Najsłabszym punktem filmu jest fakt, że powstał pod sztandarem Hellraisera. Jako film niepowiązany z serią, Hellworld wg mnie broniłby się dużo lepiej. A tak, to musi stoczyć bój z fanami serii. Spojlery - trzeba przyznać, że fabuła nie była zła. Wg mnie była wręcz dobra - zrozpaczony ojciec, szukający zemsty na...

Stracilem nadzieje. Zazwyczaj kiedy zabieram sie za serie, ogladam ja do konca, ale "Revelations" nie obejrze. Ten film to ŚMIEĆ!

Nie ma tu nic szczególnego, ani tym bardziej ciekawego.

Co by tu napisać , film był nijaki , mało krwi , scen mordu , brak pinkheada , ta seria chyli się ku upadkowi albo już upadła

Scenariusz to jedna wielka kupa. Nawet piękna Katheryn Winnick i te pare minut z Dougiem Bradleyem nie dało rady uratować tego filmu.
Nieco lepszy niż poprzednie 2 części, ale nadal prezentuje bardzo niski poziom.

Hellraiser: Hellworld w takiej trochę młodzieżowej ( gra online , imprezka , te sprawy ) konwencji , ale mimo to dał jeszcze radę , chociaż można było się obawiać czy udźwignie ciężar serii.

Zrobił się z tego filmu taki slasher, z pułapkami niczym z piły. A klimat filmu jest klubowy. Dyskoteka ku czci hellraisera,
trochę nie w stylu ogółu serii. Aczkolwiek mimo wszystko nie był taki zły, jak każdy film z nowej serii ma inną, odrębną,
elastyczną fabułę i łatwo wcisnąć cokolwiek nowego, tak było i tym...

Nie wiem dlaczego, ale wydał się lepszy od niektórych części, głównym atutem jest tutaj muzyka, fabuła również nieco ciekawsza.

kiepściocha, mało wspólnego z poprzednimi częściami,nuda i pitolenie farmazonów...

domena hellraiserow stalo sie juz to, ze prawie kazda czesc ma naprawde klimatyczne i fajne fragmenty ale tez kazda ma mniej lub wiecej fragmentow, ktore sa poprostu niestrawne
no moze poza czescia 1i2, ktorym wsumie moge zarzucic jedynie zle zakonczenie
koncowka 1 byla lipna ale zjadliwa wiec nie ma co sie...

Powiem szczerze, że kiedys ten film wydał mi sie kiepski. Teraz ,gdy odświeżyłem serię, stał się dobrym filmem. Może mało ma wspólnego z Cenobitami, ale jest jednym z tych horrorów które są trudne do ogarniecia. Fabuła jest trudna, a końcówka już zupełnie namieszała. Ale właśnie przez to moja ocena poszłą do góry.

Chyba najbardziej odbiegająca część Hellraisera od pozostałych, z wyjątkowo głupim scenariuszem. Fabuła jest beznadziejna, realizacja minimalnie lepsza. Ponadto brakuje mu dobrego klimatu, który jest najczęściej rozwiewany przez głupie odzywki bohaterów. Tak jak śmieszny jest poziom dialogów, tak śmieszny jest...

Z tego składa sie ten film, mało akcji, mętna sceneria, mało Pinheada. Film nie ma nic wspólnego z poprzednimi, i widziałem go na długo przed częścią pierwszą. Skumałem o co chodzi w filmie, i powiem szczerze. . . chała. Film nudny piepszą sie praktycznie na każdym kroku. Film po prostu słaby

Najgorsza część ze wszystkich, wstyd po prostu! banda dzieciaków biegająca po domu i imprezująca, czasem "znikąd" pojawia się Pinhead - przy czym jego objawienia to jakiś żart, gdzie mgła, pękające ściany, dzwony i groza ??!! Gdzie Pina txty na powitanie, które nie raz przerażały w pierwszych częściach (np. "to taka...

Czy akcja tego filmu rozgrywa się w Rumunii? Może to głupie pytanie, ale to dla mnie istotna informacja, a nie mam dostępu do żadnej kopii.

lepsza część od poprzedniej ale bez jakiś fajerwerków. Można obejrzeć nie był zły.

Plusy:
+ Bardzo dobre i zaskakujące zakończenie (coś w stylu części szóstej - wyjaśnia niezrozumiałe wcześniej wątki i całą fabułę filmu)
+ Wreszcie pojawił się jakiś (inny od Douga Bradley'a) znany aktor - Lance Henriksen
+ Nieco więcej (nareszcie) scen z Cenobitami i Pinheadem
+ W końcu coś bardziej podobnego do...

Gra w prawdziwym życiu,grupa ludzi sprytnie sterowana. Film mnie zaskoczył i przyznam że dawno nie miałam takich dreszczy na plecach. Klimat filmu jest od początku pojawienia się na imprezie fanów gry. Porządnej imprezie xD
I Pinhead ! powala na kolana. Wyobrażacie sobie jakby taka gra istniała naprawdę..?

więcej do śmiechu niż strachu podczas oglądania.

i być kolejny żałosnym horrorem. Podpięto go jakby na siłę pod tytuł "Hellraiser". Dziwię się, że Henriksen w takim czymś wystąpił.
Z prawdziwego Hellraisera nie zostało nic...