Jak na film o super bohaterze film bardzo przypadł mi do gustu. Dałem mu 9/10. Jeden punkt odjąłem za infantylność i momentami prostactwo. Jednakże film wzbudził we mnie pozytywne wrażenie. Ze względu na luzacki styl, momentami zabawny. Film nie jest skupiony tylko i wyłączanie na walce dobra ze złem ale na pokazaniu czegoś więcej. Może to banalne i uproszczone ale jednak tzw. freeki nie mają łatwego życia. Poczucie wyobcowania jest normalne w tym świecie.
Mroczny, ciekawy świat Del Toro. I nawet dobrze wykorzystany scenariusz.
Polecam ... obok Mrocznego Rycerza jeden z ciekawszych filmów za wielkie pieniądze !!!!!!!! w ostatnim czasie...
pozdrawiam kinomaniaków.
Popieram, mnie również film bardzo przypadł do gustu. Szczególnie podziwiam Del Toro za wykreowanie "targowiska trolli", przypomniały mi sie stare Gwiezdne Wojny Lucasa. Po za tym film pokazuje również jak ludzie mogą być nieczuli wobec odmieńców (o czym kolega wyżej już wspomniał). Ja również daje spokojnie 9/10, pozycja obowiązkowa dla fanów fantasy.
Ja dałem nawet 10/10 i powiem, że oglądało mi się go dużo lepiej nawet od "Mrocznego...". Infantylność mnie jakoś w tym filmie nie raziła, nawet pasowała do tego komiksowo-umownego klimatu. Obok Sin City to dla mnie najlepsza adaptacja komiksu.
jednocześnie uważam że film jest po prostu dobrze posklejany. Mimo że wiele w nim efektów specjalnych. Choć nie uważam że reżyser z nimi przesadza. Dobrze je wykorzystał...
Faktycznie targowisko trolli robi wrażenie.
"po raz pierwszy czuję że nikt na mnie nie patrzy. Po raz pierwszy czuję się jak wśród swoich" ...
Sympatyczny ten nasz diabełek :)
ps. oczywiście będzie murowana kontynuacja.. Oby nie gorsza i oby nie inny reżyser !!!! Facet ma rękę....
pozdr
Ta opinia daje mi nadzieje, ze ekranizacje komiksu, w rekach artystow jak Nolan czy wlasnie Guillermo del Toro, moga dac widzowi cos wiecej ponad efektowna rozpierduche. Ja sam jeszcze tego 'Hellboy'a' nie widzialem, niemniej zabieram swoje cztery litery do kina juz niebawem. To nic, ze obejrze w irlandzkim kinie, gdzie publika jest niezbyt wymagajaca i specjalnie rozgarnieta (generalnie) i przy kazdej scenie slychac rozmowy tudziez glupie komentarze, bo liczy sie ogladanie filmu na duzym ekranie czyli tam, gdzie powinno sie go ogladac.
Mnie również cieszy że z komercji można coś ciekawego wykuć :) i takimi filmami są Hellboy 2 i Mroczny. Del Toro z czasem robi coraz to lepsze filmy i jak już ktoś zauważył że mimo że w H. jest dużo efektów to nie rażą, a w poprzedniej części było chyba tyle samo choć nie tak wyważone jak tutaj. Mam nadzieję że na 3 część się doczekam :)
Puchoo, chodza ploty po necie, ze to Peter Jackson bedzie rezyserowal trzecia czesc. Nie bralbym tego zbyt serio jednak, wszak to tylko pogloski, choc jesli PJ pisze scenariusz do Hobbita dla del Toro, to kto wie? Moze cos byc na rzeczy. Wszak obaj sa znawcami fantasy.
do Jacksona nic nie mam, ale raczej plastyczną wizją jak del Toro to nie dysponuje, z resztą Jackson nie zna tych aktorów jak Toro, z Perlmanem od kiedy sięgam pamięcią to współpracuje od czasu Blade II. Tak więc zobaczy się co to będzie.
Zgadzam sie dokladnie ta sama ocena 9/10. Bardzo fajnie sie oglada nawet moja dziewczyna ktora jest wielka przeciwniczka takich filmow w szczegolnosci spiderman :) hehehe obejrzala po namowach i rowniez sie jej spodobal na tyle ze chciala zobaczyc pierwsza czesc:)
pozdrawiam
dla mnie 8/10, fajny ale jeżeli ktoś zna komiks ten wie ze Del Toro totalnie zmienił klimat opowieści o rogatym demonie. O ile w pierwszej części trzymał się mrocznej tonacji o tyle w dwójce mamy optymizm i lekkość historii co ma się nijak do pierwowzoru Mike'a Mignoli. Nie zrozumcie mnie źle dwójka jest lepsza od pierwszej części a niektóre rozwiązania do mnie trafiają bardziej (np. brak nazistów). Po prostu pewne watki które sprawdzały się w komiksie nie pasują w filmie. Inna sprawa ze Mroczny rycerz tak wyśrubował poziom że każdy kolejny film na podstawie komiksu będzie "tylko" efektownym seansem który nie pozostawi śladu w umyśle widza. Nolan sprawił ze z kina wychodziłem przytłoczony fabula, dramatem bohaterów - majstersztyk. Najlepsza adaptacja komiksu ale nie najwierniejsza (podobnie jak Hellboy)