Scena we wrzeszczącej chacie - wszyscy wymieniają się "Expeliarmus". Lupin i Snape poprostu wytrącają różdżki a Harry odrzuca Snape'a na kilometr. Nie rozumiem tego. W książce Hermiona i Harry naraz użyli zaklęcia i dlatego Snape zemdlał a tu co.
No przecież oni robią film jak chcą :D Temu jest taki durny, bez ładu i składu