Kwestia kto jaki humor preferuje, natomiast faktem jest że tej kreskówki nie można wyłącznie traktować jako głupią rozrywkę. Można spojrzeć na nią, jako na odpowiedź na sympatyczne bajki dla dzieci, gdzie fortepian, z dużej wysokości spada Tom-owi na głowę, pies go gryzie, a sympatyczny kociak ma się dobrze. Z pedagogicznego punktu widzenia HTF jest na pewno bardziej bezpieczniejszą zabawą. Dziecko przynajmniej się dowie iż o ile zrzuci kolegę w przepaść, to ów zginie, a nie powróci za chwilę w stanie nienaruszonym
Nie różni się wiele od stosu kreskówek, jakie są podawane. Jeden element inny- pewien realizm. Bohaterowie giną. Ciekawym dodatkiem jest całkowicie kiczowata kolorystyka. Z jednej strony okrucieństwo, z drugiej cukierkowate barwy. Oczywiście sam obrazek potrafi rozśmieszyć, groteska w profesjonalnym wydaniu! Osobiście jednak nie jestem fanka owego serialu, abstrahując jednak od mych upodobań, doceniam owe dzieło.