Pierwsza część film wspaniale napisana, czułem jak niepewność we mnie narasta równocześnie z bohaterkami. Dalej brakło jakiegoś dopełnienia, bardziej subtelnego rozwiązania zagadki. Moim zdaniem przejście z akcji opartej o dialogi na akcje opartą o stricte akcję było zbyt nierówne i film dużo na tym stracił.
Hugh Grant zdecydowanie ratuje ten film jak może jedna siostry, zwłaszcza Paxton nieznacznie ciągną w dół.
Rozmowy o religii początkowo ciekawe przeszły na dość płytki ton bez miejsca na własną refleksję. Mimo wszystko warty obejrzenia.