Uwaga spojler! I to duży! Kto nie widział filmu niech nie wchodzi!
Film jest zrobiony na podobieństwo "Drabiny Jakubowej" (1990) z Timem Robbinsem w roli głównej. Twórcy "Mechanika" (2004) z Christianem Balem też mieli pewnie pożywkę z tego filmu. Z początku nie łapałem o co chodzi w tym filmie. To chyba najbardziej zeschizowany i psychologiczny Hellraiser. Po wypadku bohater filmu miewa różne wizje. Widz nie może się połapać co jest prawdą, a co iluzją. Dopiero pod koniec filmu wszystko się wyjaśnia. Jak ktoś widział "Drabinę Jakubową" to wie o co chodzi.