Niewiem nawet czy "to coś" można nazwać kinem fantasy juz lepszy jest przęcietniak(ledwo co przęciętniak) Wiedźmin
Spokojnie - nie każdemu takie kino pasuje to fakt. Na Twoim miejscu zacząłbym od przeczytania książki nie sugerując się zachwytami albo recenzjami gnojącymi wszystko dookoła. Wyrobisz sobie własną opinię. Ja Ci zaręczam że każda następna książka jest lepsza od poprzedniej. Żadne arcydzieło ale solidna robota moim zdaniem - wciąga.
Inaczej wtedy odbierzesz sam film.
Czy fantasy - cholera sam nie wiem. Czy to takie ważne ?