to tylko hollywoodzkie kino i dobrze bo nie wszyscy lubia typowe dokumenty ktorych i tak brakuje w polskiej tv a szkoda. ludzie powinni znac-choc odrobine-historie swojego kraju(przyklad: 11.11.08r blond lala zapytana w ulicznej sondzie:czy wiesz jaki mamy dzis dzien? odp:yyy hmmm yyy nie wiem.:) moze zielone swiatki kolezanko:D ). jesli ludzie juz sie wypowiadaja na temat 2wojny swiatowej i osoby hitlera czy stalina wlasnie w hollywoodzkich produkcjach maja przedstawiony streszczony zyciorys tej osoby to co sie klębiło w jej glowie jego psychike. to ze kanalią hitler był:) nie ulega watpliwosci ale co do tego doprowadzilo?ta produkcja pozwala z grubsza nam to przyblizyc. osobiscie uwazam stalina za wiekszego swira nastepny w kolejnosci to che guevara jak ludzie malo o nim wiedza:) Filmik ogolnie fajny, podobal mi sie robert carlyle jako hitler. bez oceny pzdr