niewiele tak naprawdę ma to współnego z oryginalnym Hellraiserem. szkoda, bo seria za rządów Ricka Boty zdecydowanie zboczyła na jakiś niewłaściwy tor. zupełnie inny klimat, akcent postawiony na zupełnie inne kwestie i za mało Pinheada. zawód. a przecież nie musiało być tak kiepsko.