i tyle w tym temacie.........fani kina skandynawskiego nie powinni być zawiedzeni, bo klimat czuć : )
a mnie właśnie głównie na poziomie skandynawskości film mocno zawiódł. poza śniegiem i ciepłą herbatką nie było tutaj tak lubianych przeze mnie zgłębień osobowości. klimat też raczej zbyt leciutki i prościutki jak na północne odmęty mej duszy. ;)