nie sądzę żeby twoj komentarz tutaj był na temat...spam?

Akurat jeden z tych uciążliwych spammerów miał nick "gargamel". Całkiem podobny do Twojego, prawda? Hmmm, ciekawy zbieg okoliczności. Rozumiem, że tutaj także zajmujesz się nabijaniem ocen i rozsiewaniem spamu? Myślisz, że taki jesteś sprytny, że internauci nie obczają takich krzywych akcji, a sieć zapewnia Ci 100% anonimowości? Mylisz się. Najpierw "Ciacho", a teraz "Harry Brown". Już ponad 100 wpisów z tym spamem wywaliłem i ciągle wraca jak zaraza. Jeżeli myślisz, że jesteś bezkarny to się mylisz. Dystrybutor już został zawiadomiony.

Link do profilu gargamela:
http://www.forum-filmowe.pl/profiles/462.htm

...i treść warna:
http://www.forum-filmowe.pl/warnings.htm?mode=detail&userid=462

Potwierdzam, na MovieForum.pl jest to samo. Pisałem nawet do Monolith. Przyszła odpowiedź, że oczywiście o niczym nie wiedzą, ale wystarczy poszukać w Google, żeby zobaczyć na jaką skalę spamują.

U nas wszystko wyczyściliśmy, na pewno nie będziemy tego tolerować.

Ja też się wkurzyłem i w końcu zadzwoniłem nawet do dystrybutora bo mnie już krew zalewała od tego spamu (połowa moderacji ostatnio dotyczyła spraw związanych z filmem Harry Brown - usuwaniem fikcyjnych kont, lewych komentów, itd). Rozmawiałem nawet z osobą odpowiedzialną za e-marketing tego filmu. Podobno nic nie wiedzieli (nawet mi dziękowali za informacje). Ciekawe. ;) Nie chcę nikogo oskarżać, być może faktycznie nie wiedzieli. Może wynajęli debilną agencję reklamową? Nie wiem. Warto jednak się jakoś zorganizować na przyszłość i razem zwalczać taki śmieciowy PR. Powiadomić o tym odp. osoby, media, itd. Na naszych oczach rodzi się bowiem nowy trend. Widać, ze strony, których rzecz dotyczy mają wysokie wyniki w google, zatem wiadomo już czym kierował się zleceniodawca taj akcji. Podejrzewam, że bardziej poczytnych blogów też nie ominął ten flood. Co śmieszne (nie wiem jak u was ale na FF zdecydowanie odstraszyło to ludzi od filmu i teraz na samo hasło "Harry Brown" wszyscy reagują alergicznie). Po prostu nikt nie lubi jak mu się wciska ciemnotę. Zatem brawo dla osoby odpowiedzialnej za promocję w taki sposób. Zachęcono 5 osób, zniechęcono 500. Genialna promocja! :)

btw
Tu jest link do podobnej akcji z filmem "Ciacho", która zdemaskowali użytkownicy filmweb:
http://www.filmweb.pl/topic/1287765/Kochani%2C+wszystkie+pozytywne+komentarze+od no%C5%9Bnie+tego+filmu+s%C4%85+autorstwa+wynaj%C4%99tych+przez+dystrybutora+os%C 3%B3b%2C+kt%C3%B3re+za+op%C5%82at%C4%85+pisz%C4%85%2C+%C5%BCe+fim+ten+jest+dobry +i%2C+%C5%BCe+warto+na+niego+p%C3%B3j%C5%9B%C4%87+%28vide+post+poni%C5%BCej%29.h tml

Niezły sposób na reklamę swojego forum i portalu internetowego.
Nie martwcie się, jednak nie zaraportuje waszych postów bo nie lubię administracji FB i nie zamierzam im pomagać w pracy ;)

Akurat w tym momencie nie chodzi o reklamę, tylko o zwrócenie uwagi na nowy trend, który - mam nadzieję - się nie przyjmie. Ten spam jest nie tylko u nas, ale również na wielu, wielu innych forach dyskusyjnych, których tematyka nie ma nic wspólnego z filmem. Też byś nie chciał, żeby Twój serwis był tak spamowany.

Na pogaduchy.eu podobna akcja. Zarejestrowany użytkownik który poleca film i mówi, że warto filmy oglądać tylko w kinie i jedyne posty które pisze to właśnie w temacie który założył czyli o Harry Brown

@PsychoPunk - tysiące osób czytają i piszą na tych serwisach i forach, których w/w problem dotyczy. To nie jest jakaś śmieszna kryptoreklama forum z 5 userami. Uwierz, że to co się działo w przypadku śmieciowej promocji tego filmu naprawdę przekroczyło pewne normy i zatruło krew niejednemu moderatorowi, niejednego dużego serwisu z wieloletnią tradycją. Z tego co widzę problem jest nawet szerszy niż myślałem. Dlatego jak najbardziej trzeba piętnować takie chore działania. Może bałwan odpowiedzialny za takie akcje to czyta i zastanowi się dwa razy zanim rozpocznie kolejną. A jak nie, to będzie się trzeba zorganizować w inny sposób. Zbadać prawne aspekty takich uciążliwych sieciowych "promocji". Nie może być tak, że ktoś buduje serwis czy forum, które zyskuje pewną renomę, ludzie odwiedzają stronę w zaufaniu - spodziewając się pewnej rzetelności oraz poziomu ocen i wypowiedzi, a tu przychodzi grupa wynajętych spamerów zaśmiecając miejsce, które dla setek stałych czytelników i miłośników kina coś tam jednak znaczy. Chce zachwalić film - ok, spoko, niech podporządkuje się regułom panującym na danym portalu, zrobi to kulturalnie, nikt nie będzie miał pretenski. Ale to nie znaczy, że trzeba dziennie zakładać 10 kont i wyrzygiwać z nich dziesiątki spamerskich wpisów w podobnej infantylnej, zachwalającej dany produkt konwencji.

absu piszesz jakby to była jakaś klęska żywiołowa...sorry ale takie są prawa PR. Jeżeli tak sobie dystrybutor wymyślił to tak robił będzie. Jakbyś był odrobinę zorientowany marketing szeptany funkcjonuje w internecie już od dłuższego czasu, ale fakt dopiero niedawno stał się bardziej popularny.

Swoją drogą zastanawiające, że piszecie o tym na innych forach filmowych, ktoś już coś wspomniał o autoreklamie wcześniej...

Generalnie moim zdaniem robicie z igły widły. Skoro jesteście adminami "jakiegoś tam" forum to taka wasza robota żeby usuwać spam i pilnować "czystości" forum tak samo jak sprzątaczka ma pilnować "czystości" kibla.