Według mnie najlepsza część .Film jest bardziej mroczny i dynamiczny.Poprawiła się także gra aktorów(młodych)bo starzy grają świetnie
Szczególnie Emma Watson gra dobrze, a jeszcze ładniej wygląda w tej części wyładniała.Film warty obejrzenia
Popieram Cie w stu procentach...ogladalam ta czesc chyba ze 20 razy i nadal uwazam ze jest ona (obok piatej) ta najlepsza. Musze przyznac ze muzyka tez jest swietna. Skladam hold Panu John'emu Williams'owi dobra robota:):):P:P. Sama Emma rowniez znacznie lepiej gra chociaz moim zdaniem stac ja na wiecej. Naprawde bardzo dobry film. Pozdrawiam:):):>:>
Macie wiele racji.Trzecia część Harrego jest jedną z lepszych części o młodym czarodzieju.Myśle że każdy kto zna się naprawde na filmach nie powie że ten film jest nudny głupi-bo taki nie jest.Głupi film to jest gdy stu gości nawala się na jednego i ten jeden wyjdzie z tego cało.Myśle że dobry film to taki,w którym napierwszym miejscu stawia się przyjażń,braterstwo i ogromne oddanie dla drugiej osoby.Bardzo lubię takie filmy a filmy o Harrym Potterze utwierdzają mnie w tym gatunku i uważam że na tym polega sztuka.Ktoś powie że w Harrym jest dużo z fantastyki otóż prawda że jest ale w moim odczuciu jest to film tak jak wspomniałem wcześniej o przyjażni trójki przyjaciół.Każdy kto jest takiego samego zdania niech się w pisze aby podtrzymać posta.
Pozdrawaim serdecznie.Niechaj kolejne częścu też nie odstają od Więzienia Azkabanu i Zakonu Feniksa!!!!
Też się podpiszę tutaj, obejrzałem po kolei wszystkie części w oryginalnej wersji językowej (tylko tak da sie docenić prawdziwy kunszt aktorski) i muszę powiedzieć ze Więzień Azkabanu jest najlepiej zrealizowaną częścią.
Widać kolosalną różnicę w sposobie reżyserowania i przedstawiania świata.
Film odstępuje już kolosalnie od naiwnej bajkowości i zbliża sie w stronę poważnej baśni fantastycznej. Młodzi aktorzy dorośli i widać że czują się dużo swobodniej w swoich rolach (głównie widać to na przykładzie Emmy Watson , Radclife i Grint w swych rolach byli świetni od samego początku)
Zmiana Dumbledore'a , podyktowana niestety koniecznością, jest ...dobra .
Ta wersja dyrektora Hogwarthu bardziej mi odpowiada , rezolutny i bystry człowiek (czego nie można powiedzieć o jego poprzedniku, który nie wiedzieć czemu kojarzył mi sie z pociesznym świętym mikołajem).
No i klimat. Mroczny i przygnębiający, głównie za sprawą przedstawianej scenerii, dużo deszczu, chmur i przygnębienia. Ale i są przebłyski szczęścia w tym wszystkim, mógłbym na okrągło oglądać scenę lotu na Hipogryfie, wspaniale sfilmowana, idealnie dobrane ujęcia i genialny podkład muzyczny (takich scen w poprzednich częściach nie było).
Heh , byłem anty-potterowcem, ale za sprawą mojej dziewczyny wpadłem w manie i przyznać muszę że w dzisiejszym świecie uwolnienie sie od rzeczywistości za sprawą magii i przygody jest jak najbardziej pozytywne.
Pozdrawiam Drago.
Tak ta scena z Hardodziobem była super.To jedna z najbardziej rozpoznawalnych scen w tym filmie.Ale nie zgodzę się z tym, że Zakon feniksa jest za tą lub lepszy od 3.Według mnie spokojnie można by było dodać do scenariusza dodatkowe 30 minut i nic nikomu by się nie stało.Filmowi wyszło by to zresztą na dobre
I muzyka też była boska w Więźniu Azkabanu.Myślę, że to był najlepszy soundtrack jaki powstał do filmów
Potwierdzam, film jest swietny wedlug mnie najlepszy sposor tych ekranizacji przygod Harrego ktore mialem okazje obejzec 1-4 ( 5 jeszcze nie bo czekam na dvd :) ) Wspaniala muzyka Williamsa motyw z lotem na Hipogryfie powoduje u mnie jakas dziwna radosc. Pozdrawiam
Dzięki.A Harry Potter i Zakon Feniksa skrócili tak, że to nie wygląda tak jakby przeniesli książkę HP i ZF tylko jak obciętą wersję HP i KF.Wiele ale
to bardzo wiele wątków pominięto,a wiele niepotrzebnie rozbudowano