Jak zabierałem się za seans Hrrego Browna nie spodziewałem się, że film tak mi się spodoba. Po "Odważnej" byłem pewny, że szybko nie zobaczę dobrego kina z motywem zemsty, a tu proszę Harry jak dla mnie przebija wcześniej wspomniany film z Jodie Foster szczególnie jeżeli chodzi o brudny klimat oraz rewelacyjną muzykę dopełniającą mroczna stronę tej produkcji. Michael Caine zagrał znakomicie co zresztą mnie nie dziwi, do reszty aktorów też nie ma się czego przyczepić, przy czym należy tu wspomnieć o aktorze który grał dilera, jego gra jako wiecznie przećpanego zeschizowanego człowieka była na mistrzowskim poziomie, ogólnie cala scena w jego domu jest rewelacyjna.
Ogólnie film szczerze polecam dobre, brutalne, brudne, kino.