Jestem świeżo po seansie i przyznam, że jest to najlepsza część Harrego jaka dotąd powstała :)) Trzymająca w napięciu, mroczna, momentami straszna :)) Z fajnym i przyjemnym humorem :)) Chociaż jedynym minusem jest to, że po filmie idzie bardzo szybko domyślić się o co chodzi i łatwo powiązać fakty :)) Wydaje mi się, że w książce fabuła jest zdecydowanie bardziej rozbudowana :)) Ale wiadomo, coś trzeba wyciąć by nie znudzić, a zaciekawić i aby widz nie musiał siedzieć w kinie więcej niż obowiązująca norma, czyli trzy godzinki :))