T.J. (Devin Brochu) jest trzynastoletnim chłopcem, którego matka nagle ginie w wypadku samochodowym. Zarówno on, jak i jego ojciec Paul (Rainn Wilson) są zdruzgotani tym wydarzeniem i przeprowadzają się do babci T.J.'a.  Pewnego dnia wracając do domu ze szkoły, T.J. spotyka Heshera (Joseph Gordon-Levitt) - dwudziestokilkuletniego mężczyznę, który jest samotnikiem, nienawidzącym świata i wszystkich którzy w nim żyją, o długich tłustych włosach, mającym domowej roboty tatuaże, który dużo pali i mieszka w swoim vanie. Staje się zarówno mentorem jak i prześladowcą chłopaka oraz wciąga go w kłopoty, których ten, wcześniej, nawet nie umiał sobie wyobrazić. Jednak prawdziwe problemy zaczną się dopiero, gdy chłopcy spotykają Nicole (Natalie Portman). T.J. zacznie się w niej podkochiwać, lecz jego fantazje legną w gruzach za sprawą Heshera.

Nastoletni T.J. (Devin Brochu) niedawno stracił w wypadku matkę. Mieszka z miłą, ale schorowaną babcią (Piper Laurie) i pogrążonym w depresji ojcem (Rainn Wilson), który przesypia całe dnie. Pewnego dnia przypadkowo poznaje Heshera (Joseph Gordon-Levitt): pokrytego tatuażami, długowłosego dwudziestoparolatka, który zawsze robi to, na co ma ochotę, nie przejmując się konwenansami. Hesher przywłaszcza sobie dom chłopca: śpi w garażu, opróżnia lodówkę z jedzenia i całymi dniami leży na kanapie, oglądając telewizję. Jest chamski, bezczelny i hałaśliwy, a żaden z pogrążonych w marazmie domowników nie ma siły, by go przegonić. Tymczasem Hesher zachowuje się coraz gorzej, wpędzając T.J.'a w kłopoty.