?????????????? to dziwne ze nie zwroculas uwagi na zdjecia tego filmu????????
bo mnie to odrazu powalilo na kolana!!!!!
Pozatym moze niezrozumialas tego filmu bo jadlas przez caly czas chipsy i ogladalas sie do tylu.
DZIWNE?!

Słuchaj, to dlaczego wcześniej nie przeczytałaś sobie recensji tego filmu? Gdybyś to zrobiła, najprawdopodobniej zorientowałabyś się, że ciebie ten film znudzi. Zajrzałam sobie do twoich ulubionych filmów...i co tam widze? "Armageddon" "Czy to ty czy to ja" "Faceci w czerni" "Dirty Dancing 2" "Gwiezdne Wojny" "Jak dwie krople wody" "Bliźniaczki na boisku" "Wyzwanie" itp... "Hero" to nie jest film pokroju twoich ukochanych Bliźniaczek Olsen...To nie film który się lekko ogląda, bez skupienia, i można się na nim tylko śmiać. Ty zapewne tego nie dostrzegłaś, ale to film bardzo wzruszający, do refleksji. No cóż...ty raczej byś tego nie zrozumiała...A to co napisałaś o zmuszaniu przez szkołę jest głupotą, bo do kina nie trzeba chodzić z klasą, wystarczyłooby usprawiedliwienie od rodziców... :]

Ach te dziewczny....Nic nie rozumieją !!!! Droga koleżanko, przecież film ten to istne arcydzieło sztuki !!! Trzeba mieć troszeczkę inne spojrzenie na taki typ filmu... Oglądając go zapomniałem o otaczającym mnie swiecie (a chyba o to chodzi ;) efekty, opowieść, muzyka, jakość wykinania, sprawiły, że zakochałem sie w nim od razu. Ale żeby to zrozumieć trzeba mieć troszeczkę więcej wrażliwości - cieszę się ogromnie, że w dzisiejszych czasach, mogę osobiście uczestniczyć, przyglądać się powstawaniu podobnych arcydzieł. (to oczywiście moje spojrzenie na ten temat) ps obejrzcie ten film w jakimś dobrym konie domowym - wbija w fotel jednoczesnie odprężając....

(jakość wykonania i dobrym kinie domowym ;)

Nudy??? Widać nie o tym samym filmie rozmawiamy... "Hero" jako całość (zdjęcia + muzyka) jest niesamowitym filmem :) Oby więcej takich powstawało. Po nim nie mogę się już doczekać "The House of Flying Daggers"

zgadzam się w 100% "Hero"- to arcydzieło sztuki...jak to ktoś dobrze powiedział, każdy kadr filmu można by spokojnie było oprawić i powiesić sobie jako obraz na ścianie :] zdjęcia w tym filmie są genialne, ale nie tylko one sprawiają, że "Hero" powala na kolana podczas oglądania...bo jest w tym filmie jeszcze przepięknie opowiedziana historia i cudowna muzyka..."House of flying daggers" natomiast, jest zrobiony troche inaczej...rónież rewelacyjne zdjecia, ale już tak nie powalające jak w "Hero"...inna historia, inaczej opowiedziana- ale dalej ogląda się z zapartym tchem...tylko muzyka jest dalej równie piękna jak w "Hero", czy "Przyczajonym tygrysie...". Ja narazie "House of flying daggers" widziałem tylko na kompie, ale napewno nie omieszkam zaglądnąc do kina na ponowne oglądnięcie...bo takie filmy "musi się" oglądnąć w kinie- bo tam dopiero robią wrażenie :]

A co za film ten "House of flying daggers"? bo o nim nie słyszałam...
co do zdjęć też uważam że są poprostu wspaniałe, a czy zwrócił ktoś uwagę na to, że film składa się czterech części - każdej w innym kolorze, symbolizującym co innego: najpierw czerwień, potem błękit, zieleń i na końcu biel.

ja to własnie zauwazyłam hmm.. i sie chyab w tmy pogubiła po porstu;d bo raz ginęła jakas ossoba a po chwili jeszcze raz jest żywa..;d ehhh.... nie ma to jak oglądanie filmów z "efektami specjalnymi z krzeseł obok"...

co do Waszych wypowiedzi.. to przyglądając się zdjęciom.. uważam, ze też sa niezłe;) prawdopodobnie to, że tak napisałam o tym filmie było spowodowane tym, że było to oglądanie z klasą.. co paerwda chipsów nie jadłam;p co do gatunku- to zgadzam sie.. za takimi filmami nieprzepadam.. można poiwiedzieć nawet, że nielubie...co do usprawiedliwienia.. było niemożlie;/ ;p
gdybym ten film oglądała np. w domu spokojnie i hmm.. bez "efektów specjalnych z krzeseł obok" to hmm.. może moja opinia była by lepsza;)

przepraszam, że hmm.. az tak negatywną wypowiedź napisałam.. ale hmm.. pewno sporo z was wie jak to jest oglądanie filmów...hmm.. ze zmuszenia bąd z "efektami"...;)
dzięki za wypowiedzi;)