannibala rownie dobrze jak sam mistrz Anthony Hopkins. Co do zdjec to film bije na glowe milczenie owiec, swietne sceny z II Wojny Swiatowej. Bardzo fajnie zagrala rowniez Li Gong. Jesli chodzi o fabule to rowniez mi sie bardzo podobala i moim zdaniem obnazenie Hannibala z jego tajemnicznosci i przyczynowosci jego pozniejszych postepowan wcale nie jest wada najnowszej produkcji...jak ktos chce to niech sie zatrzymuje na mileczeniu owiec...ja bardzo chcialem zobaczyc kolejna czesc zycia Hannibala, mysle ze najciekawsza (jak dotad ;) )...pozdrawiam, a kto nie widzial niech niech nie zaluje pieniedzy na bilet i szybko do kina ;)