Poruszyło mnie zabójstwo młodej matki, na początku filmu. Szybko sfilmowane. Sam mam małego synka i zabił bym bez mrugnięcia takich @#%!^ów. Mocny film. Caine tak samo dobry jak w Zulu lub Get Carter. Polecam. Ku przemyśleniu.
Również poruszyła mnie ta scena, ale ten film odzwierciedla to co się dzieje na wyspach. Byle gówniarz może Ci w biały dzień "kosę sprzedać"... Film mocny, brutalny i daje do myślenia.