Dwie główne wady tego filmu: za mało Severusa Snape'a i za mało Alana Rickmana!!! A na poważnie oglądając trzecią część Harry'ego Potter'a bardzo dobrze widać różnicę pomiędzy nim, a poprzednimi częściami (np. przejście z jednej sceny do kolejnej)... Nawet scenografia różni sie trochę od pierwowzoru (np. chatka Hagrida)... Fajne efekty specjalne (choć do "Władcy pierścieni" jeszcze trooooochę mu brakuje) i jak zwykle aktorstwo (zwłaszcza A. Rickman ;)... "Więzien Azkabanu" jest najmroczniejszą i chyba najlepszą filmową (pomimo wcześniej wymienionych wad;)częścią powieśći Joanne Rowling... No i jeszcze jedno: dubbing jest po prostu tragiczny !!! Harry, Hermiona i Snape mają nowe głosy (Harry dawny głoś Malfoy'a)... Szkoda, że dystrybutor nie zdecydował wypuścić również wersji z napisami (do wyboru)... Pozdrawiam wszystkich Potteromaniaków !!!