Aursaria, nic dodać nic ująć. Zgadzam się z Tobą w 100%.

Dziękuję pięknie. :D

Ja tam słyszałem że Jan Paweł II nie miał nic przeciwko HP? Z tego wynikałoby, że jest satanistą i nie wierzy w Boga? To by było troche dziwne :D

O Boze, ale straszne! A tak pozatym jesli ten film ma taki wplyw na twoje 12+ letnie dziecie to sie bardzo dziwie.

To proszę włączyć swoim dzieciom "Kubisia Puchatka".

Zapomniałaś, że "Kubuś..." szerzy zoofilię i deprawuje nieletnich. :D

HP jest dla dzieci, które potrafią przeczytać książkę z około 700 stronami. nie dla dzieci, które wyrosły na teletubisiach i klepaniu samych dogmatów, zakazów i nakazów...

>Mówię to nie tylko jako kinoman, ale również praktykujący katolik i ojciec dwójki dzieci, widziałem na własne oczy jaki wpływ miał na nich ten film.

Jaki dokładnie był wpływ tego filmu na twoje dzieci?

Wzięły sobie na 1 tydzień patyczki i się bawiły ;D

Jako nie-katoliczka i nie-matka powiem tyle: wydaje mi się, że można znaleźć lepsze, bardziej wartościowe lektury dla dzieci niż HP.
Pierwszą książką z serii jaką przeczytałam był Harry Potter i Czara Ognia w wieku ok. 14 lat (wiele, wiele lat temu) i muszę przyznać, że byłam o wiele za stara na taką lekturę. Ja się tu nie chcę chwalić, ale jak człowiek wcześniej przeczytał książki Tolkiena, S. C. Lewisa, Verne'a, Szklarskiego, bardziej przystępne książki Lema, itp. to Harry Potter to jakaś straszna miernota. Nie popadajmy w zachwyt nad dzieciakami, które czytają książki o HP, to żadne wielkie osiągnięcie, a książki Rowling to nie arcydzieła literatury dziecięcej. Przesłania też jakiegoś szczególnie głębokiego nie mają. Ot jak wszystko dzisiaj - maksymalnie nastawione na dostarczenie rozrywki.

"Wiele, wiele lat temu" dla człowieka to może być 50, nie 10...

żeby móc uczciwie oceniać wartość HP, proszę najpierw przeczytać książkę - a właściwie to najlepiej wszystkie siedem - i przekonać się, jak ona "ogłupia" czytelników. bo akurat seria j.k. rowling i bawi (i to bardzo dobrze, zapewniam :D), i uczy. uczy tego, że w życiu najważniejsze są miłość, rodzina, przyjaźń i mądrość, a ślepe dążenie do władzy zawsze odwróci się przeciwko nam. uczy tolerancji, odwagi, lojalności wobec przyjaciół, akceptacji samego siebie, przeciwstawiania się złu i podejmowania właściwych decyzji. do tego mamy tu ładnych parę postaci, które dla dzisiejszych nastolatków mogą być świetnymi wzorami do naśladowania. ja dzięki HP prawdziwie pokochałam książki i wiem, że nie jestem w tym odosobniona, bo to, co zrobiła pani rowling, jest niezwykłe: w dobie komputerów i internetu sprawiła, że dzieci po prostu zaczęły czytać. dla wielu dzieci, nastolatków i chyba nawet dorosłych na całym świecie HP jest jak lepsza rzeczywistość, do której mogą uciec, którą mogą poczuć, i w którą mogą się przenieść chociaż na jakiś czas. i taak, wiem, że to może brzmieć nieco pretensjonalnie, ale tak naprawdę to nie jest pretensjonalne, tylko piękne, doświadczam tego na własnej skórze i mogę tylko współczuć ludziom, którzy nigdy nie poczują czegoś takiego.
a najdziwniejsze i najprzykrzejsze jest to, że tak naprawdę większość ludzi uważających pottera za największe zło, nie potrafi przedstawić ani jednego racjonalnego argumentu i tylko powtarza zasłyszane.
i muszę pana zmartwić - jeszcze przez długi, długi czas nie doświadczymy czegoś takiego jak "koniec potteromanii". :)

Jak widzę to co napisałeś to mi się słabo robi, jak można tak bezsensownie pisać. Po pierwszę chciałbym Ci przypomnieć (albo uświadomić) że ''bajka'' to utwór liryczny, o charakterze dydaktycznym ( por. bajki Krasickiego). Więc już z samej definicji Harry Potter do bajek się nie zalicza. Bajkami również często nazywa się filmy animowane (filmy Disney'a ), więc i do tych Harry Potter się nie załapie. A teraz odnośnie przesłania, piszesz że ''kiedyś bajki miały nie tylko bawić, ale i uczyć. Dzisiaj ogłupia się nasze dzieci i młodzież takimi bzdurami... '' no to skoroś taki mądry, boś sie wychował na kiedysiejszych ''bajkach'' to powiedz mi w jaki sposób Harry Potter ogłupia ludzi? Gdzie jest satanizm w tej książce/filmie ? Ja ci powiem. NIE MA TAM SATANIZMU I TA SERIA NIE OGŁUPIA !!! Wiesz czemu Harry ma bliznę na czolę? Czemu przeżył w Halloween 1981? Bo jego matka z miłości do syna oddała za niego swoje życie!!! Teraz powiedz mi jak to ogłupia/ satanizuje ludzi? Przypomnę ci, skoroś katolik, że w Nowym Testamencie jest ktoś, kto z miłośći oddał swoje życie za cały świat. Mam nadzeję, że wiesz o kogo mi chodzi? Bo jeśli nie to chyba nie jesteś katolikiem, bo to są podstawy wiary. Seria o Harrym Potterze uczy wielu pozytywnych wartości, a satanizm tej serii polega na tym, że Harry i spółka są czarodziejami. Na takiej podstawie można oskarżyć baśń o Kopciuszku, że uczy satanizmu, b dzięki magii Wróżki Chrzestnej Kopciuszek pojechał na bal, a magia jest zła. Jeśli nie wierzysz w to co ja piszę, to podam ci link do strony gdzie są dowody na to, że ta seria ma wiele symboli CHRZEŚCIJAŃSKICH. I rada na przyszłość, jeśli chcesz się udzielać z podobnymi , hm... teoriami bez podstaw, to rób to jedynie w towarzystwie księży fanatyków, bo inaczej cię zlinczują.Tak więc mój drogi, pomyśl jeszcze o tym co zrobił Nergal na jednym ze swoich ''koncertów''. Wiesz? Podpowiedź? Podał Pismo Święte. Czy nie obraziło to twoich uczuć religijnych? A teraz pomyśl o twojej ulubionej książce/ filmie/ grze i wyobraż sobie , że ktoś bezpodstawnie i bezsensownie na dodatek obraż ją, nazywa głupotą dla dzieci itp. A wiesz , że w tym momencie, pisząc te bzdury nie jesteś wcale lepszy od takiej osoby, czy nawet Nergala ( no może trochę sie zagalopowałem). Wiec na przyszłość pisząc podobne ''teorie spiskowe'' zastanów się, czy masz w tym słuszność, i czy umiesz to poprzeć sensownymi argumentami.

facet ma rację, więc przestań go krytykować, bo nie masz do tego prawa, ja w kościele jestem codziennie i ksiądz wielokrotnie mówił o złym wpływie jaki wywiera na dzieci hp, a on jest dla mnie autorytetem a nie ktoś taki jak ty!!!!!!!!!!

uważam, że masz rację, ja mam ośmioro dzieci i oglądanie tego filmu wywiera na nich zdecydowanie zły wpływ. Mieszkamy na wsi i jedyny telewizor ma wójt, jest to odbiornik marki Neptun z 1987 roku i nie widać na nim kolorów, a zużyty kineskop pozwala na oglądanie tylko dolnej połowy obrazu, ale wystarczyło to, żeby mój najstarszy syn (23 lata) dostał nerwicy, a najmłodszy syn (22 lata) znacznie pogorszył się w nauce. W gimnazjum do którego chodzi, jego średnia ocen spadła z 1,75 do 1,5

Oj.

Jestem też za Harrym Potterem. Poza tym uważam, że przyjemność jest nieodzownym elementem natury człowieka. Nie wszystko jest do nauki , pracy i obowiązku. Chyba nigdy nie jadł Pan czekolady jak również nie kręcił się na karuzeli. Jeśli twierdzi Pan , że jest Pan katolikiem to informuję, że ja też. Harry Potter mi w tym nie przeszkadza Nie rozumiem jak można wejść w sprawy religijne przy tym filmie. Będę ostry i szczery do bólu , widzenie wszystkiego poprzez pryzmat wiary cofa nas w epokę średniowiecza i inkwizycji. Jest to nadużywanie pojęć moim zdaniem . Pasjonowanie się tematem , przyjmowanie pozy świętego . Etyka wymaga, aby w niektórych przypadkach nie mówić o Bogu. Nie myślimy o nim w toalecie, kiedy bronimy się przed chuliganami itd. Trzeba znać granicę i nie gniewać się o wszystko. Po to mieliśmy odrodzenie aby rozumieć , że nic co ludzkie nie jest nam obce. Proszę interweniować przy niewłaściwym języku,nieetycznym zachowaniu, tematach zbyt ciężkich dla umysłu dziecka. Popieram użytkowników twierdzących, że jest to książka wybitna, ma pewne znaczenie wychowawcze. Główny wątek to walka dobra ze złem Przesłanie jest wyraźne. W szkole czarodziejów preferuje się właściwe postawy czego Pan szuka więcej...

no cóż... praktykujący katolik - to wszystko tłumaczy... Nie obrażając nikogo kto chodzi do Kościoła. Niestety po tym komentarzu można odnieść wrażenie że każdy katolik powinien gardzić Harrym Potterem a jak widać po milionach sprzedanych książek tak nie jest. Ja również jestem osobą wierzącą i jakoś nie odczuwam że Harry Potter mnie zmienił? to że mam taki nick świadczy tylko o tym że jest to moja ulubiona książka z dzieciństwa. Mam nadzieję że i moje dzieci będą wychowywały się w magicznym świecie Harrego Pottera, Hobbita, Władcy Pierścieni. I że nie będą miały z Panem żadnego kontaktu...

Niech zgadnę : Pewnie głosuje Pan na PiS?

Bez przesady, od wychowywania dziecka są rodzice, a nie filmy i książki.

Niech mi pan przypomni bo zapomniałam czego uczył Filemon, Reksio ?