PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=437521}
6,3 13 tys. ocen
6,3 10 1 12840
6,5 20 krytyków

Happy-Go-Lucky, czyli co nas uszczęśliwia
powrót do forum filmu Happy-Go-Lucky, czyli co nas uszczęśliwia

porażka, film o niczym z głupawą, tandetną bohaterką w roli gł.

2
pozman

Bohaterka w roli głównej. No, no, bardzo niegłupawa koncepcja.

Klee

hahahah, rzeczywiście śmieszne zdanie popełniłem, tak właśnie podziałał ten film. Wnoszę poprawkę "aktorka" w roli głównej:)

pozman

Ciekawe za co w takim razie dostała Złotego Globa?

MorganaBlackcat

nie mierzmy jakości filmu nagrodami. one też są przyznawane przez TYLKO ludzi. to, że coś dostało glob/oscara/whatever nie oznacza, że ktoś musi film lubić bądź uważać za dobry/warty oglądania itd.

pozman

ja też miałam mieszane uczucia po obejrzeniu tego filmu.
Pytałam siebie - co za idiotyzm - jak można cały czas się cieszyć?
Szczytem była scena jak główna bohaterka straciła w wyniku kradzieży rower i jej reakcja na to zdarzenie!
Ale z drugiej strony tu właśnie jest ta pułapka- dlaczego tak bardzo mierzi nas jak ktoś nie marudzi, nie wymaga jak najwięcej od życia, cieszy się tym, co ma. Czy sami jesteśmy już tak totalnie zakwaszeni od środka tą frustracją?
Czy nie jesteśmy czasem instruktorem jazdy - Scottem? (świetna rola Marshana, wspaniale skonsruowana rola! Enraha! hahaha kocham ten tekst)
Dobra jest scena w trakcie lekcji tańca i reakcja Poppy na płacz instruktorki. Poppy nie jest idiotką lecz altruistką
Film traktuję jak baśń, ale nie skreślam zupełnie z listy.
Może niektórym pomoże inaczej spojrzeć na życie.

attyka

Świetnie to zrelacjonowałaś. Scena z rowerem bardzo mi się podobała. Rola skota naprawdę rewelacyjna.:)) Mi się bardzo podobał ten film

attyka

a mi się reakcja na kradzież roweru bardzo podobała. bo co miała zrobić? rozpamiętywać w nieskończoność, płakać, wrzeszczeć? nic by jej to nie dało, a tylko przysporzyło nerwów. w końcu to tylko przedmiot, rzecz niewarta łez (:

manowce

Dla niej to było coś więcej niż przedmiot i martwiła się tylko że nie zdążyła się z nim pożegnać, Wiedziała jednak że komuś był bardziej potrzebny a ja to w końcu przygotowało do wykupienia lekcji.