Harry Potter i więzień Azkabanu

Harry Potter and the Prisoner of Azkaban
2004
7,7 427 tys. ocen
7,7 10 1 426546
7,6 54 krytyków
Harry Potter i więzień Azkabanu
powrót do forum filmu Harry Potter i więzień Azkabanu

Tutaj poczytacie sobie troszkę o moim podejściu do Filmu, Dubbingu, Książki, Rowling i do samych Potteromaniaków, który to akurat są *****. Więc zacznę...

Film... Co do filmu to akurat czepiać się nie będę, bo większość rzeczy jest na dobrym poziomie (chodzi mi głównie o odwzorowanie filmu). Tak więc w porządku...

Dubbing... I tutaj *** wszystko Polacy roz***lili. Ja przepraszam bardzo, ale Dubbing w polskiej wersji to ja bym mógł taki nagrać. A zwłaszcza w Kamieniu Filozoficznym. Matko boska! Niektórym w wieku 11 lat się mutacja powoli zaczyna, a tutaj oni mają niewinne głosy jak 5-latki. Ale... Grunt, że nie robimy jak ci "mondży" Niemcy, co każdy film Dubbingują. Nie powiem jak to im wychodzi.

Książka... Książka, książką... Nie jest najgorsza, chociaż na półkach z fantasktyką można znaleźć o wiele lepsze tytuły. Rowling Tolkiena i Sapkowskiego, no i wiadomo Prattcheta nie przebije, ale poczytać sobie można. Podobały mi się pierwsze 5 części, ale w 6 i w 7 widać wyraźne pisanie na siłę. Po pisaniu Rowling widać niezdecydowanie. W 6 części Snape żły, w kolejnej dobry. Widać tutaj ogromne pisanie na siłę. Nie wiedziała co ma pisać. CHociaż... Nawet gdyby napisała: "Potter", czcionką "78" na każdą stronę, to i tak książka miałaby 1 miejsce na liście sprzedaży.

Rowling- Hmm... I tutaj się zastanwiam. Ale nie zdziwię się, jeśli za parę lat ujrzę książkę "Albus Potter i Skarpetki Ravenclawu". Reklamę sobie piękną wyrobiła.

I tutaj się ku**wa napluję... Ci wszyscy zasrani Potteromaniacy, to tak naprawdę banda dzieci neo. Oczywiście, nie chodzi mi o tych, co sobie czytają dużo książek i lubią także Pottera, bo do nich mozna mnie zaliczyć, ale o te dzieci, które przeczytały tylko Pottera i ewentualnie lektury szkolne. Nie widzą poza nim świata, same "ochy" i "achy". Opanujcie się ludzie! Was dupa boli, czy co?! Ma takie dziecko każdą książkę, każdą grę (gry na podstawie Pottera to szmelc, ale i tak biedne dziecko je kupią, bo widzą swojego idola), każdy film. Kochają się w Raddcliffie (czy jak się to tam pisze), albo w Watson. Zesrać się można z żalu. I nie chodzi mi tylko o polski lud. Taki przejaw jest o wiele większy w Wlk. Brytanii, czy też w USA. Ale co tam. I tak to co się dzieje w późniejszych częściach, to większość potteromaniakó nie zrozumie...

Cenzura jest, bo wiem, że w końcu dzieci moga to przeczytać.

Pozdrawia was P0|_4C2Y5|<0 (pismem pokemonowym), a Polaczysko pismem normalnym.

ocenił(a) film na 7
el_Polaco

Pisanie na siłę. Człowieku nie rozumiesz książki to sie nie wypowiadaj ( fakt jest taki, że za brdzo nie ma czego tam rozumieć ale jak widać trafiają się takie jednostki ). W ostatniej części wszystko jest pieknie wyjaśnione: dlaczego snape byl jaki byl, jaka była jego rola.
Podkreślam "maniakiem" nie jestem lae książka mi się bardzo podoba ( typowo fajna przygoda ) Tobie radze zmądrzeć i nabrać kultury osobistej.

ocenił(a) film na 10
Wojt4s

Na nabranie kultury osobistej to już dla niego chyba za późno. Pisanie takiego samego bzdurnego komentarza do trzech albo czterech różnych części filmu jest już żałosne samo w sobie, ale kiedy komentarz brzmi w ten sposób to zaczynam się zastanawiać ilu was nad nim siedziało? Bo chyba sam tak głupiego i obelżywego tekstu nie napisałeś? Wiesz co? Dla dobra swojego i innych ludzi(?) zostań przy pokemonach i nie wyżywaj się już więcej na filmach i ludziach których nie możesz zrozumieć.

PS.Ciekawi mnie ile czasu wycierałeś ślinę z monitora po napisaniu swojego maila?

ocenił(a) film na 6
Hebini

Zacznijmy od tego, że to nie jest mail ;).

ocenił(a) film na 9
el_Polaco

wiesz co, też mnie denerwuje ta cała Potteromania i denerwuje mnie sam Potter i ta cała maszyna marketingowa wokół niego. Te podniety, ochy i achy wokół Pottera. Książki nie przeczytałem i nie zamierzam.
Ale kurde musze przyznać uczciwie i obiektywnie że film wymiata !!! Cała ta historia, ten scenariusz naprawdę wsysa niesamowicie. Po prostu ten film jako całość jest naprawdę wielkim rozrywkowym dziełem.

ocenił(a) film na 10
krevek

Zgadzam się z "Wojt4s".
Eh... Ludzie... Najpierw przeczytajcie książkę, a potem piszcie takie bzdury. W 7 części wszystko się wyjaśnia.
A jak Wam Harry Potter nie pasuje, to może nie będziecie wchodzić na strony o tej tematyce i przestaniecie się udzielać, hm?? Nie wpadliście na to? xP

użytkownik usunięty
el_Polaco

kto śmiałby porównac Rowling do któregokolwiek pisarza fantasy, niech się najpierw porządnie walnie w głowę, dobiły mnie jej tanie chwyty z cofaniem w czasie; mówię o tej konkretnie części: jeśli Potter cofnął się w czasie, żeby zmienic bieg wydarzeń, to mógł równie dobrze cofnąc się dalej i uratowac rodziców itd. itd., to taki typowy grafomański zabieg pisarzy bez wyobrazni

Człowieku - on nie mógł sie cofnąć tak daleko, bo coś tam (było napisane w książce którejś)

użytkownik usunięty
Przemo1995_2

za bystry to ty nie jesteś, CZŁOWIEKU

użytkownik usunięty

Z tym cofaniem się w czasie to proponuje obejrzeć sobie choćby "Efekt motyla". Tam jest fajnie wyjaśnione do czego mogą prowadzić eksperymenty w czasie :] A według mnie HP jest baaardzo dobrą książką (mam prawie 17 lat) szczególnie części 5,6 i 7 :) Pozdrawiam :]

ocenił(a) film na 8
el_Polaco

A teraz sobie poczytacie o moim podejściu do chrupków orzechowych ! po prostu ich NIENAWIDZĘ ! lol. filmweb to nie jest blog, na którym się wylewa żale wszelakie ;).
Czepiasz się dubbingu. ja toleruję dubbing tylko i wyłącznie w dziełach dreamworksa i pixara bo wtedy ma jakiś sens. ale skoro się angielskiego nie umie, tudzież czytania w języku polskim nie opanowało to trzeba filmy z dubbingiem oglądać..

"Po pisaniu Rowling widać niezdecydowanie. W 6 części Snape żły, w kolejnej dobry." kurde, albo nie czytałeś siódmej części, albo zrobiłeś to będąc pod wpływem substancji niedozwolonych, bo wszystko zostało opisane i wyjaśnione. wiadomo że prattheta nie przebije, sapka też nie, o tolkienie nie wspomnę. ale i tak bestsellerem fantasy wszechczasów jest biblia. więc o co tyle krzyku ?

Rowling. nie znam osobiście. a w tym że pisaniem zarabia na życie nie widzę nic złego.

no. i teraz się ****** napluję. Ci wszyscy cholerni zżeracze chrupek, to tak naprawdę banda dzieci neo ! słowo daję.. ;p. Polaczysko, jeśli nie chcesz oglądać potteromaniaków, pokemonomaniaków itp itd to po prostu od czasu do czasu wyłącz tv. naprawdę pomaga. :)
pozdrawiam serdecznie :)

ocenił(a) film na 8
el_Polaco

A ja się zgadzam z El Polako, mówi prawdę, pierwsze 5 częsci da się fajnie poczytać, 6 też nie jest zła, ale siódma jest taka biedna, że powiem jak to mówią sweet teen: "o boszszee jakie żale". Tyle jest tam niedociągnięć, że o ja p*******. Np. Jak Potter widział jak Voldemort zabijał Snape'a, to jakby Voldemort był taki kozak jakiego go opisywała w poprzednich częściach napewno by Harrego zwęszył. Tak samo wyczułby jak Harry ponownie wrócił do życia (co było dla mnie totalną bzdurą). Tak samo jak Neville up******* głowę temu wężowi to Voldemort by się nie pierdzielił tylko jebnąłby na pałe kilka razy zaklęcie uśmiercające i by było po sprawie. Tak siódma część jest pisana na czas i na siłe.

Jeżeli chodzi o filmy to wszystkie da się oglądać.
Pierwsza i druga cześć - troche dziecinne, ale jaka książka taki film więc się nie czepiam.
Trzecia część - mroczniejsze niż poprzednie części i bardziej "zaczarowany" świat przedstawiony w filmie - moja ulubiona część
Czwarta część - lekko nakręcona, chyba najzabawniejsza część, widać, że reżyser miał poprostu dobrą zabawę przy kręceniu tego filmu.
Piąta część - najgorsza, pieprzenie o jakichś przyjaźniach i takich tam bla bla bla, w ogóle dziwna jakaś ta część nie przypadła mi do gustu

Każda część - drewniane aktorstwo Raddcliffa czy jak mu tam, o niebo lepiej zagrali Grint i Watson

Polski dubbing to jest zaraz wszystkich filmów, no może oprócz filmów animowanych np. Shrek, Rybki z ferajny itp.

A co do Potteromaniaków to się w pełni nie zgodzę, bo są takie osoby co przeczytały tylko Pottera i latają i podniecają się że to najlepsza książka na świecie, są Potteromaniacy którzy przeczytali też dzieła Tolkiena i Sapkowskiego, a im bardziej się podobają Pottery, no cóż każdy ma inny gust. Ale są też Potteromaniacy, którzy przeczytali też książki innych autorów, ale lubią bardzo Pottera i lubią też inne książki chociażby Wiedźmina Sapkowskiego czy Hobbita i Władców Tolkiena. Tak więc Potteromaniacy to nie tylko dzieci Neo.

Zapraszam do dyskusji i Pozdrawiam!

P.S. To nie jest żadna napinka ani prowakacja z mojej strony ;)

ocenił(a) film na 9
Susel_PS

Ja zgodzę się po części.

Moja przygoda z czytaniem zaczęła się od Pottera i to mu zawdzięczam i zawsze te książki będę lubić. Ale po Potterze zaczęłam czytać wszystko co mi w ręce wpadło. Wtedy jeszcze przeważnie bajki dla dzieci, bo mała byłam:P Miałam całkiem sporą manię na punkcie tych książek. Potem filmów. I nic na to nie poradze. W jakiejś części zostało mi to do dzisiaj (mam prawie 17 lat)
Ale oprócz Pottera przeczytałam Władcę Pierścieni, wcześniej Hobbita i właśnie w tych książkach zakochałam się na zabój. Nie czytałam ich tyle razy co Pottera, ale to one mają dla mnie większy sens. Potter w tej chwili jest bajką z dzieciństwa(pierwsze 3 części). A kolejne części ciekawą historią gdzie akcja rozgrywa się w dopracowanym, magicznym świcie, który jako dziecko pokochałam tak jak później Śródziemie.

Filmy lubię:D Szczególnie 3 i 4 część. Niestety rozczarowałam się 5...

Sama należę do tej grupy:

"I w pełni się zgodzę co do potteromaniaków.
Ale są też Potteromaniacy, którzy przeczytali też książki innych autorów, ale lubią bardzo Pottera i lubią też inne książki chociażby Wiedźmina Sapkowskiego czy Hobbita i Władców Tolkiena. Tak więc Potteromaniacy to nie tylko dzieci Neo."

ocenił(a) film na 10
el_Polaco

No cóż współczuję Ci, że tak Cię poniosło ;P. Zwykła książką, a Ty się zachowujesz, jakby stało sie coś niechlujnego, co jest absolutnie nie do przeżucia.
Najłatwiej to krytykować wszystkich, któzy robią to co nam się nie podoba, czyż nie?
Harry Potter to dla mnie wspaniała książka i z 5 części, które oglądałam ta najbardziej przypadła mi do gustu.
Nie rozumiem dlaczego opowieści o czarodzieju są dla ciebie wrogiem nr. 1. Komentarze typu "Opanujcie się ludzie!",zachowaj dla siebie, zaraz Cię zaczną krytykować za oglądanie Mody na Sukces, a to przecież w porządku serial. :D
Pozdrawiam ;).

użytkownik usunięty
el_Polaco

CZŁOWIEKU .!! Jak Ci sie oś nie podoba to tego po prostu nie ogladaj i nie czytaj. Czy to jest aż tak trudne ??
Ja ogladnełam wszystkie cześci HP, które do tej pory wyszly i uwazam ze sa swietne szczegolnie 3 ;)
Ksiazki tez wszystkie przeczytalam i genialne, i gdybys czytal dokladnie a nie na " odczpe sie " to bys wiedzial
o co w tym wszystkim chodzi .! Co do Rowling nie powinienes miec pretensji. Kobieta chciala sobie zarobic i
wymysliła Pottera, i niewiedziala, ze tak to sie wszystko spodoba !!
A co do Potteromaniaków mam inne zdanie od ciebie =), , Uważam, że każdy powinien ogladac i czytac to co
mu sie podoba. A Potteromaniak to nie jest osoba, która gania za Danielem Emma czy Rupertem !! Moze byc
osoba zwykla ktora czyta harrego i go uwielkbia, lecz nie szaleje na jego punkcie. Ja np. nie cierpie Władców
Pierścienei i jakos nie wchodze na kazda strone o tym filmie lub ksiazce i nie krytykuje !! Jak ty. Mam Szacunek
do innych Ludzi, którzy to stworzyli i nakrecili. Po prostu mamy inne gusty.

PS - mam dla ciebie rade :

Najpierw pomyśl co piszesz, a dopiwro potem to napisz !! Bo z tego co widze nic nie myslisz ;/;/

ocenił(a) film na 6

Czytając to co teraz tam na górze napisałem stwierdzam, że to stek jakichś chaotycznych zdań. Ale ogółem dalej myślę tak samo.

"nie wchodze na kazda strone o tym filmie lub ksiazce i nie krytykuje"

No to może niech każdy film ma średnią 10, żeby nie wchodzili tan "antyfani"? Ja jestem fanem wielu osób. Między innymi Michaela Jacksona, Cejrowskiego i paru innych. Jak ktoś ich krytykuje to nie rzucam komentarza "Weź stąd idź, coś ci się nie podoba?! Gówno ci do tego!", tylko dyskutuję z nim. Ile ja osób nawróciłem od stwierdzenia, że M. Jackson jest gwałcicielem... Lubię South Park... Jak ktoś mówi, że nie bawi go humor klozetowy i śmierci Kenny'ego to mu odpowiadam, że nie ogląda serialu do końca, bo pod koniec serialu pada trafny komentarz na temat świata. No, prawie zawsze trafny :) (z niektórymi twierdzeniami się nie zgadzam, np. z odcinków 03x01 (tutaj częściowo), czy też z 05x12 i jeszcze innymi.

"Uważam, że każdy powinien ogladac i czytac to co
mu sie podoba"

ja także tak uważam, ale po prostu irytują mnie ludzie wielbiący magię iHarry'ego Pottera, a niewiedzącymi kto to jest Prattchet.

"Jak Ci sie oś nie podoba to tego po prostu nie ogladaj i nie czytaj."

Niestety, ale książka Pottera przeszła do klasyki. Musiałem przeczytać :)