Przepiękna strona wizulalna,... poetyka,... gra z widzem w różne wersje jednej historii,... baśniowość... To wszystko bardzo mi się podoba.
Ale jednocześnie cały czas miałem wrażenie, że historia jest miałka i sztuczna. Nie potrafiłem się połapać w jej logice... Kto kogo kocha,... kto nienawidzi,... kto kogo zabił,... kto przeciw komu spiskuje... Rozwikłanie tych zagadek przekracza zdolności mojego ograniczonego pojmowania świata.
Ponadto zupełnie nie zgadzam się z ideą, że należy poświęcić jednostki w imię budowania bardziej zorganizowanych struktur społecznych. Typowo chińskie myślenie - władza (król) ma zawsze rację. Głęboko się przeciwko temu buntuję!!!
Wystawiłem jakąś ocenę, ale z całym mnóstwem wątpliwości.