... i mająca z nią najmniej wspólnego! :)
Tak naprawdę tytuł może mylić - po niezłych (jak na tamte czasy) 1 i 2 pozostałe części Hellraisera to DNO i jeszcze do tego całkiem pokaźne wiaderko mułu.
Z tego niechlubnego kanonu wychyla się właśnie część V. Zupełnie inne podejście do tematu - zamiast "gore" (no gore jak na tamte czasy w których starowała seria) mamy podejście psychologiczne z nutką schizofrenii. Coś jakby lekka nutka Silent Hill. Sprawdza się wyśmienicie!
Nie spodziewajcie się super efektów. Ten film był chyba od razu wydany na DVD (z pominięciem kina) więc to też mówi swoje. IMHO świetny psychologiczny horror. POLECAM
PS - w MM można już kupić za 9,90 zł :)))