Właśnie obejrzałem i WIEM ŻE NIE BĘDĘ MÓGŁ TERAZ ZASNĄĆ... Mogłem dokonać innego wyboru: poczytać, posprzątać kuchnię, może nawet obejrzeć obrady rządu, ale uparłem się, zdecydowałem i teraz za to zapłacę. Nikt nie odda mi tego czasu, który zabrali kolorowi Cenobici. Na pewno nie usnę, bo kiedy tylko zamykam oczy pod powiekami widzę strzępki kolorowego silikonu i szpilki krawieckie z wielkimi perełkowymi łebkami... Nie chciałem tego dla siebie i nie życzyłbym nikomu innemu, ale teraz to już nie ma znaczenia. Obejrzałem i muszę z tym żyć. Pozostał mi tylko lament...