Harry Potter i Książę Półkrwi

Harry Potter and the Half-Blood Prince
2009
7,5 325 tys. ocen
7,5 10 1 325270
6,0 46 krytyków
Harry Potter i Książę Półkrwi
powrót do forum filmu Harry Potter i Książę Półkrwi

Ja mam takie pytanie. No bo np. każdy aktor ma jakąś wadę wg.mnie. Np. Luna jest za ładna, za to Fleur za brzydka. Hermiona nie ma szopy a Ginny wygląda zbyt niewinnie... No dużo by tu wymieniać. Oczywiście każdy myśli inaczej no nie?? A wy co o tym sądzicie??

ocenił(a) film na 9
Justina_7

Fleur faktycznie jest za brzydka, ginny w ogole nie pasuje, hermiona tez pasowala tylko w 1 2 i 3 filmie. moim zdaniem ron bardzo pasuje do swojej roli

ocenił(a) film na 5
jesionmarta

*Harry- w kazdym filmie ma inną fryzure, wg mnie najlepszą miał w 3; również za każdym razem ma inny kolor oczu chociaz powinien miec zielone, czasem robi idiotyczne miny
*Ron- bardzo dobrze dobrany
*Hermiona- z filmu na film ma coraz mniej puszyste i krecone włosy, najlepsze miala w 2, jak juz napisaliscie wczesniej za duzo Emmy w Hermionie
*Ginny- wg mnie porażka "za mało ruda" powinna miec barzdiej "wesleyowski" kolor włosów i nie jest szczegolnie powalajaca urodą
*Luna- dokładnie tak ją sobie wyobrazalam; rozmarzona, nieobecna
*Neville-ale z niego zrobili za przeproszeniem zjeba, miał byc slamazarny ale zeby od razu mu z twarzy galaretke robic...
*Draco- na początku te jego ulizane włoski mnie denerwowały ale ogolnie dobranie Toma do roli jest trafione
*Fleur- przeciez jest ileś tam-wilą powinna porazac urodą a tak jest po prostu...brzydka?
*Tonks-moje wyobrazenia dotyczace tej postaci byly calkowicie odmienne od tego co zostalo pokazane w filmie, jestem bardzo rozczarowana
*Minerwa- nie mam zastrzeżeń
*Dumbledor- niech wreszcie ZMIENIĄ MU UBRANIE! i niech sie zachowuje jak na mądrego człowieka przystało
*Snape- najgenialniej dobrany aktor, świetnie wczuwa sie w role, 0 zastrzezen
*Lucjusz-chodząca arystokracja
*Bellatrix- mistrzostwo, niewyobrazam sobie kogos innego na jej miejscu
*Narcyza- sądzac po zdjeciu jest to wg mnie najwieksze rozczarowanie, chyba ze uda im sie to zmienic chociaz watpie:/
*Umbrigde- miała przypominac ropuche z kokardą, wyglądała jak landryna
*Madame Maxime- to co zrobili w filmie jest... niewyobrazalne zeny tak zmienic postac ksiazkowa!
*Voldemort- nic dodac nic ujac... cały Voldemort



Justina_7

Według mnie, aktorów dobrano bardzo dobrze, choć Ginny rzeczywiście nie pasuje do mojego wyobrażenia. Mimo to lubię tą aktorkę, bo jest niebanalna. Ma ciekawą buzię.
Natomiast Nevillowi mogliby wyjąć już te sztuczne zęby!
Daniel z wiekiem stracił wdzięk, to trzeba przyznać. Jest przystojny i ma bardzo ciekawą twarz, ale typowo męską, nie chłopięcą. Dla niego to dobrze, ale do roli już tak nie pasuje jak kiedyś...
Fleur ładna, ale na pewno nie zjawiskowa.
Natomiast Luna wygląda dokładnie tak, jak sobie wyobrażałam!

Najgorzej odbieram Dumbledore'a. Nigdy nie przyzwyczaję się do tego, że wygląda jak kloszard, choć w książce czystość i schludność jest jego "znakiem firmowym" oraz do tego, że zachowuje się jak furiat, choć powinniem być zrównoważony i opanowany.
Zrezygnowano z tych cech, które w książce najwyraźniej go charakteryzują!

ocenił(a) film na 8
Justina_7

Z Luną może rzeczywiście troichę przesadziłam... No ale w sumie Evanna jest ładna a w książce było że Luna nie bardzo... Ron też mi pasuje, wiec spoko Harry tak srednio...

ocenił(a) film na 7
Justina_7

Luna? -cudowna po prostu, nawet nie ze względu na wygląd, ale grę. W 100% taka jak powinna być:)

Jedna najbardziej chybionym wyborem jest niestety moja najulubieńsza postać z całej sagi czyli Remus Lupin...
szkoda gadać...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 5
Hina_chan

zapomniałam dodać Ginny - ona w książce jest pokazana jako piękna dziewczyna. Aktorka jest brzydka ;/ choć na szczęście jest jedną z nielicznych, w których przypadku charakteryzacja czyni cuda :)

sorry za błędy ortograficzne, itd. w poprzednim poście^^

a jeszcze małe sprostowanie co do Daniela:
niech, ktoś nie myśli że chodzi tylko o fryzurę... chodzi tu też o wyraz twarzy, poruszanie się i wygląd zewnętrzny ogółem. :P

Hina_chan

Nigdy nie powiedziałabym, że aktorka grająca Ginny (Bonni Wright chyba) jest brzydka! Z pewnością nie jest klasycznie piękna - to inny typ urody, ale ma ciekawą buzię, jest niebanalna i wdzięczna.
Nie każdy musi wyglądać jak Lindsey Lohan (NIE TRAWIĘ!).
Oczywiście każdy ma swój gust i co innego lubi. :-)

weronika_bester

Daniel,stracił chłopięcosć. Ale jest niski tak jak Harry.
Hermiona to nie Emma,napewno.
Rupert,Ron ok,ale w Zakonie Ron nie jest już taką pierdołą jak dawniej.
Draco,nawet ok,ale TOm ma juz 20 lat!.
Dubledore,pierwszy był ok.(Richard Harris),ale Gambon to porażka. Primo : Czemu broda i włosy sa szare ?! MIAŁY BYC BIAŁE! Gdzie jest szpiczasta tiara?! I czemu nie zmienia szaty?!
Mcgonnagal,Luna,Hagrid,Treelawny,Flitwick(ale też ten stary) i bracia Weasley - miodzio. W sam raz do ról.
Ginny - Ciekawa twarz,ale ma za mało tego wdzięku i gracji,który ma się ponoć objawić.
Lucijusz Malfoy i Belatrix - perfekcyjnie.
No i został Snape - trudno powiedzieć,ponoć ksiażkowy ma wąsy i duże czarne oczy,ale osobiscie filmowy jest chyyba naprawdę lepiej zrobiony.

MORAŁ : GINNY WIĘCEJ GRACJI,DRACO GRAJ TROSZKĘ DZIECINNIEJ,ALBUS UTLEŃ SIĘ NA BIAŁY I PROSZĘ PRZEBIERZ SIĘ!!

barciuw

"No i został Snape - trudno powiedzieć,ponoć ksiażkowy ma wąsy i duże czarne oczy,ale osobiscie filmowy jest chyyba naprawdę lepiej zrobiony."

Z tego co wiem, Snape miał zarost tylko w amerykańskiej wersji książki. W reszcie wydań nie (i bardzo dobrze!).

ocenił(a) film na 8
Hina_chan

przy tonks zapomnieli o tym że powinna mieć jeża na głowie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ocenił(a) film na 8
Justina_7

Mi oczywiście tytułowy bohater niepasuje....Harry Potter miał kruczoczarne włosy a Daniel ma ciemno brązowe:P
Oczy też inne....no i przecież Harry z książki niebył super przystojny a za Danielem laski mdleją na ulicach:/

ocenił(a) film na 5
Matt_19_

o przepraszam... książkowy Harry jest już chyba 100 razy przystojniejszy od Daniela :)

ocenił(a) film na 10
Justina_7

Prof. Flitwicka we wszystkich czesciach zagral ten sam aktor (Warwick Davis). Poprostu od trzeciej czesci zaczeli inaczej go charakteryzowac.

ocenił(a) film na 9
arezie

wg mnie nie pasuja:
- Harry, ale szczerze to tylko w 5 czesci: paskudna ulizana fryzura i taki jakiś drętwy - bardzo niekorzystnie wizualnie.

- Hermiona - za dużo Emmy w Hermionie.

- Neville - oh...chociaz moze to przez ten zgryz i krzywe plecy ^^ :D

- Dubledore - ale to kwestia tylko i wyłacznie charakteryzacji, ktora nie jest odzwierciedleniem (a POWINNA BYC!) ksiązki

Co do perfekcji w doborze:
- D i L Malfoy! - CUDO. i wg mnie fakt ze Tom ma 20lat to tylko an plus Dracona, pokazuje o ile bardziej dojrzały jest on od Pottera!

- Bellatrix - GENIUSZ! ukradła całej reszcie 5 częsc...no na współę z Luną -którą dokładnie TAK sobie wyobrażałam.

ocenił(a) film na 9
Ma_Osoba

Ja uwazam ze Felton w ogole nie pasuje. Jest za stary.
Luna - idealna! Chociaz moze troche za ladna.
Harry najlepszy byl w 3 czesci
Ginny jest stanowczo za brzydka.
Cho dokladnie taka sobie wyobrazalam wiec mi pasuje.
Lucjusz Malfoy tez niczego sobie ale jak popatrze na dumbledora niedobrze mi sie robi. ABSOLUTNIE nie pasuje.

ocenił(a) film na 9
jesionmarta

Aha, zapomnialam doskonaly jest jeszcze Rupert. Ma takie samo poczucie humoru jak Ron

Justina_7

Coż, można by stwierdzić, że każdy aktor ma jakąś wadę, ale akurat w przypadku tego filmu miałabym kilka zastrzezeń co do tej tezy. Odnoszą się one głównie do złych bohaterów.

- Bellatrix - Matko kochana, toż to była kreacja życia! Tylko dla niej poszłam na ten film drugi raz i spędziłam dwie godziny, czekając na ostatnie sceny z jej udziałem :) Ale ta charakteryzacja... Co prawda spotkałam się z opiniami, że wyglądała jak panienka spod latarni, ale wg mnie było to jak najbardziej na miejscu

- Lucjusz - ach, nie ma to jak arystokrata :P

- Snape - no chyba nie ma powodu, żebym się nad tym rozwodziła. Gdyby mi tam wsadzili kogoś z bródka i wąsami, to bym zabiła!

ocenił(a) film na 9
lola_26

masz racje Rickman jest swietny







:P

jesionmarta

no to tak:
HArry - powinien miec zielone oczy o czym czesto wspominaja w filmie (juz odpuszcze ze Daniel ma ciemno brazowe wlosy a nie czarne) ale Daniel ma niebieskie... Mogli sie postarac o to bo to nie trudne wlozyc mu soczewki zielone albo komputerowo przerobic:/
Hermiona - Jak ktos wyzej napisal - za duzo Emmy w Hermionie. No i jest stanowczo za ladna. Nie pasuje mi do tej roli://
Ron - Idealny:) ale w piatej czesci za malo przypalow z jego udzialem - jak ktos idzie pierwszy raz na 5 czesc nie ogladajac pozostalych 4 i nie czytajac zadnych ksiazek, nie skapnie sie ze Ron powiniem byc slamazarny:PP
Malfoy - pasuje jak ulal! tylko szoda ze ma juz 20 lat bo w dalszych czesciach bedzie to coraz bardziej widac.PS: nie uwazacie ze ilosc scen z jego udzialem byla zalosna!? powiedzial tylko jedno zdanie na caly film, wiec nie wiem jak maja zamiar nagle podkreslic jego waznosc w 6 czesci:/
Lucjusz - super, naprawde pasuje. zachowanie, wyglad, miny, gestykulacja,itd - nic dodac nic ujac extra
Dumbledore - porazka filmu!!! pierwszy odtworca byl genialny, ale ten gbur jest beznadziejny!!! (jak ma byc lepszy skoro nawet nie raczyl zajrzec do ksiazek:/) wogole w filmie nie zwracam uwagi na Dumbledora zeby sie nie zalamac:< Wogole nie przypomina tego genialnego faceta z ksiazki:(
Bellatrix - rewela! nic wiecej:)
Tonks - no jakos mi nie pasuje - zachowanie nienaturalne, tylko usilne proby nasladowania beztroskosci tej bohaterki:/
Cho - z wygladu ok, z zachowania ok, z min ok, ogolem bardzo bardzo fajnie:)
Ginny - oj nie! charakteryzacja DUUUUZZZZO pomogla ale brzydoty nie da sie ukryc. A miala byc taka piekna:< ale nadrabia zachowaniem, ktore odpowiada temu z ksiazki. Ale powinna miec wiecej kwestii w 5 czesci, zdecydowanie! Ogolem jest dobrze!


no i zdecydowany faworyt!!!

uwaga uwaga!!!

najlepszy i niepokonany!!!

SNAPE!!!!
jest swietny! ma ponad 60 lat poczas gdy ksiazkowy bohater mial ok 35, ale jest niepowtarzalny. Mowa, gesty, miny, zachowanie, wyglad!!! Tylko powinien byc mniej zadbany... ale to wina charakteryzatorow!:PP Alan Rickman jest strzalem w 10:)

PZdr;)

lola_26

Obsadzenie Alan'a Rickman'a było strzałem w dziesiątkę. Pomimo jego wieku. Ale dzięki jego świetnej grze bardzo łatwo tą "niezgodność" z książką strawić. Właściwie nie zwraca się na to uwagi. (Kozią bródkę, nie wiedzieć czemu, miał tylko w amerykańskim wydaniu).

prof__Membrane

Dobra teraz moja opinia
*Remus Lupin: świetnie dobrany, czasami ma taki "wilczy" wyraz twarzy.
Bardzo mi sie podoba jak gra. Ma to cos w sobie.
*Syriusz Black: wyśmienicie. w 3 części w chacie na początku taki zły a potem dobry ojciec chrzestny. A jak zginął w 5 części to myślałam, że sie załamie... Tak fajnie grał... No i z brudnego goscia który uciekł z Azkabanu stał sie czystym i przystojnym mężczyznął
*Severus Snape: nic dodac nic ująć. Po prostu cud! Ten jego morderczy wzrok... Mimika, gesty, głos... No idealnie dobrany:)
*Draco Malfoy: dobrany też świetnie. W tych pierwszych 2 czy 3 częściach taki dzieciak, który uważa że jest naj, naj, naj, a potem to nie smarkacz tylko prawdziwy chłopak, który potrafi ocenic sytuacje i w ogóle est super:)
*Harry: mi tam pasuje, szczególnie w 1 2 i 3 części potem moze być, ale nie jest już chłopcem, którym powinien być
*Ron: dobrany wyśmienicie:) taka niezdara i fajtłapa, a jednak świetny przyjaciel.
*Hermiona: nie rozumiem czemu sie czepiacie. Jest bardzo fajna i według mnie odbrze dobrana. Na początku taka zarozumiała, a potem jest boska. Moja ocena: Bardzo dobra:P
*Lucjusz Malfoy: nic dodać nic ująć. Doskonale dobrany i tyle.
*Dumbledor: jak dla mnie super. Ten jego spokój i sposób mówienia. Stasznie mi sie podoba i według mnie dobrze dobrany
*Luna: cud miód. Nic dodac nic ująć. Taka ciągle rozmarzona i jakby nieobecna w realnym świecie. Po prostu bosko.
*Knot: od początku go nie lubiłam.
*Vernon i Petunia: n/c
*Hagrid: super dobrany
*Tonks: mi strasznie paSUJE. Według mnie dobzie dobrana:)



Cóż wyszło, że prawie wszyscy mi pasują. No tak... No ale to moje zdanie:P

ocenił(a) film na 9
sweet_4

Moim zdaniem Gambon psuje caly film, ale to moja opinia. Kazdy lubi co innego

ocenił(a) film na 4
jesionmarta

pasują:
harry, ron, voldemort, dumbledore(ale ten w 1 i 2 cz.), mcgonagall, umbridge, snape, luna, cedrik, cho, hagrid, bellatrix, tonks, draco, lucjusz, trelawney, moody, artur, molly, dursleyowie, syriusz, tonks, neville,fred, george, percy, filch...dużo dużo :)
nie pasują:
hermiona, lupin, dumbledore! (ten od 3 cz.), ginny, fleur, krum.

sweet_4

Zgadzam się prawie ze wszystkim (mnie się gra Emmy też bardzo podoba) z wyjątkiem oceny Michaela Gambona - nie mogę na niego patrzeć! Wiem, że to znakomity aktor idt., ale wykreował coś całkowicie innego od książkowego orginału. Dumbledore jest zawsze kulturalny, opanowany i schludny (czystość to prawie jego "znak firmowy" - ważny symbol jego postawy moralnej), a Gambon stworzył jakiegoś furiata. W dodatku fatalnie go ucharakteryzowali.
W "Zakonie Feniksa" był aż nieprzyjemny!
Wkurza mnie to, bo uwielbiam tę postać.

weronika_bester

Nie rozumiem dlaczego uwazacie ze Lupin nie pasuje? On świetnie gra swoja potrac. Cóż właśnie tak go sobie wyobrazałam. Ma w sobie to coś. Od samego początku go polibiła, za jego sposób mówienia, gesty itd. Jak dla mnie idealny:)

sweet_4

Jest taki kulturalny i uładzony jak w książce. Mnie pasuje.

ocenił(a) film na 9
weronika_bester

Mi sie bardzo podoba gra Emmy, ale do roli Hermiony nie pasuje od czary ognia.

ocenił(a) film na 9
Justina_7

moim skromnym zdaniem:

-profesor McGonagall - Maggie Smith była strzałem w dziesiątkę, właśnie tak sobie wyobrażałam McGonagall
- Snape - Alan Rickman został stworzony do tej roli
- Syriusz Black - ośmielę się stwierdzić, że Gary Oldman tchnął życie w tę papierową postać
- Bellatrix Lestrange - Helena jest genialną Bellatrix. I tyle.
- Lucjusz Malfoy - o ile tego książkowego nie trawię, o tyle filmowego wręcz kocham, wiec Jason Isaacks im się udał.
- Lupin - cudowny.
- Luna - ach, świetna, choć nieco inaczej ją sobie wyobrażałam.
- Ron - w rupercie jest trochę mało Rona, ale poza tym jest ok
- bliźniacy Weasley - bardziej podobają mi się od trzeciego filmu
- Seamus Finnigan - super.
- Cedric Diggory - ok
- Szalonooki Moody - mam mieszane uczucia, ale ogólnie ok
- Voldemort -oj, tak, tak, tak! podoba się. bardzo. Oj, tak. Duże stężenie Voldemorta w Voldemorcie.


- Dumbledore - ten nowy absolutnie mi nie pasuje
- Hermiona - Emma najbardziej wiarygodna była w trzecim filmie
- Harry - Dan był wiarygodnym Harrym jak był młodszy, teraz jest za dorosły
- Cho - inaczej ją sobie wyobrażałam i trochę mi nie pasuje, ale cóż...
- Ginny - jakoś tak...mało ruda?
- Draco Malfoy - a fe! absolutnie nie! może jeszcze w pierwszych dwóch filmach, ale jak zobaczyłam jego aktualne zdjęcie... ugh...
- Umbridge - jakoś mi ta pani mało na nią pasuje, za mało jest żabowata...
- Fleur - powinna być zjawiskowo piękna, a była tylko ładna.
- Tonks - no cóz, to miały być różowe włosy obcięte na jeża...

więcej grzechów nie pamiętam.
pozdrawiam:)

Justina_7

najbardziej dopasowani są bliźniacy ; p
normalnie kocham ich
a szczególnie w 4 części ;d

ocenił(a) film na 7
Justina_7

Oto moja opinia:

-Snape - cudowny, chyba nie trzeba uzasadniać :)
-McGonnagal - właśnie taka jak chciałam
-Lupin - po prostu ok
-Harry - ogólnie jet świetnie dobrany, tylko nie znosze jego włosów z 5. części
-Ron - może być
-Hermiona - najlepsza była w 1. i 2. części, ale teraz też nie jest źle
-Dumbledore - nie lubie jego brody.Albo rozdwojona , albo związana jakimś świecidełkiem, ale poza tym ok
-Bellatrix - cud miód dobrana.Najlepsze jej włosy ;)
-Voldi - prawie świetnie, tylko jego OCZY zupełnie mi nie pasują... niby zły, z wyglądu odrażajacy, a tu takie anielskie(przynajmniej mi się tak kojarzą), niebieskie oczęta...
-Luna - może troszkę zbyt ogarnięta, wyobrażałam ja sobie z choć trochę potarganymi włosami,a tu ...
-Flitwick - czyżby odmłodniał - (porównajcie tego z 1 i tego np. z 5)
-Syriusz - i znowu największy plus za włosy (patrz Bellatrix ;))
-James Potter - gdzie te jego czarne rozwiane włosy??
-Lily Potter - może być...
-bliźniacy Wesley - idealni ^^
-Percy Weasley - porażka...

ocenił(a) film na 7
Elisia

zapomniałam,
Umbrige - porażka na całej linii

Elisia

Na plus:
- Voldemort... bo jest genialny <3
- Luna - bo dokładnie tak ją sobie wyobrażałam :)
- Snejpik - wszyscy wiedzą, dlaczego :P
- Ron - w 'Komnacie...' udowodnił, że jest stworzony do tej roli ;)
- Lucek Malfoy - idealny, tak wyniosły i do bólu artystokratyczny, że się zastanawiam, czy Mr Isaacs nie ma jakichś szlacheckich korzeni ;)
- Syriusz - bo uwielbiam i Syriusza, i Gary'ego, więc połączenie musiało mnie zachwycic ;)
- TONKS!! Jak po raz pierwszy pojawiła się na ekranie, to aż mi łzy w oczach stanęły, tak była śliczna... i po prostu Tonksowata... doskonała, idealna, niepowtarzalna...

Na minus:
- Harry - przez te nieustające zmiany fryzur (gdzie te kruczoczarne niesforne włosy, wiecznie sterczące do tyłu??) i kolor oczu
- Fleur - bo paskuda :P
- Ginny - jw (jak wybierali obsadę do filmów nie było wiadomo, że Ginny odegra w książce taką wielką rolę... i wyszedł zonk)
- Hermiona - ten sam zarzut, co u reszty: za dużo Emmy w Hermionie
- Remus - fuuuj, ten wąsik :/ w ogóle nie pasuje do mojego wyobrażenia Lupina
- Lily Potter... jak ją pokazali w 1 części, to aż mnie zatkało... przecież dziewczyna zginęła, jak miała jakieś 20 lat, a aktorka ma 41 :/
- no i Dolores za mało ropusza, a za bardzo lolitkowata <bleah>

ocenił(a) film na 8
rooda666

Nie mogę dodać nic mądrego, więc tylko stwierdzam, że całkowicie się zgadzam z powyższą opinią, a już zwłaszcza z oceną Tonks. :)

Justina_7

Snape - jest idealny. Tajemniczy, lekko mroczny, wyniosły. Po prostu genialny w tej roli! :)
McGonagall - raczej tak.
Lupin - nie jest zły, ale trochę inaczej go sobie wyobrażałam.
Harry - Daniel pasuje do roli Harry'ego, ale jak pisaliście - jego włosy! W każdej części inne :P
Ron - bardzo dobrze dobrany. Cały Ron :)
Hermiona - a mi Hermiona pasuje! I z wyglądu, i z charakteru.
Ginny - hm.. co mogę powiedzieć. Jest okej. Tylko trudno mi ją wyobrazić jako taką, że z wieloma chłopakami ;P wydaje się niewinna ;d
Dumbledore - doskonale dobrany. Ten Dumbledore.. :(
Bellatrix - Helena jako Bellatrix.. Brak słów. Doskonała.
Voldemort - genialny. Wygląda jak zły czarnoksiężnik. Ta charakteryzacja.. Boska ;]
-Luna - super. Taka rozmarzona, uśmiechnięta, a jednak trochę... inna.
Syriusz - tak!
James Potter - hmm, mi tam niezbyt pasuje, wcale nie są aż tak z Harrym podobni :/
Lily Potter - wydaje się trochę zbyt stara jak na tę rolę...
Umbridge - ogólnie bez zarzutów, tylko, że nie była aż taka wredna, raczej przypominała lalę, która udaje, że jest zła.
Artur & Molly - tak samo jak u Syriusza :D tak!
Fleur - jest ładna, ogólnie pasuje.
Glizdogon - mi pasuje :)
Petunia & Dudley & Vernon - Vernon dobry, ale Petunia i Dudley.. czemu oni mają czarne włosy?! W książce mieli mieć blond!!
Moody - super.
Tonks - jest... okej.
Draco - pasuje, tylko czasami jest dla mnie za mało impertynencki :D
Hagrid - powinien być duuużo wyższy, ale co tam, przecież w naszym świecie nie ma pół-olbrzymów, nie mówiąc o olbrzymach! :) więc tak, pasuje.
Trelawney - taka sobie, dla mnie była taką muchą z wielkimi okularami, obwieszoną paciorkami, szatami, chustami, dziwaczkę, a w filmie jest nieco inna.

Jestem ciekawa, jak wyjdzie rola Horacego i Lavender :>

ocenił(a) film na 8
audrey_

Mnie najbardziej boli Dumbledore! Gambon nie potrafi wczuć się w swoją rolę! Według książki powinien być dobroduszny i dowcipny, a w filmie mamy takiego gbura, że płakać się chce! I KIEDY ON W KOŃCU ZMIENI SZATĘ?! Spodobało mi się jak ktoś wcześniej skomentował Umbridge - LANDRYNA! I Tonks... raczej nie! Odtwórcy ról Snape'a i Bellatrix powinni dostać Oskara!! Voldemort też jest niezły - dokładnie taki jak powinien być xD I nie uważacie, że ekranizacja "Czary Ognia" była "kiepska"?? Sorry, ale gdzie się podział Zgredek?! "Zakon Feniksa" też był okropny! Daniel grał jak ciota... Mam nadzieję, że "Książę" będzie lepszy... Aaaaa! I nie sądzicie, że Fenrir Grayback jest za przystojny??

olkaaa1993

Mi się akurat Czara podobała. Może nie było tam zawarte wszystko, ale chyba się tak nie da, prawda? A do Dumbledora nie mam zastrzeżeń :D Zakon był zbyt ciemny i ogólnie podobał mi się średnio. Już nie mogę się doczekać Księcia, ale już się boję tego, co dostaniemy.. Nie dość, że przesuwają daty, to wątpię, żeby film był naprawdę dobry. No ale co tam - poczekamy, zobaczymy, prawda?

ocenił(a) film na 9
olkaaa1993

Zgadzam sie, Dumbledore jest najwiekszą porażką! Powinien być mądry, troche szalpny, ale przede wszystkim spokojny!!!! Natomiast w filmie mamy jakiegoś furiata, który biega, krzyczy i szarpie uczniów ;| porażka!
Tonks tez jest nieciekawa, włosy jej sie zmieniają jak się wkurza(?)
W ogóle filmy o HP są momentami śmieszne, np. Moody z 'czarującą' laską zamiast różdżki albo latający śmierciożercy.

użytkownik usunięty
shop2

Zgadzam się z wszystkimi po kolei.
Najbardziej wkurza mnie HERMIONA !!
Z tego co wyczytałam ma mieć: GĘSTĄ Brązową grzywę- grzywki brak
Napuszone grube krecone i brązowe włosy - blond zadbana i lśniąca krótka fryzurka
Duże przednie zęby
To ma być czarowinica a nie twarz Chanel!

Hary powinien mieć bardziej Harrowate włosy, potargane itp.. a nie ma..

Co do Rona... Ron jest w porządku tylko ten strój na tym zdjęciu z treningu mnie załamał... chyba ktoś sie naćpał i dał dziecku do zaprojektowania ten strój albo szył z zamkniętymi oczami.

Załamałam się jak się dowiedziałam że ten beznadziejny reżyser będzie miał pięczę nad Instygniami. Spiepszył 5 i 6 więc niech się wstydzi a nie bierze do następnej roboty.
Najlepsza była 3 i ten reżyser powinien zrobić wszystkie części.
W 5 były same efekciki specjalne, wogóle nie czuć było magii.


No to tyle..

Bez poważania;)

ocenił(a) film na 8
Justina_7

Nie do końca zgadzam się z osobami, które krytykują filmową Tonks. Owszem, jeśli chodzi o wygląd, to w rzeczy samej filmowa Tonks tylko w pięćdziesięciu procentach była podobna do swojego książkowego pierwowzoru (te zmiany koloru włosów, kształtu nosa i inne szatki ;) ). Lecz charakterem Tonks z filmu w stu procentach przypominała tę książkową. Moim skromnym zdaniem, biorąc pod uwagę i wygląd, i charakter, filmowa Tonks w siedemdziesięciu pięciu procentach była podobna do swego literackiego pierwowzoru.

ocenił(a) film na 5
Justina_7

Severus Snape - dobrany jest idealnie, Alan Rickman tak świetnie oddaje charakter Snape'a, że odnoszę wrażenie, iż został stworzony do tej roli.

Syriusz Black - nie wyobrażam sobie, by mógł zagrać go ktoś inny niż Gary Oldman! Wygląda dokładnie tak, jak go sobie wyobrażałam. Aktor świetnie ukazał metamorfozę, jaką przeszedł bohater - ze sfrustrowanego, zbiegłego więźnia do ciepłego i kochającego ojca chrzestnego. Nic dodać, nic ująć NAJLEPSZY.

Bellatrix Lestrange - tutaj ciężko dobrać mi słowa. Najbardziej trafione będą chyba: genialna, zjawiskowa, fenomenalna, chociaż i te określenia nie są w stanie oddać tego, jak Helena zagrała Bellę. Sprawia wrażenie, jakby urodziła się właśnie po to, aby zagrać tę postać!

Remus Lupin - świetny, dokładnie taki jaki powinien być Lunatyk - ciepły, przyjazny, pomocny i troskliwy - przynajmniej ja tak go odbieram. Zresztą nawet wyglądem przypomina nieco takiego 'wilczka'

Szalonooki Moody - jedno słowo: rewelka!

Tonks - w "Zakonie..." była wprost idealna, potem jednak coś jakby w niej wygasło, straciła swój urok.

Lucjusz Malfoy - bardzo mi się podobał w roli snobistycznego i do szpiku kości zepsutego arystokraty.

Narcyza Malfoy - moim zdaniem kompletna pomyłka. Po pierwsze aktorka jest moim zdaniem lekko za stara, po drugie Narcyza fakt faktem miała się lekko krzywić, ale miała być piękna! Jedyne co podoba mi się w tej postaci to włosy - idealne przedstawienie jej przynależności do roku Black'ów, jak i Malfoy'ów.

Ginny - masakra. Aktorka może i ładna, ale zbyt sztywna i zimna, jak na Ginny.

Cho Chang - chyba najgorzej dobrana aktorka, nie dość, że urodą nie grzeczy to jeszcze gra tak sztywno, że ręce opadają.

Fleur Delacur - w sumie jedyne co czego można się przyczepić to fakt, iż powinna być o wiele ładniejsza.

Scabior - idealny, świetny! Choć pojawia się tylko w kilku krótkich scenach zapada w pamięć. Idealny obraz szmalcownika.

Barty Crauch Junior - dobrany perfekcyjnie, nie wyobrażam sobie, aby ktoś inny mógł go zagrać.

ocenił(a) film na 7
Justina_7

"Fleur za brzydka"- to żart, prawda? Przecież ona jest PRZEPIĘKNA!

ocenił(a) film na 10
Justina_7

- Draco- to IDEALNE odwzorowanie książkowego Dracona, nawet jeśli w dwóch pierwszych częściach był ładniejszy niż potem, to ten typ urody naprawdę pasował do jego cwaniackiego charakterku, po za tym jak dla mnie był ładnym dzieckiem a potem przystojnym chłopakiem, wg mnie tak właśnie powinien wyglądać Draco, chłopak z arystokratycznego domu, o wysokiej (zawyżonej?) samoocenie, po prostu on musiał być tym typem który będzie przyciągać laski :D Musiał mieć jakieś podstawy do tego aby mieć się za kogo się miał.
- Ron- w książce pisało że jest wysoki i ma długi nos a Ron był średniego wzrostu i miał mały nosek, ale to nieważne, Ron świetnie odegrał swoją nieco fajtłapowatą postać
- Hermiona- idealna, mi osobiście się podoba że to była piękna dziewczyna jak z pokazu Chanel xD Zagrała przekonująco
- Harry- mawiają że grał sztywno, ale w mojej wyobraźni taki właśnie był prawdziwy, książkowy Harry. Z tym że był ładny przez pierwsze 3 częśći, z czego w 3 nastąpił rozkwit w jego "ładności", a potem miał już nie tą gfryzurę i w 4 części zrobiła mu się kwadratowa szczęka xD
- Lucjusz Malfoy- zimny, wyrahowany arystokrata, idealny facet do tej roli
- Bellatrix- jak wyjęta z zakładu dla obłąkanych xD I ta stylizacja na prostytutkę to strzał w 10 :D
- Dumbledorzy. W zasadzie nie zauważyłam nawet zmiany odtwórców tych ról...
- Wuj Vernon i Dudley- świetni odtwórcy swoich ról, z wyglądu również tak idealni że aż przeidaealni :D
- ciotka Petunia- też nieźle sobie poradziła, i miała tą końską twarz
- Narcyza Malfoy- z jednej strony trochę za stara, wygląda na starszą od męża, ale z drugiej arystokratyczna i w sumie całkiem piękna kobieta
- Neville- świetny i tak pasujący z wyglądu :D Taki ciapciak

Na minus:
- Tonks!!!- o nie ona była okropna "zachowanie nienaturalne, tylko usilne proby nasladowania beztroskosci tej bohaterki:/" irytowała mnie strasznie

ocenił(a) film na 10
into_the_moonlight

a i jeszcze Scabior- ten aktor był wprost CUDOWNY xD

ocenił(a) film na 10
into_the_moonlight

Haha no ba :D

ocenił(a) film na 7
Justina_7

Zaraz wyjdzie, że wszyscy mi pasują, nawet jeśli nie są książkowi.Moim zdaniem książkowe i filmowe wizerunki się dopełniały lub też raz mi pasował bardziej książkowy a raz filmowy wizerunek.reasumując perfekcja.Może wymienię tylko tych paru a raczej ich cechy, które mi się nie podobały w filmie:
Ginny- aktorka ma ciekawą urodę, tak sobie wyobrażałam Ginny, ale charakter...reżyser i scenarzyści nie wyeksponowali jej charakteru, nie dali aktorce szansy się wykazać,
Fleur- aktorka jest ładna, ale postać miała być PIĘKNA, OSZAŁAMIAJĄCA. Wkońcu to Wila,
16-letni Tom Riddle z HP6 jest idealnym Tomem, ale...to głupie...jednak rażą mnie jego niebieskie oczy.Tom w książce ma ciemnobrazowe i wiem, że po prostu aktor musiał mieć takie jak reszta, ale po prostu ich u niego nie lubię, mimo że u innych "Voldków" jestem w stanie je strawić.Może dlatego, że jako jedyny ma soczewki kontaktowe, a jego naturalny kolor to właśnie ciemnobrązowy.Takie małe zboczenie:P

ocenił(a) film na 10
Justina_7

Snape - idealny, jego sposób poruszania się, te miny, po prostu wspaniały!
McGonagall - bardzo mi się podoba, taka surowa, ale mimo to sympatyczna babka :)
Lupin - bardzo fajny, nie mam zastrzeżeń
Levander- fajna, ale... taka jakaś trochę dziwna, inaczej ją sobie wyobrażałam
Horacy- facet idealny
Harry - na początku było okej, ale potem jest zbytnio sztywny
Ron - pasuje, taki rudy i jego teksty...boskie!
Hermiona - jest ok
Ginny - w miarę ładna, ale nie jest jakaś wspaniała, bo ona to tak grzeczniutka :P
Dumbledore - obaj aktorzy są super
Bellatrix -nie wiem co powiedzieć, więc dodam tylko jedno: kocham!
Voldemort - jest bardzo fajny, najlepszy w 4 części :P
-Luna - cieszę się, że Luna jest taka ładna, tak sobię ją wyobrażałam
-Syriusz -genialny :)
-James Potter - nie za bardzo.
-Lily Potter - od początku za tą aktorką nie przepadam, ona jest nie dość, że za stara to i pięknością też nie jest, a Lily miała być raczej ładna :)
-Umbridge - aktorka jest idealna, czasami miałam ochotę ją uderzyć w twarz w 5 części :P
-Artur - fajny.
- Molly - jest fajna, taka typowa mamusia ;)
-Fleur - ładna, ale nie piękna, a Fleur miała być przepiękna, ale aktorka gra dobrze
-Glizdogon - w miarę pasuje.
-Moody - genialny, taki szalony i dziwaczny, właśnie tak go sobie wyobrażałam :)
-Tonks - wspaniała, luzacka i miła :D
-Draco - on jest taki...inny, nie za bardzo mi pasuje nie wiem dlaczego.
-Hagrid - oki :)
-Trelawney - może być, ale zupełnie inaczej ją sobię wyobrażałam.
- Lucjusz - KOCHAM, on jest idealny, arystokratyczny i chłodny :P
- Narcyza - zbyt przestraszona i jakoś mi nie pasuje :(
- bliźniacy - BOSCY <3
- Cho - bardzo ładna i dobrze gra, choć nie jest idealnie dopasowana
- Neville - jest wspaniały :) uwielbiam go w 3 części