Nie trolluj (chodzi mi o pierwsze 3 zdania)

Nie przyszloby Ci takie smieszne porownanie do glowy jakbys przeczytal ksiazke i wiedzial czym sa horkruksy:)

Przeczytałam książkę, ale w filmie to naprawdę przypomina pierścień Froda! Nie wina derro, moja ani Rowling, że Yates ma taki dar! Ale z tym "Zmierzchem" to może już za daleko trochę idzie.

Ale racja z tym, że Radcliffe tutaj jest strasznie podobny do Elijah Wooda, sam to stwierdziłem podczas seansu.

Filmweb to miejsce gdzie rozmawia się o filmach, a nie książkach i OP ma wszelkie prawo stawiać takie, a nie inne wnioski bo rzeczywiście przyglądając się jak film wygląda nie można oprzec się wrażeniu, że czerpano garściami z Władcy Pierścieni

Ciekawa koncepcja. xD Szkoda, że moim zdaniem trochę wyssana z palca.
No ale z tym Zmierzchem to już przesadziłeś. :P

Dokładnie. Nie widzę kompletnie żadnego powiązania między HP i Zmierzchem.
Po za tym, polecam tak jak osoba wcześniej przeczytać książke

to co napisales jest tylko oznaka ignorancji.... polecam zapoznac sie ze zrodlem zanim znow napiszesz jakies "glebokie" przemyslenia...

Podpisuję się pod tym, co napisali już poprzednicy, a od siebie dodam, że aktorzy są już od ok. 3 lat pełnoletni :)

Sama Rowling przyznała, że wymyślając horkruksy szłą śladem WP, a film na pewno nie jest jakoś bardzo aresowany do fanek Zmierzchu. Powstał na podstawie książki wydanej w 2007 roku (mogę się mlić, mógł to być rok 2006, ale wątpię...) a ''Zmierzch'' stał się taki popularny w 2008 roku... pytania?

Poszukaj sobie ile w literaturze było już motywów podobnych do horkruksów czy czegoś w rodzaju pierścienia z WP. Wkurza mnie gdy widzę, że każdy fanboy WP musi wlatywać na co drugie forum i pisać, że dana książka/film to plagiat bo coś tam mu coś przypomina. To chore. Ogarnijcie się, bo od czegoś takiego to samo WP mnie odrzucać zaczyna. Pomijam już fakt ciągłego srania nad zajebistością tego dzieła, które też często spotykam na wszelakich forach. OK, rozumiem, może się podobać, ale zdarzają się nawet tacy, którym nie pasuje to, że Tobie akurat WP nie przypadło do gustu i wolisz takiego Pottera i zarzucają Ci bezguście czy czytanie mało ambitnych książek. W sumie co mnie to? Czytam książki dla przyjemności, a nie z faktu tego, że są ambitne.

Zgadzam się z Tobą w 100%.
Próbowałam kiedyś czytać WP - 2 razy się zabierałam i po prostu nie czuję tych klimatów... Ale to nie znaczy, że dla mnie ktoś kto WP uwielbia jest gorszy, więc nie rozumiem takiego podejścia "mało ambitnych lektur, bo WP najlepsze"...eh...

Co do książke, to o niebo lepiej czytało mi się HP niż WP. Ale jestem fanką obu serii. I nie sądzę aby doszło do jakiegoś plagiatu. Motyw z horkruks'ami nie "jest żywcem zerżnięty z Władcy Pierścienia" - pojawia się wiele razy w literaturze Fantasy jak i filmach. Dla fanów danego gatunku literackiego czy filmowego a nie tylko pojedynczych filmów jest to znany motyw.
Zresztą uważam, że nie ma co porównywać HP do WP i odwrotnie.

Poczytajcie ludzie trochę fantasy. W każdej książce są podobne mechanizmy co u Ojca Fantasy, Tolkiena.

kochanie, Frodo nie miał brata, przeczytaj książkę raz jeszcze...

porownywac hp do WP, jedno wielkie nieporozumienie

racja, książki to zupełnie co innego, a co do filmów, to WP to arcydzieła przy których HP wypadają średnio

no grysznik ma racje, z hp to 1,2 mi osbiscie sie najbardziej podobaly a pozniej juz bylo tylko gorzej, no oprocz 3 jeszcze bo byla w miaree. chociaz jakbysmy sie mieli doszukwiac bledow w trylogi WP to znalezlibysmy je ale to nie miejsce zeby je akurat teraz wymieniac

Plagiatem WP to Eragon jest, a nie Potter. Pomyliły ci się tematy.

http://img715.imageshack.us/img715/9376/wtf1111.gif
Nie wiem skąd OP bierze ten stek bzdur które przeczytałem ale jakiś idiotyzm. Zaraz się dowiem że Snape to Sauron, to że Harry walczy z smokami (nawiązując do 4 część) bo przecież w Hobbicie był Smaug!. Hermiona to pewnie Éowina albo Arwena tylko że miała rude włosy. Masfoj to zapewne Boromir czy co tam sobie OP ubzdura , miecz gryfonów to Ekskalibur z legend Arturiańskich.

HP jest skierowany do fanów tan zwanej sagi "zmierzch" ?? Nie to zmierzch był dla fanów Blade, HP do fanów gwiezdnych wojen, a jak już mówimy o gwiezdnych wojnach to Teleportacja w HP była podjebana z Star Treka. Albo jest tak jak mowie albo OP się wszystko po*ebało.
A teraz tak na serio.
Nie wiem ile książek fantazy OP czytał ale widać stanowczo ma mało. A te co czytał to nie dokładnie. Motyw taki jak Gandalf czy Dumbledore występuje w prawie każdej książce fantazy - starszy koleś który wie wszystko ma pełno tajemnic, jest over power a mimo to pokłada całą swą nadzieje w głównym bohaterze. A że ktoś postrzegasz wszystko co czytasz czy widzisz w sposób głupi i nierozumny to dostrzega dwóch starszych farctów z białą brodą bo ku... kolana to dla niego nie ma różnicy że te postaci się od siebie różnią w stopniu ZNACZNYM, mimo że odgrywają tą samą rolę co każdy stary miły i wszechwiedzący dziadek w prawie każdej powieść fantazy - nazwał bym to motywem przewodnika ale penie ma jakąś inną bardziej odpowiednią nazwę.
TAK Dumbledore jest klonem motywu Gandalfa NIE Dumbledore nie jest klonem Gandalfa.

Wracając dalej do bzdur OP porównując Hokruksa do Pierścienia z WP. Czy to jakaś kpina? troll? DŻÓŁK? Porównujesz przedmiot który miał... żebym nie skłamać kilka EPOK za sobą i służył Sauronowi w pogrążeniu świata w ciemność do do do do czego?? do Hokruksa (który jest przy okazji insygniom śmierć) i Lordziu umieścił w nim cześć swojej duszy żeby nie mógł umrzeć zanim ten i inne Hokrusy nie ulegną zniszczeniu. Serio porównujesz metodę zniszczenia pierścienia wrzucając go do ognia w górze Orodruina do użycia Miecza Godryka Gryffindora, użycia czaru uśmiercającego czy kła bazyliszka??
Ty serio porównujesz te dwie sprawy?? Powiedz że sobie jaja robisz.

Harry przypomina wyglądem Froda (czy tam jakiegoś brata którego Frodo ee nie miał?)?? No jak ma owłosione stopy to może trochę ale ja jakoś nie zwracałem na to uwagi.

HP odbiega od poprzednich część bo książka odbiegała od poprzednich część. Zwróć uwagę że już nie biegamy sobie po Hogwarcie, który dla ciebie jest żywcem zerżniętym Rivendell, ale do nie jest skierowany do głupich gimnazjalistek czytających Zmierzch tylko do ludzi którzy śledzili poprzednie część HP i chcą wiedzieć jak sobie poradzi już bardziej dojrzały, starszy Harry. Tyczy się to książki i filmu.

A jak Cię jakiś widok mdli to po co go oglądasz?? widać nie dorosłeś to tego i tyle. Wódki też się nie pije jak cie po 1 łyku mdli więc po co to robisz? sado-maso ?
Do usług,
ikarus

czlowieku zgadzam sie niemalze w 100% mam nadzieje ze do wszystkich zalozycieli tego typu tematow (a bylo ich juz kilka(nacie)) dotarlo to co starales sie przekazac w swojej wypowiedzi... :)

Gościu, jesteś zajebisty!!
nie chciało mi się czytać Twoich wypocin, bo długie dość, ale to zrobiłam i normalnie padam do stóp...:D

A jak Ron nosił horkuks, to przypominał Golluma. Te same podkrążone oczy itd.

O uwięzieniu duszy w przedmiocie pisano już wielokrotnie, ja osobiście przeczytałem o tym pierwszy raz u Niel'a Gaimana - Neverwhere (1996r), później znalazłem to u Oscara Wilda - Dorian Gray (1888r). Takie przedmioty występują w religii i mitologii od tysięcy lat. Zbyt wiele różnic, podobieństwa ogólnikowe, wniosek błędny - motyw z horkruks'ami nie "jest żywcem zerżnięty z Władcy Pierścienia" (1954r).