Nie widzisz!
Eh, bez komentarza to co napisałeś pozostać powinna...ale się skuszę, bowiem masz jakąś dziwną wizje oceny filmów. Wychowałeś się na filmach akcji kategorii Z, czy jak? To wówczas rozumiem iż traumatyczne przeżycia nabyłeś. Patrzyłeś kiedyś na obraz? Cokolwiek. Najłatwiejszym przykładem niech będzie Matejko. I co tam oceniasz? Bo powinieneś sposób ułożenia ubrań, kolorystykę, wyrazy twarzy, sposób namalowania dłoni. A oto jak brzmiałaby, analogicznie , Twa ocena: "Obraz wisiał krzywo na ścianie" .Przepraszam , iż tak topornie banalnymi przykładami się posługuje, ale tak właśnie Hero oceniłeś. Zamiast jego plastyczności, niesamowitej scenerii i powalającej harmonii kolorów, świetnej muzyki w tle, zobaczyłeś jedynie owa ramę obrazu.

no comment
wiesz co? idac przez zycie udalo mi sie zrozumiec wiele rzeczy...jednak byly pewne bariery nie do przejscia. Jest nia bezmiar ludzkiej glupoty...chyba jestes jej uosobieniem. Rozumiem ze kazdy moze miec swoja opinie ale przegieciem jest nie film a twoj komentarz. Pozdrawiam i radze myslec, myslec, myslec....