Tak, jest to możliwe. Tak dobry jeździec potrafi utrzymać się w równowadze w cwale. Na tych filmikach jest podobnie :
http://www.youtube.com/watch?v=UfN3WzV4dhw
http://www.youtube.com/watch?v=AHm07SC6kuA&feature=fvwrel

:)

Trza mieć na$rane aby odbierać film rozrywkowy jako dokument BBC, Tak jakbym narzekał na brak realizmu grając w Monopol, więcej przymrużenia oka dla takich scen, a parę lat więcej z życia otrzymasz. Mało realistyczna to była śmierć Hanki jak zainstalowała się w kupę kartonów.

Haha dobrze radzi polac mu , to tak jakby ogladac indiana jonesa i byc w szoku jakie to on fikołki robi xd

nie ma z tym wiekszych problemow wystarczy troche pojezdzic ... do dzis dnia ludzie na wsiach czesto jezdza na oklep czyli bez siodla ;D

Nie ma z tym większych problemow? no gratuluję gratuluje widze ze mamy tu znawce... eh utrzymanie się w galopie a już tym bardziej w cwale na koniu bez siodla jest trudne, trzeba być bardzo dobrym jeźdźcem, to trudne i oczywiście niebezpieczne. Chociaż kiedyś to nie było wyczynem, dawniej jak nie było siodeł a jeździło się na koniach na kocha zarzucało się tylko np. skóry lamparcie (w Rzymie starożytnym) Indianie również używali skór, Oni wgl nie uzywali czegos takiego jak lejce czasem tylko przewieszone sznurki .wiec... ;) W szkocji Norwegii np wgl wszędzie używano materiałowych podkładek, Przyznaje taka jazda nie jest zbyt wygodna, a szczególnie już bez niczego hehe ;) Teraz coraz więcej ludzi preferuje właśnie taka jazde, bez siodła i lejców tzw Jazda naturlana ;)
To ze się jeździ na oklep nie oznacza ze zaraz w galopie. ,,Ludzie na wsiach''... eeehh...

Tak sie sklada ze w galopie znacznie latwiej utrzymac sie na oklelp niz w klusie... No tak sie sklada ze jeżdżę konno pare dobrych lat i co nieco wiem na temat ale spoko... Nie mowie ze kazdy to zrobi ale większość jeźdźców nie ma z tym problemu -.-

Nie wspominałam nic o kłusie

to też zależy od tego jakie koń ma chody.. ja bez problemu utrzymam się na moim arabie w cwale na oklep, ale mam jeszcze młp wałaszka i tu byłby problem.. fakt, trzeba naprawdę dużo jeździć i mieć dobry, stabilny dosiad, żeby coś takiego zrobić ale oczywiście jest to możliwe :)

oczywiście, że tak ;) o tym wspominałam, ze to trudna sztulka ale do opanowania :)

Nie wiem kto was uczył jeździć, ale jeżeli jeździec ma poprawny dosiad i utrzymuje sie w siodle, nie powinno byc dla niego wieksza trudnoscia galopowanie na oklep.

Strzemię wynaleziono późno (około IV wieku w Azji).
Na początku była to tylko pętla na duży palec u nogi:(:(:(:(
Strzemiona ułatwiają wsiadanie i jazdę, ale ten rewolucyjny wynalazek przede wszystkim umożliwił powstanie prawdziwej kawalerii (z czasem - ciężkiej), bo do walki (szczególnie kopią, ale tez ciężkim i długim mieczem, a nawet szablą, kiedy warto unieść się w strzemionach, jeździec musi mocno siedzieć na koniu.
Wcześniej jazda służyła przede wszystkim jako zwiad, a do walki używano rydwanów.
Indianie oczywiście jeździli na oklep (a bohater filmu był przecież Metysem).
Przyznaję, że takie dyskusje przy okazji filmu - bajeczki dla grzecznych dzieci, są nieco śmieszne, ale...
Co mi tam!?:):):)
Warto o tym wspominać choćby dlatego, że w większości superprodukcji hollywoodzkich Grecy i Rzymianie zasuwają w strzemionach jakby nigdy nic:):):)
A w większości filmów kobiety wożą się okrakiem od średniowiecza aż po po koniec XIX wieku.

no wlasnie, indianie i kozacy :)