Ostatnio pewna gazeta napisała,że Harry Potter jest plagiatem Akademii Pana Kleksa Jana Brzechwy...Jak to przeczytałam to roześmiałam się na cały głos!!! Jaki plagiat?????? Czy to,ze zarówno w Harrym jak i w Akademii występje magia to od razu plagiat? Boże czego to sie dziennikarze nie uczepią...Jak im sie cos nie podoba to szukaja dziury w całym...Poza tym ja sama pamietam Akademię Pana Kleksa-to była przecież lektura w podstawówce-i jakoś jak czytałam Harry'ego to nawet mi przez myśl nie przemknęło podobienstwo do Pana Kleksa...Przecież to jest żenujaco śmieszne...Nie mam na to wszystko słów-po prostu niedobrze się robi jak widzi sie to co Ci dziennikarscy mugole wypisują i jakich podobieństw sie doszukują...Niedługo przeczytamy,ze Harry Potter to uosobienie Jezusa,a Voldemort to szatan...Dajcie spokój...
SŁUCHAJ, PO CO PISZESZ TYLE TEMATÓW? PRZECIESZ NIE BĘDZIESZ ROBIĆ TEMATÓW KAŻDY O INNEJ PLOTCE !! DAJ SOBIE SPOKÓJ !!
Ostatnio w "Angorze" przeczytałem, że Harry Potter jest plagiatem "Pana Kleksa". Co za bzdury! Czy piegi i blizna to to samo? Czy szkoła z internatem Pana Kleksa to to samo co szkoła magii i czarodziejstwa? czy pr. Dumbledore to to samo co Pan Kleks? Mógłbym te różnice wymieniać jeszcze bardzo długo, ale ten kto to napisał z pewnością nie czytał Harrego tylko słyszał o nim jakieś prześwity!!! Ten artykuł został zrobiony tylko dla sławy i pieniędzym, a okazał się zwykłą głupotą którą wszyscy krytykują!!!
Niestety, ale już przeczytaliśmy coć podobnego:
HARRY POTTER ZOSTAŁ NAPISANY NA PODSTAWIE BIBLI SATANISTYCZNEJ, A ZA JEGO SUKCES ODPOWIADA SZATAN.
Naprawdę nie mam pojęcia kto napisał takie głupoty!!! Nie wiem jak można oskarżać o to J.k Rowling. NAPISZcie coś na ten temat!!!
BO BRAKUJE MI SŁÓW !!!
CO O TYM SĄDZIDZICIE!!!
Po prostu powiem jedno:ŻENUJĄCE!!! Swoją drogą ciekawa jestem jakimi argumentami poparli swój wywód na ten temat...Jedna rzecz:Ci wszyscy cowypisują takie rzeczy zazdroszą Rowling czegoś tak dobrego jak Harry! Ludzie uważają ,ze jak coś jest naprawdę genialne to zapewne jest to plagiatem albo maczały w tym palce sił nieczystych...Dajcie spokój...
Święta racja.Rowling przewidziała,ze na temat jej samej i jej opowieści dzinnikarski swiatek zacznie stwarzać "swoje wybujałe opinie" i dlatego stworzyła kogoś takiego jak Rita.Pozdrawiam!
Ja też o tym słyszałam... nie uwierzycie- OD MOJEJ BABCI, a ona jest ostatnią osobą, która by o czymkolwiek, co dotyczy Pottera, wiedziała. Ale to obłęd! Gdy byłam mała czytałam Akademię kilka razy z nudów i mogę śmialo powiedzieć, że to nie ma nic wspólnego z Harrym! A co do powyższego komentarza to ludzie nie maja co robić tylko bez przerwy coś wymyślaja. Pomyślcie, przeciez jest tyle ksiązek o ktorych można powiedzieć to samo, a przecież my wcale tego co jest w Potterze napisane nie odbieramy jakocoś sprzecznego z Wiarą!!! Dla nas jest to tylko świetna książka... jeszcze jeden bestseler! Oczywiście zależy dla kogo, ale wystarczy spojrzeć na fakt, że żadnej z mniej popularnych książek nie ciąży posądzenie o... nie wiem jak to ująć, może... namawianie ludzi do zła i buntu. TO OBURZAJĄCE!!!
ZGADZAM SIE CI WSZYSCY DZIENNIKARZE TO KOMPLETNE DUPKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! CZYTAŁAM TEN ARTYKUŁ I PODOBNO TERAZ POSZUKUJA KREWNYCH BRZECHWY ZEBY SIE TA SPAWA ZAJELI!!!! TO JEST POPROST SMIESZNE! JA ROWLING MOGŁA PRZECZYTAC POLSKA LEKTURE???????? *LAURINKA*
Swoją drogą dlaczego uważacie,że to niemożliwe? Przeciez ksiażki polskich autorów równiez są tłumaczone na inne języki tak samo jak powiesci zagraniczne na j.polski.Może akurat rowling przeczytała Akademię Pana Kleksa? Ale i tak nie uwieże w to,ze po jej przeczytaniu postanowiła zrobić palgiat w postaci Harry'ego...To by bylo bez sensu.Uwazam,ze mozliwe jest,ze przeczytala Akademie,ale za niemozliwe uwazam fakt plagiatu.POZDRAWIAM!!!
Swoją drogą dlaczego uważacie,że to niemożliwe? Przeciez ksiażki polskich autorów równiez są tłumaczone na inne języki tak samo jak powiesci zagraniczne na j.polski.Może akurat rowling przeczytała Akademię Pana Kleksa? Ale i tak nie uwieże w to,ze po jej przeczytaniu postanowiła zrobić palgiat w postaci Harry'ego...To by bylo bez sensu.Uwazam,ze mozliwe jest,ze przeczytala Akademie,ale za niemozliwe uwazam fakt plagiatu.POZDRAWIAM!!!
a weźmy pod uwage że ta Rowling zabrała pomysł także z książki Nancy Stouffer, która w 1984 roku wydała serię opowieści dla dzieci i młodziezy pt. "The Legend of Rah and the Muggles"... głównym bochaterem był Larry Potter :D Nancy pozwała Rowling to sądu - sprawa jest w toku :D i co teraz powiecie????
a weźmy pod uwage że ta Rowling zabrała pomysł także z książki Nancy Stouffer, która w 1984 roku wydała serię opowieści dla dzieci i młodziezy pt. "The Legend of Rah and the Muggles"... głównym bochaterem był Larry Potter :D Nancy pozwała Rowling to sądu - sprawa jest w toku :D i co teraz powiecie????
To wszystko jest bez sensu...Bo równie dobrze Rowling mogła pozwać do sądu rosyjskiego pisarza,który splagiatował jej ksiazkę (o ile go nie pozwała).Bohaterem rosyjskiego autora jest jednak dziewczynka,która dowiaduje się,że jest czarodziejką...Resztę już znamy,bo Rosjanin zrobił prawie wszystko identyczne jak Rowling...Ale to przecież i tak jest chore-po co się ciagać po sądach? I tak dobrze wiemy,ze Rowling to już nie zaszkodzi-przeciwnie może ją to wzmocnic i jeszcze bardziej rozsławić...Poza tym już nikt i nic nie zmieni tego,że Harry'ego pokochał (albo też znienawidził) cały świat.Ja zaliczam sie do tych pierwszych.Niech piszą sobie plagiaty jak chce i niech nawet ona sciągneła jakis drobny szczegół skadś,ale i tak większośc opowiesci wymyśliła sama-i nadal tworzy.I tak to już nie zmieni-Harry był,jest i będzie.
To wszystko jest bez sensu...Bo równie dobrze Rowling mogła pozwać do sądu rosyjskiego pisarza,który splagiatował jej ksiazkę (o ile go nie pozwała).Bohaterem rosyjskiego autora jest jednak dziewczynka,która dowiaduje się,że jest czarodziejką...Resztę już znamy,bo Rosjanin zrobił prawie wszystko identyczne jak Rowling...Ale to przecież i tak jest chore-po co się ciagać po sądach? I tak dobrze wiemy,ze Rowling to już nie zaszkodzi-przeciwnie może ją to wzmocnic i jeszcze bardziej rozsławić...Poza tym już nikt i nic nie zmieni tego,że Harry'ego pokochał (albo też znienawidził) cały świat.Ja zaliczam sie do tych pierwszych.Niech piszą sobie plagiaty jak chce i niech nawet ona sciągneła jakis drobny szczegół skadś,ale i tak większośc opowiesci wymyśliła sama-i nadal tworzy.I tak to już nie zmieni-Harry był,jest i będzie.
harry potter to taka poje..na ksiazka!
ludzie czym wy sie w niej zachwycacie??
przeciez to po prostu zwykla ksiazka
totalne dno
Chyba każdy może miec swoje zdanie na temat pewnych rzeczy-prawda? Jezeli dla Ciebie każda zwykła książka jest totalnym dnem no to przykro mi,ze masz takie wąskie horyzonty...Zresztą te wąskie horyzonty ujawnily sie w słownictwie Twojej wypowiedzi.Z szacunkiem pozdrawiam!
Jeśli chcesz mnie pouczać jak się mówi po Polsku, to raczej nie zaczynaj bo nic Ci to nie da. Jeśli chodzi o moje wąskie horyzonty to zapewniam Ciebie, że w życiu na pewno przeczytałem więcej książek od Ciebie i potrafię odróżnić prawdziwą książkę od zwykłego kiczu, a Harry Potter niestety, z całym szacunkiem dla jego autorki, taką książkżą jest. Przykro mi, że tak łatwo dałeś się nią otumanić i właśnie to mówi o twoich "wąskich horyzontach"! Przykro mi też z tego powodu, ale jak sam zauważyłeś każdy ma prawo do własnej opinii, więc twoją także szanuję, mimo, iż się z nią nie zgadzam. A jak następnym razem będziesz chciał od razu obrzucać ludzi przysłowiowym błotem to zastanów się trzy razy, zanim coś powiesz. A tak po za dyskusją, to proszę Cię, powiedz mi co Ci się w tej książce takiego podoba? Z cierpliwością czekam na odpowiedź
Po pierwsze ja nikogo nie obrzucam błotem...Powiedziałm tylko,ze masz waskie horyzonty-jeśli uzanjesz to za obrzucienie błotem to chyba nie widziałeś prawdziwego błota na forum-i mówię to z całym szacunkiem,aby nie było nieporozumień...Ja Ciebie również zapewniiam,ze przeczytałam wiele ksiazek-nie poprzestaje na Harry'm Potterz'e.Jestem wielka fanką Szekspira jesli chciałbyś wiedzieć,ale pwenie uzansz,ze to zaściankowosc...No trudno...Poza tym Harry Potter to nie jest kicz-zaraz Ci to uzasadnię.Kidys myślałam,ze to TYLKO książka dla dzieci i uwazałam,ze to kompletna tandeta,ale moje zdanie sie zmieniło...Stwierdziałam,ze czemu by tego nie przeczytać i zobaxczyc co to właściwie jest.Tak też zrobiłam i moja decyzja okazała się słuszna.T ksiaka wcale mnie nie "otumaniła".Po prostu dostrzegłam w niej dusze-dostrzegłam,że została skonstruowana jako studium dorstania człowieka.Czytalnik starzeje sie wraz z nia-chciaz ja już mam dawno wiek głownych bohaterów za soba...Ta ksiażka pokazuje młodego człowiek,który wkracza w swiat pełen nietolerancji,braku zrozumienia,cierpienia,obaw czy lęków,Przedstawia też świat,w którym młody człowiek z dziecka staje sie młodziencem i w końcu dorosłym.Pokazuje pierwsze przyjaźnie,miłośc,pierwsze decyzje,ktore samodzielnie podejmujemy itd.Poza tym co jeszcze mi sie podoba w Harry'm/ Bez wątpienia magia.Jest ona odskocznią od świata codziennego,od naszej szarej rzeczywistości,od naszej codziennosci.Czytajac ta ksiażke jesteś w zupełnie innym swiecie...Powiem jedno-bez watpienia nie mozna porównywac Harry'ego do Władcy!!! Władca to klasyka gatunku-genialna ksiażka-wg Tolkien był prawdziwym mistrzem!Jestem fanka Tolkiena i nigdy w zyciu nie osmieliłabym sie przyrównać władcy do Harry'ego-to dwei zupełnie iine rzeczy,o zupelnie czymś innym...Mam nadzieje,ze zadowoli cie moja odpowiedź.Wiem,ze to pewnie nie zmieni twojego zdania-bo nie taki ejst zamiar tego forum.Chcę abys wiedzial,ze potrafie bronić swego zdania.I ja równiez szanuję twoje.Z wielkim pozdrowieniem!!!!!
A zresztą, mówiąc zwykła książka, miałem na myśli to, że nie ma nic w niej, czym możnaby się zachwycać. Fakt, może i nie jest taka głupia (w końcu rozchodzi się jak świeże bułeczki, a to o czymś świadczy), ale żeby się nią zachwycać? Mogę się założyć, że gdyby media nie zrobiły wokół niej takiego szumu, to może i byłby z niej bestseller, ale na pewno nie taki, jak teraz. Kończąc chce jeszcze podkreślić, że porównując Pottera do takiego arcydzieła jak np. "Władca pierścieni"; to z tej rywalizacji zdecydowanie wychodzi książka Tolkiena. Zresztą, jeśli mówimy o plagiatach to w Potterze jest dużo pomysłów podobnych do tych z Władcy, ale to już całkiem inna historia...
Po pierwsze ja nikogo nie obrzucam błotem...Powiedziałm tylko,ze masz waskie horyzonty-jeśli uzanjesz to za obrzucienie błotem to chyba nie widziałeś prawdziwego błota na forum-i mówię to z całym szacunkiem,aby nie było nieporozumień...Ja Ciebie również zapewniiam,ze przeczytałam wiele ksiazek-nie poprzestaje na Harry'm Potterz'e.Jestem wielka fanką Szekspira jesli chciałbyś wiedzieć,ale pwenie uzansz,ze to zaściankowosc...No trudno...Poza tym Harry Potter to nie jest kicz-zaraz Ci to uzasadnię.Kidys myślałam,ze to TYLKO książka dla dzieci i uwazałam,ze to kompletna tandeta,ale moje zdanie sie zmieniło...Stwierdziałam,ze czemu by tego nie przeczytać i zobaxczyc co to właściwie jest.Tak też zrobiłam i moja decyzja okazała się słuszna.T ksiaka wcale mnie nie "otumaniła".Po prostu dostrzegłam w niej dusze-dostrzegłam,że została skonstruowana jako studium dorstania człowieka.Czytalnik starzeje sie wraz z nia-chciaz ja już mam dawno wiek głownych bohaterów za soba...Ta ksiażka pokazuje młodego człowiek,który wkracza w swiat pełen nietolerancji,braku zrozumienia,cierpienia,obaw czy lęków,Przedstawia też świat,w którym młody człowiek z dziecka staje sie młodziencem i w końcu dorosłym.Pokazuje pierwsze przyjaźnie,miłośc,pierwsze decyzje,ktore samodzielnie podejmujemy itd.Poza tym co jeszcze mi sie podoba w Harry'm/ Bez wątpienia magia.Jest ona odskocznią od świata codziennego,od naszej szarej rzeczywistości,od naszej codziennosci.Czytajac ta ksiażke jesteś w zupełnie innym swiecie...Powiem jedno-bez watpienia nie mozna porównywac Harry'ego do Władcy!!! Władca to klasyka gatunku-genialna ksiażka-wg Tolkien był prawdziwym mistrzem!Jestem fanka Tolkiena i nigdy w zyciu nie osmieliłabym sie przyrównać władcy do Harry'ego-to dwei zupełnie iine rzeczy,o zupelnie czymś innym...Mam nadzieje,ze zadowoli cie moja odpowiedź.Wiem,ze to pewnie nie zmieni twojego zdania-bo nie taki ejst zamiar tego forum.Chcę abys wiedzial,ze potrafie bronić swego zdania.I ja równiez szanuję twoje.Z wielkim pozdrowieniem!!!!!
Dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź. Co do Szekspira to może się nie nazwę jego fanem, to jednak muszę przyznać, że jego dramaty mają w sobie to coś! A temat Pottera uważam za zamknięty! Przyznam się, że i tak przeczytam wszystkie części do końca, ale jakoś po prostu nie przypadają mi do gustu (chociaż przyznam jak byłem młodszy to mi się podobały). Jak już słusznie stwierdziłaś każdy ma swój gust. Muszę też przyznać, że downo nie prowadziłem tak interesującej "rozmowy" Zapraszam na "prywatne forum" - pawel_ql@pf.pl
Dzięki Ci.Po to właśnie jest forum,aby kulturalnie porozmawiac bez obrażania się i wyzwisk.Każdy ma swój gust i każdy ma prawo się wypowiedzieć.Cieszę sie,że potraktowales mnie poważnie.Ja również zapraszam do prywatnej rozmowy- mój mail frodo-shire@wp.pl
CO ZA GLUPOTY!!!!
Tak jakby Rowling nie miala czym sie inspirowac tylko Akademia ...
Ja czytalam to w czwartej klasie i wcale mi sie nie podobala...
A Harry potter jest super. A zeby go porownywac do Adama Niezgodki???!!!
(Niezgodka to byl idiota, zreszta. :D) I jeszcze maja pozwac Rowling do sadu za plagiat... Idiotyzm.
Może Harry Potter plagiatem nie jest ale na pewno jest oparty na WIELU klasycznych postaciach , powieściach i legendach. Rowling wcale nie jest genialna tylko połączyła motywy kilku powieści i filmów, a do sukcesu książki przyczyniła się tylko kampania reklamowa , inaczej nawet by do polski nie doszło.
Głupoty! Co oni też nie wymyślą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!
Jakie głupie i niemądre!!!!!! dla dziennikarza= przeczytaj se Harrego Pottera i potem pisz artykuł
A książki o Luisie Barnavelcie???!!!! Bohater książki ma wiele wspólnego z Harrym Potterem!! Czytałam więc wiem! I popieram także wcześniejszą wypowiedź jakiejś osoby o książcę, w której bohater nazywa się Larry Potter! Słyszałam o tym i jeżeli ktoś nie widzi kolosalnego podobieństwa między tymi imionami i nazwiskiem, to sorry, ale jest chyba ślepy!
Nie zrozumcie mnie źle! Bardzo lubię Harre'go Potter'a, ale nie można pozostać głuchym na fakty!!
Pieprzenie, że się tak wyrażę. Bardzo wiele osób mówi, że na popularność Harry'ego wpłynęły media. To dziwne, bo ja nigdy wcześniej nie słyszałam o nim. Dowiedziałam sie dopiero, gdy dostałam książkę do ręki. Dodam, ze nie mieszkam na jakies zacofanej wsi, tylko w miescie z 70 000 mieszkancow. A ksiazke przeczytalam 4 lata po premierze w Polsce. Znaczy sie nie wplynely na mnie zadne media! Co do plagiatu: analogie do innych baśni i legend owszem są. Ale nie można tego od razu nazwać plagiatem. Motywy takie jak szkoła, magia, czarodzieje, smoki, wrózki itp. to tak zwane motywy przechodnie. Tak jak Tolkien wykorzystał "Legendy Okrągłego stołu" i motyw Św. Graala (obiektu ludzkiego pożądania) zmienił na Pierścień. I co? Brytyjczycy mają pozwać go (lub jego rodzinę) do sądu za kradzież dobra narodowego? Nie przeginajmy...
Zdecydowanie się zgadzam z Tobą! Przecież od wielu,wielu wieków pisarze zapożyczają generalnie te same historie,pokazują nam te same przedmioty (tylko w innej formie),i przekazuję te same wartości.To jest głupota mediow,że piszą bzdury pt.plagiat.Przeciez gdyby tak naprawdę się zastanowic to we wspólczesnym świecie nie ma chyba ksiazki,filmu czy innego dziela,która byłaby autentycznie od początku do końca "autentyczna" bez zadnych podobienstw...Na mnie rownież w sumie miedia nie wpłynęły,bowiem książke o Harrym przeczytałam długo po 1 części filmu...To chyba jednak o czymś świadczy...Pozdrawiam!