Szczerze mówiąc dziwię się tak wielu pozytywnym opiniom. Co prawda były momenty, w któtych naprawdę można było się pośmiać,ale ogólnie rzecz biorąc: bez rewelacji... Przez to,ze reklamę tego filmu widziałam na co drugim billboardzie i w każdej gazecie uznałam, że trzeba na niego iść. Wydaję mi się, że nawet filmy, których zakończenie znasz przed ich obejrzeniem mogą być całkiem nieżle zrobione i warte obejrzenia w kinie. W tym przypadku można spokojnie poczekać aż "Hitch" pojawi się w telewizji. Pomysł na film całkiem niezły, gorzej z jego realizacją....