Po obejżeniue tego filmu czuje jakiś nidosyt. tzn realizacja pod względem technicznym jest bardzo dobra. jednak jesli chodzi o studium ludzkiego umysłu jakiego chciał dokonać rezyser to jestem bardzo zawiedzony. obraz jaki chciał przedstawic autor jest według mnie za płytki i skupia sie jedynie na jednym watku. brakuje chociażby ukazania uczuc sieroty po stracie rodziców.oczywiscie chciałbym pochwalić autora za kilka scen które miały duze znaczenie i były bardzo głebokie w swojej treści. chociażby scena w której młody Hannibal zakłada półmaske zer zbroi samuraja. widzac go juzw masce widzimy obraz Hannibala z poprzednich prequeli chociażby z Milczenia Owiec.podsumowujac moja opinie daje ostateczną ocene temu filmowi. jest nia 4 a nawet 3+.