Dziewczyna zaciągnęła mnie na to kiedyś do kina. Podczas seansu myślałem że czas się zatrzymał i utknę w sali kinowej na wieczność :/ ... Takiej dawki kiczu i infantylizmu nie jest w stanie przetrwać chyba nikt o zdrowych zmysłach.
Po obejrzeniu tego "dzieła" musiałem 2 dni wracać do jako takiej sprawności umysłowej ( w sumie jedyny plus, bo miałem pretekst żeby obejrzeć po raz któryś np "Taxi Drivera", "Stalkera" , "Apocalypse Now" czy trylogie Ojca Chrzestnego :) )

Nie polecam nikomu kto ma jakiekolwiek poczucie dobrego smaku. Możecie je stracić na długi czas...