Najslabszy Hellraiser. Film z nijaka fabula, przecietnym aktorstwem, w zasadzie oglada sie to jak kolejny sztampowy slasher dla nastolatkow. Daleko do starych czesci serii a nawet do poziomu tych ostatnich. Nawet Lance Henriksen nie ratuje calosci. Lepiej sobie obejrzec Piatek 13go.