Jaki morderca miał motyw w ogóle? Czemu mordował?
I w jaki sposób ojciec był z tym mordercą związany?
Chodziło o to, że morderstwa działy się na zlecenie - wysoko postawiony milicjant (grany przez Poniedziałka) rękami swoich podwładnych likwidował tych, którzy wiedzieli o jego homoseksualizmie.
Ojciec wiedział, bo zaczęła się akcja Hiacynt i miał materiały z imprez, a także film, na którym uwiecznione są stosunki seksualne. Miał zapewne milczeć- dlatego była taka scena, w której Poniedziałek jest w jego gabinecie; dlatego daje do zrozumienia, że załatwił synowi naukę w Szczytnie i odznaczenie za sprawnie przeprowadzone śledztwo.