Piszcie swoje najlepsze części Harrego Pottera(uwzględniając w tym ile oglądaliście pełnych części).Ja oglądałem pierwsze trzy i wydaje mi sie,że najlepsza to kamień filozoficzny. Może dlatego,że to była właśnie PIERWSZA część i wiele sobie po niej obiecywałem. W pozostałych częściach wiedziałem czego sie spodziewać i być może dlatego to ją wybrałem. Trzecia też mi się bardzo podobała,którą właśnie skończyłem oglądać :).Druga także,ale pozostaje przy pierwszej.
Osobiście nie jestem wielką wielbicielką Pottera, jednak od czasu do czasu dla rozrywki lubię popatrzeć i oglądnąć jego przygody, co umożliwił mi tvn ;). Podobnie jak Ty miałam przyjemność oglądnąć tylko trzy pierwsze części i w pełni się z Tobą zgadzam co do oceny każdego z nich. Nie po raz pierwszy możemy przekonać się, że to, co pierwsze, jest najlepsze. Następne części to tylko próba wykreowania czegoś podobnego, a jednocześnie nowego, co niestety nie zawsze wychodzi. W całej ,,trylogii" Harrego przede wszystkim warto jednak zwrócić uwagę na wspaniałą grę aktorską oraz świetne efekty dźwiękowe. Jeśli chodzi o samą fabułę, jest ok. To tyle, pozdrawiam :).