Wychodziłem z seansu z uśmiechem zdumienia na twarzy. To tak wyglądają współczesne horrory? Nie wiem, czy ta odskocznia od komedii wyszła Grantowi na dobre.
E tam panie.Życie to prawdziwy horror.Wystarczy poczytać o Albercie Fish albo Howardzie Holmes