To chyba najbardziej sensowna wypowiedź jaką ostatnio czytałam na filmwebie. :D
Mam 19 lat, teraz niezbyt mnie bawi oglądanie tego typu filmów, ale te kilka lat temu sama oglądałam bajki i filmy disney'a.
Bardzo mnie śmieszą ludzie którzy narzekają na brak jakichś głębszych treści i na słabych aktorów w filmie, który skierowany jest do dzieci. A nawet jeśli starszym też się podoba? Co z tego? O gustach się nie dyskutuje. Ja np. do tej pory oglądam kreskówki. ;D
Zresztą, weszłam tylko po to żeby pospamować*, ale aż musiałam napisać,że całkowicie się zgadzam z autorem tematu. :d

* http://odlotek.pl/zaproszenie/17139
:D

No jakaś mądra wypowiedź. :)
Ja mam 13 lat i ten film oceniłam na 1. Był przewidywalny, płytki i beznadziejny. Po prostu. Ale jak się cofnę o te 3 lata to pamiętam, że też lubiłam takie płyciutkie filmy, gdyż wtedy nigdy nie oglądałam prawdziwego filmu. No cóż, wiadomo, że młodsze dzieci nie zawsze mają dostęp do internetu i gdy pójdą do kina oglądną sobie taki przewidywalny film wezmą go za arcydzieło. Ale co się dziwić jak nigdy lepszego nie oglądały? I nawet jak będziemy im mówić/pisać, że ten film to totalne dno, one tego nie zrozumieją, bo nie będę miały z czym porównać gry aktorów, fabuły...
Pozdrawiam.

Cóż... Widać mam specyficzne poczucie humoru, gdyż bawią mnie wypowiedzi moich rówieśników zawzięcie chwalących się swoim gustem muzycznym/filmowym. Oglądajmy, co oglądamy i słuchajmy tego, czego słuchamy nie afiszując się z tym zanadto, gdyż w oczach innych jesteśmy ludźmi, którzy tylko rozpaczliwie próbują udowodnić innym, że są lepsi od reszty. Ażeby nie offtopować, powiem, że do filmu jestem nastawiona neutralnie. Choreografia może i dobra, ale muzyka dość kiczowata, że się tak wyrażę. O fabule i przekazie nic nie mówię, gdyż popieram kolegę-założyciela tematu - czego by można było oczekiwać po takim filmie? :)

Zgadzam się. Nic dodać, nic ująć co do I i II części wypowiedzi :P
Pozdrawiam ;-)

ja również zgadzam sie z powyższymi wypowiedziami. Zdaję sobie z tego sprawę, ze mogę byc skrytykowana za te 9 punktów ale nie przejmuję się tym bo takie jest moje zdanie. Jak już ktoś napisał choreografia fajna muzyka kiczowata..z tym również się zgodzę Chociaż były dwie piosenki, które mi się podobały. A najbardziej spodobał mi się koniec..i te piękne czerwone togi.:)Szkoda, ze w polskich szkołach tego nie ma..tylko odbębnienie akademii na zakończenie roku i that's all. Szkoda..ale film ogólnie przyjemny..:)aha..i zapomniałabym..Zac jak dla mnie 10/10:)

Niestety nawet najgłupsze bajki jakie oglądałem jako dzieciak są o wiele lepsze od tego szajsu. Tam przynajmniej się coś działo a tu jakaś marne pseudoaktorzyny śpiewają równie żałosne piosenki, całość nie posiada żadnego przesłania( a nie, sorry ma jedno- bądź SwEeetasny i C@ool) i nic nie wnosi do kina. Są infantylne filmy jak Dzień niepodległości( jeden z moich najbardziej ukochanych filmów z czasu podstawówki), który jest mega głupi, ale ogląda się go znakomicie, chociażby dla genialnych efektów specjalnych. HSM nie daje mi żadnej przyjemności, chyba nawet maryśka by nie pomogła

Pozdrawiam antyfanów.

To nieprawda , że ten film jest dla gimnazjalistów jak ktos to powiedział!
To film dla dziesieciolatków, ja jestem z gimnazjum i nienawidze takich filmów, i moi rówiesnicy tak samo, ale mysle ze nie ma cokrytykowac, bo jak bym miala 10 lat to tez bym pewnie to lubiła. ;)