A niech będzie miał nawet 2,93. Nic nie zmieni faktu że ja ten film oceniam na 10 i liczy się tylko moja prywatna ocena :)

kierujmy się oceną na filmwebie, a daleko zajdziemy... ;)

bo to najgorsza część cyklu!
tak spieprzyć książke to tylko Yates potrafi ;/

Pff, w takim razie niech oddadzą ostatniusięńką cześć (7x02) Uwe Boll'owi. Albo ludziom od 'M jak Miłość'.

juz wole teksty marka mostowaika niz te debilne sceny z wiązaniem sznurówek na przykład ;/

Ta część podobała mi się najmniej z wszystkich...
Nie mogłam sie doczekać końca i walczyłam z ziewaniem...

Nie jestem fanem Harrego, ale wszystkie dotychczasowe filmy oglądałem. Co prawda nie wpadałem w zachwyt, wiadomo, niektóre części podobały mi się bardziej, inne mniej.
Ale Książę Półkrwi... oglądało mi się najgorzej ze wszystkich części.
Dla mnie wątek miłosny, za bardzo rzucał się po oczach. Przyćmiewał nawet samego Voldemorta co mi osobiście przeszkadzało. Pokładam większe nadzieje w Insygniach, które są rozłożone na dwie części. Oby taki zabieg się udał.
Pozdrawiam fanów!