PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=95746}

Harry Potter i Czara Ognia

Harry Potter and the Goblet of Fire
7,6 412 640
ocen
7,6 10 1 412640
7,0 32
oceny krytyków
Harry Potter i Czara Ognia
powrót do forum filmu Harry Potter i Czara Ognia

Wizerunek Voldemorta zepsuł mi cały obraz tej historii... Przez całe wcześniejsze trzy części mamy budowanie napięcia i strach przed powrotem przerażającego czarnoksiężnika a co dostajemy ? Jakiegoś łysego, tępawego,śmiesznie syczącego ( na dobrą sprawę w ogóle nie strasznego) typka z obsesją na punkcie jednego małolata. Nie wiem, może to kwestia charakteryzacji. Może gdyby dowalili Voldemortowi jakieś czerwone oczy fajniej by to wyglądało a tak mamy maślane oczka Fiennes'a. Gdyby Voldemort wyglądał jak Dementor to byłoby coś. Zasadniczo zawiodła mnie ta postać i w filmie i w książce. Człowiek spodziewał się czegoś...mocniejszego ? Bo tu Voldemot nie taki straszny jak go malują :P

Bourjois

Bo dementorzy to dementorzy, a Voldemort to Voldemort...jakżesz mogliby wyglądac tak samo? Voldemort był taki właśnie...wężowaty, bladozielonkawotrupi...przekrwione oczka to mnie raczej się z alkoholizmem kojarzą:) Poza tym, dementorzy w filmie aż tacy okropni nie byli, bez przesady. Czemu się dziwisz,że miał obsesję na punkcie H.P? Jakby nie miał, to by nie było całego cyklu książek, na tej obsesji opiera się koncepcja powieści oraz jej obszerność z tego wynika, Czarny Pan mógłby rozwalić biednego malca jeszcze w kołysce,gdyby tak chciała oczywiście J.R, no i po sprawie...czasami mam wrażenie, że niektóre pytania są dziwne.

ocenił(a) film na 5
freya_3

"czasami mam wrażenie, że niektóre pytania są dziwne."

Wrażenia twe trafne są.

freya_3

O Rany , przecież wiadomo ,że nie chodzi mi o to ,żeby wyglądał jak jego podwładne stwory (wiadomo ,że musi sie odróżniać i być charakterystyczny) co nie zmienia faktu ,że żałuje ,że ta postać nie została wykreowana trochę straszniej. Co do Dementorów to uważam ,że jako jedyne w HP przyprawiały o dreszcz. Najwyraźniej Ty i ja mamy inne poczucie strachu. I wiem ,że to nie horror ale jak sie przez 3 części słyszało o strasznyyym czarnoksiężniku a w konsekwencji widzimy kogoś takiego :
http://pl.harrypotter.wikia.com/wiki/Tom_Marvolo_Riddle
to jednak czuje lekki zawód.
Co do obsesji to myślałam ,że jak na tak wielkiego czarnoksiężnika jakim jest będzie miał trochę szersze cele niż zemsta na jednym gówniarzu (co zasadniczo mogło się sprowadzać do jakiś wątków pobocznych i lepiej by to wyszło).
I myślę ,że J.R jak na swój potencjał mogła trochę dalej polecieć z wyobraźnią bo zarówno książkowy i filmowy Voldemort to taki wymoczek...Sauronowi z "Lord of the rigns" może buty pucować co najwyżej.
A co do "dziwności" mojego pytania. Przeleć po wcześniejszych tematach lub na stronie innej części. Nie tylko mi sie nie podoba jak został wykreowany. Wy dziwnych pytań chyba jeszcze nie widzieliście...

Bourjois

No z tym się zgodzę, bo dla mnie Sauron jest uosobieniem Zła, ten książkowy oczywiście, zresztą nie ma co porównywać Władcy z H.P, nie o wyższość jednej książki mi chodzi nad drugą, bo to bez sensu, zupełnie inna inność, a co do Twojego pytania-nie ma nic złego właśnie w wymianie zdań, poglądów itp., po to jest chyba filmweb, mnie najbardziej irytują komentarze ćwoków piszących mniej więcej tak : "ale chała" ,"totalna porażka" itp., a okazuje się, że komentujący w ogóle filmu nie widział, lub o aktorze , aktorce nie słyszał, to jest dla mnie szczyt idiotyzmu.Pozdrawiam fanów H.P i Władcy.

ocenił(a) film na 9
Bourjois

a czy jesteś fanem zmierzchu tak tylko pytam?

palutkiewicz19

Nie odpowiadam na pytania kogoś kto:
"Samych Swoich" ," Ojca Chrzestnego"," Apollo 13" , "Brevaheart", "Uprowadzoną" ," Raport Mniejszości" ocenia na 1/10 a tą część Harrego Pottera i Igrzyska Śmierci na 9,10/10 -.-
O zgrozo !

ocenił(a) film na 9
Bourjois

ok spoko

Bourjois

Ta, a gdybyś spotkał Voldemorta na ulicy, to byś spierniczał.
To jest film, który jest również przeznaczony dla dzieci, nie mogli dowalić postaci z horroru, bo po 1. od tego są horrory 2. byłaby to postać kiczowata, a po 3. chodzi o to, by dzieci jednak namówiły rodziców na wydanie biletu do kina.
To ma być symbol zła. Wg mnie postać jest w porządku. wiadomo, że jest zła, a w oczach posiada nutę obłędu. jest spoko.

soraxen

"Ta, a gdybyś spotkał Voldemorta na ulicy, to byś spierniczał."
.... aha -.-
Masz rację...umarłabym z zażenowania ,że po ulicy chodzi taki żałosny facet. A swoją drogą odróżniaj fikcję od rzeczywistości.
"To jest film, który jest również przeznaczony dla dzieci, nie mogli dowalić postaci z horroru, bo po 1. od tego są horrory 2"
Przecież cały cykl ma konwencję takiego młodzieżowego horrorku. W takim razie co tam robią duchy, upiory,dementory, trole i ludożerne syreny , hę ? Albo kwestia mordów, zdrajców, śmierć ? Są to nieodłączne elementy tego cyklu , które dalekoo wychodzą poza kanon filmu dla małych dzieci więc absolutnie nic nie stałoby na przeszkodzie wykreować Voldemorta lepiej, bardziej przerażająco.
"byłaby to postać kiczowata" Czemu tak myślisz ? Czy nie uważasz ,że jest możliwe wykreowanie przerażającej postaci , która to zarazem będzie subtelna ? Wydaje Ci sie ,że widziałabym Voldemorta w skórze Freddego Krugera ? Nie, nie. Chodziło mi o coś subtelniejszego al'a Sauron.
Dla mnie filmowy Voldemort jest mało wyrazistym symbolem zła. Właśnie, jest bardziej szalony niż zły. Bardziej śmieszny niż straszny. Bardziej emocjonalny i wybuchowy niż sprytny i inteligentny. Chociażby słynne "Harry Potter nie żyjeeeeee!!! " Facepalm

Bourjois

Prawdziwy Voldemort wyglądał tak http://i0.statig.com.br/bancodeimagens/ec/5p/v3/ec5pv3lopjupjjmr2lv5v7qvq.jpg

ocenił(a) film na 10
Bourjois

Ja tez nie przepadam za Voldemortem Finnesa, to nie jest koniecznie jego fina, ale jest za bardzo... "goofy" dla mnie.
Osobiscie role Voldemorta dalbym Charlesie Dancowi, do tego make up i kaptur i mamy mojego Voldemorta.
Juz wole Voldemorta z Kamienia.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones