PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=95746}

Harry Potter i Czara Ognia

Harry Potter and the Goblet of Fire
2005
7,6 420 tys. ocen
7,6 10 1 419659
7,0 66 krytyków
Harry Potter i Czara Ognia
powrót do forum filmu Harry Potter i Czara Ognia

Jedna z moich ulubionych części Pottera. Nie rozumiem trochę słabej oceny tego filmu.

ocenił(a) film na 10
Andrzejcoolziomek

Przyłączam się :)

ocenił(a) film na 7
JadziaSmosarska

A zatem chyba nie obejrzeliście pierwszych dwóch części:-)

Brandon568

Akurat ja obejrzałem :)

ocenił(a) film na 7
buterfly

,, Kamień filozoficzny"i,, Komnata tajemnic" były cudowne.
,, Więzień Azkabanu" jeszcze trzymał poziom.
A reszta? Porażka może nie totalna ale duża.Dobrze że ,, Insygnia śmierci" zostały rozbite na dwie części i wyszły świetnie choć nie tak też genialnie jak KF i KT.

Brandon568

Są gusta i guściki - Mnie akurat ''Czarę Ognia'' nadal dobrze się oglądało chociaż zaznaczam nie czytałem książkowej wersji wiec też nie porównuje, natomiast znam osoby które podzielenie dwóch ostatnich części się nie spodobało.

użytkownik usunięty
Andrzejcoolziomek

U mnie jest właśnie na odwrót. Uwielbiam pierwsze 3 części,a Czara ognia jest dla mnie bardzo słaba. Brakuje jej klimatu z poprzednich części.

Andrzejcoolziomek

Słabej oceny? Film jest w top500.

ocenił(a) film na 10
Andrzejcoolziomek

to jest moja ulubiona część. W książce i filmie zaczyna się coś już dziać, nie jest to już taka książka dla malutkich dzieci tylko staje się brutalniejsza. Bardzo lubię

ocenił(a) film na 3
jan_wisniak

Ale w filmie nie chodzi stricte o akcje, ale również o jego wykonanie czy scenariusz, a w tym filmie zdecydowanie to kuluje, jedyna dobra scena w tym filmie to powrót Voldemorta, gdzie naprawdę można wczuć się w wydarzenia przedstawione na ekranie

ocenił(a) film na 6
Andrzejcoolziomek

Ksiazka jak dla mnie to ostatnia dobra jest wlasnie IV. Co roku byla pisana kolejna albo zostaly napisane wszystkie 4 za jednym podejsciem i pozniej emitowane jedna po drugiej. Potem 3 lata przerwy i juz pisanie na sile bez weny i energii pierwszych czesci.

Dla mnie i dla wielu dzieciakow ktorzy konczyli szkole podstawowa premiera Harrego Pottera w 2000r byla czyms wyjatkowym bo dla wielu to byla pierwsza ksiazka czytana z wlasnej woli a nie jakas gowniana lektura szkolna ktora tylko zniechecala. Pamietam jak kolega powiedzial, ze czyta i sie zdziwilem ze taka gruba ksiazke wzial. Premiera czesci 5 juz byla taka sobie a dalej do dzis nie przeczytalem tylko ogladalem filmy ktorych w sumie nie pamietam a te od 1 - 4 jakos w pamieci zostaje nawet po wielu latach wiec cos w nich jest.... PS król lew tez mial troche podobna historie, smierc rodzica na poczatku jakas dramatyczna historia ktora zmusza glownego bohatera do podrozy w ktorej uczy sie od spotkanych przyjaciol i wrogow. Legenda od zera do bohatera ciagle ta sama tylko tlo sie zmienia i swiat. Ciekawe jakby byla oryginalna legenda z ktorej czerpia tworcy ?