To źle wiedziałaś, w filmie nie jest to może zbyt dobrze przedstawione, ale Syriusz jako jeden z czterech twórców mapy huncwotów wiedział o tajnych wejściach/wyjściach ze szkoły i dostał się do niej jednym z nich. Ponadto sam Lupin uważał go tak jak inni za mordercę, dopóki nie zobaczył Petera Pettigrew na mapie. Wystarczy jeszcze raz oglądnąć film i można zauważyć że jego wtargnięcie do szkoły ma miejsce dużo wcześniej niż trafienie mapy w ręce Lupina, a więc wtedy jeszcze nie mógł mu pomagać :)

Po za tym, Syriusz był animagiem. Zmieniał się w psa i dzięki temu właśnie wydostał się z Azkabanu. Byc może wtargnął do Hogwartu również jako zwierzak.

Taaaa...ja też. Czary? Nie, po prostu przeczytałam książkę.

Przecież w książce to nie Lupin mu pomagał przez większość czasu, tylko kot Hermiony, Krzywołap...

Dokładnie. Lupin mu w niczym nie pomagał.