Ale w książce też nie było. Pierwszy raz pocałowali się w siódemce podczas Bitwy o Hogwart, gdy Ron oświadczył, że trzeba ratować Skrzaty domowe.

aaa... bo mi się tak jakoś zdawało... bo w jakimś wywiadzie Emma Watson powiedziała, że pocałunek z planowym Ronem to było dla niej jakby kazirodztwo... i się właśnie tak zastanawiałm gdzie ten pocałunek ;/
ale to chyba bedzie dopiero w 7 cz... ale i tak dzieki za odpowiedz ;)

Tak, bo oni kręcą teraz siódmą część ;)

Mnie się wydaje, że się pocałowali. Był taki motyw, gdy McGonagall wyganiała grupę uczniów spać, to było pod koniec filmu. Gdy Harry już wracał z Dumbledorem do zamku po znalezieniu fałszywego horkruksa. Grupa uczniów stała w cieniu i dwoje z nich się całowało. Wydaje mi się, że to była Hermiona z Ronem, ale mogę się mylić, bo siedziałam nisko w kinie i wyraźnie widziałam tylko obszar na wysokości zadka dziewczyny, ale odniosłam wrażenie, że to był zadek Emmy :) I jestem pewna, że pocałunek miał być w tej części filmu nie w następnej.
Mam zaś inny problem. Nie widziałam motywu ze zniszczonym mostem. Widziałam w zapowiedziach takie sceny gdzie jest zniszczony, rozbujany most w Londynie. W filmie tego nie było.

był w filmie, na samym początku... na samiutkim ! nawet jeszcze przed jakąkolwiek sceną z Harrym i resztą ;)

mi sie nie wydaję żeby to był pocałunek Hermiony i Rona, bo moim zdaniem ten pocałunek bedzie pokazany okazalszy ;d

A no widzisz. A ja się spóźniłam na seans i weszłam na motywie z Dumbledorem i Harrym deportującymi się ze stacji do Slughorna. A to mnie pani kasjerka oszukała, powiedziała, że właśnie skończyły się reklamy. Oszukanica :)

no widzisz... ;) a ta scena właśnie była przed ;p OSZUKANICA ! haha

Mówi się "oszukistka" ;)
Przecież tam nie było żadnego pocałunku! Chyba że to ze mną jest coś nie tak, ale nic tam nie widziałam, a przecież reżyser nie wysilałby się na zrobienie sceny z pocałunkiem, gdzie pocałunku wcale nie widać ;)

Byłem na całym filmie i NAPRAWDĘ Ron i Hermiona się nie całowali.
Pierwsza scena w KP to jest, jak Harry siedzi sobie w jakiejś kawiarni (niewiadomo co to za kawiarnia, bo reżyser sobie ją chyba z d... wystrzelił) i zaczyna zarywać do jakiejś murzynki, czy mulatki, robiąc przy tym idiotyczne uśmiechy...

To nie on do niej zarywał, tylko ona do niego ;)

Miłość R i H jest już w HP1, tylko tego nie widać..:):)

A ww pocałowali się gdy Ron był nieprzytomny po uderzeniu w głowę, w szpitalu. Tego tez nie pokazano.

Tak to jest jak mieszają materiały z różnych części.
Robią ludziom wodę z mózgu.

dokładnie... ;)

za krótki <brrrrrrrrrr/>