Witam filmwebowiczów !
Z racji tego że wpisując różne wyrażenia dotyczące Harrego na google dotarłem do pewnego tematu na filmweb dotyczącego plagiatu choćby "Akademi Pana kleksa" i "Władcy Pierścienia" przez Rowling chciałbym Wam przedstawić równie śmieszną i absurdalną historię.
A więc do dzieła:
kilka dni temu byłem w szpitalu i miałem trzech współtowarzyszy z czego jeden był nauczycielem historii. Mam 18 lat. Kiedyś ten Pan napomknął że jego żona jest nauczycielką religi. Następnie zobaczył że wziąłem sobie do szpitala czwarty tom przygód Harrego (gdyż zacząłem czytać cały cykl około 3 tygodni temu i dopiero zaczynam piąty tom) i powiedział że jego żona by mi dała wykład na temat tej książki bo twierdzi że czarna magia to szatanizm i że książka ma zły wpływ na dzieci i że jest niezgodna z religią, nie posiada żadnych wartości dla dziecka i młodego człowieka a ja uważam że cały cykl HP jest nasiąknięty dobrymi wartościami: przyjaźnią, pomocą , życzliwością, pokazuje że warto mieć przyjaciół i warto pomagać , że ze złem należy walczyć i że nie warto każdemu ufać i wiele wiele innych...
reasumując : Pani nie czytała ani jednej książki (zapytałem ją kiedy przyszła odwiedzić męża w szpitalu), przeczytała pewnie coś w jakimś brukowcu lub usłyszała od jakichś dziwnych ludzi i komentuje nie znając treści dzieła...
Moja opinia: cykl Harry Potter to fenom przełomu wieków i napewno jeszcze przez wiele lat młodzi ludzie będą pochłaniać stronice książek z cyklu Harry Potter z przejęciem i fascynacją.
Pozdrawiam
Słyszałem wiele takich rzeczy... Wiesz jednym przeszkadza, to, że to tak popularna książka i ich to chyba denerwuje. Gdyby dzieciom dawano opowieść, gdzie główny bohater jest "po złej stronie" to wiadomo, że na nich to najlepszego wpływu nie ma. Ale przecież tak nie jest. Ta książka nie różni się niczym od choćby Władcy Pierścieni. A jak napisałeś, że ta pani powiedziała "jest niezgodna z religią", to zaraz naszła mnie myśl, jak Sam i Frodo zmawiają paciorek razem z Gollumem jak wstają. Harry tak jak inni pozytywni bohaterowie kierowali się moralnymi czynami. Pozdrawiam.
Uważam, że masz rację. A najgorsze u takich ludzi jak ta kobieta jest to,
że nie znają w ogóle książki, a wypowiadają tak krytyczne słowa pod jej
adresem. To, że w powieści występują 'dobrzy' i 'źli' to chyba zrozumiałe.
Praktycznie w każdej tego typu książce tak jest. Zresztą, na świecie też
tak przecież jest, prawda?
prawda
po to jest książka czy film żeby móc popuścić wodze fantazji i zobaczyć w swoim umyśle obrazy których nie widzimy na codzień
Jak widać fantastyka w różnorakiej formie jest TYLKO dla ludzi mądrych bo GŁUPCY ją krytykują , wyśmiewają i nierozumieją