Ten film to będzie raczej...katastrofa.
Sam trailer jest kiepski.
Jakieś kozy, sanie i piosenka Pippina (ta akurat była fajna).
Władca Pierścieni jest genialny, a nie to co ten "Hobbit".
Władca to nie jakiś krasnolud w beczce. Nie jakaś "czarna strzała". Nie jakiś Radagast.
Nie jakiś kiczowaty romans. Już nawet nie powiem o tym, że Hobbit jest strasznie przeciągany.
Władca tego nie ma i wszystko w nim jest lepsze (moim zdaniem) od Hobbita (chodzi o filmy). No
może z wyjątkiem muzyki, która jest na równi. Boję się jaki kicz zrobią w trzeciej części. Może okaże
się, że Legolas jest taki lekki i potrafi skakać po chmurach. Nie jestem trollem, a to jest wyłącznie
moja opinia i jej nie zmienię.
Lolmiki miał na mysli tych, z którymi ciagle pisze, którzy czekają na film i generalnie należą do tej "dobrej" strony. Myslę, ze ty też jestes w tej grupie. wiesz o co mi chodzi.
Więcej tu trolli niż w bajkach. Zwiali z nich czy co? Codziennie pojawiają się nowi. :/
Na takiego nemo nie trzeba zwracać nawet uwagi. Będzie siedział na swoim temacie jż go zbanują. A lolmiki to nie troll. Po prostu jest denerwujący. To taki typ jak denis( ale się wkurzy za to porównanie :))
lolmiki to dzieciak, który nie ma własnego zdania więc po wszystkich powtarza i to jest wkurzające. Chce być taki cool tylko nie tędy droga. A Denis...a Denis się przynajmniej starał zmienić. Ja mówię o tych prawdziwych trollach, złośliwych, przebiegłych i bezczelnych, głupich i podłych. ;/
"Na takiego nemo nie trzeba zwracać nawet uwagi. Będzie siedział na swoim temacie jż go zbanują."
Wysypu pierdyliarda jego tematów nie przewidziałeś co? :]
Już taka sytuacja była z wiedźmą na bosaka. Stworzyła temat do trollowania. Przestali pisać. Zrobiła wiele tematów. Wszyscy ją zignorowali. Skończyło się.
Wiem, że jak umiera to powstaje nowy, ale głupszy. Nie ciągnie mnie do tego serialu. Te roboty...ten anioł(jeśli dobrze pamiętam) :D
Ja ci dam głupszy - stąpasz po cienkim lodzie, to dla mnie świętość :P. Ale faktycznie po 10 przyszedł głupszy ;/.
Mi chodziło o to, że każde wcielenie doktora było mniej inteligentne (nie wiem czemu)
Szczerze? Zero. Oglądałem film opisujący całą serię, wszystkich doktorów i tym podobne. I tam coś o tym było. I o wrogach doktora.
Przepraszam, nie będę się już wypowiadał o doktorze who. A czy interesujesz się sherlockiem? Bo zauważyłem, że jak ktoś lubi doktora who to często lubi też sherlocka.
Sherlock jest Moffata a ja go nienawidzę :/. Zniszczył mi Doctora po tym jak przejął go po RTD! Ale słyszałam, że Sherlock jest niezły. Mam go na liście do obejrzenia, ale mnie jakoś nie ciągnie.
To spróbuj ;) skoro tak lubisz grę aktorską Martina jako Bilbo, to z pewnością będziesz równie zachwycona tym co on robi w roli Watsona ;)
Skończ już bo naprawdę jesteś wnerwiającym dzieckiem. Jak cie gonili do szafy to przynajmniej ograniczałeś tutaj swoją obecność.
Ja przynajmniej na ten film czekam i gdy znajde jakiś news, dzielę się z nim innymi. O takim lolmikim tego powiedziec nie moge. Siedzi tu z nudów, by pospamowac.
Jak dla mnie to ta piosenka pippina nie pasowała do zwiastuna. Nie podobały mi się też kozy i powozy, ale dopiero po obejrzeniu filmu stwierdzę jak to wyszło.
Czy ja wiem? Najbardziej w lotr lubię DP a narazie w hobbicie NP. Ale ocenię po premierze.
Ogólnie strona muzyczna w Hobbicie prezentuje się gorzej niż ta z Lotra. Nie wiem z czego to wynika, ale chyba jasne, że team pana Petra nie nagrał nic lepszego co pasowałoby bardziej do trailera trzeciej części. Dlatego zdecydowano się na odgrzewanie kotleta, czyli Pippin ze swoją starą, dobrą pieśnią. Utwór epicki, ale liczyłem na większe zaangażowanie w tworzenie oprawy muzycznej, a trailer na swoją nową, dobrą muzykę zasługiwał ( podobnie jak trailer NP z pieśnią krasnoludów. Po jego wyjściu każdy gadał tylko o tym momencie i o tej niezwykle klimatycznej pieśni). Powozy również mi się nie spodobały, a w szczególności urywek z Bardem jadący na jednym. Nie lubię prorokować, ale myślę że sceny z tymi wózkami będą właśnie tymi, na które będzie narzekać większość ludzi.
Oby trzecia część była podobna pod względem klimatu do NP, a nie kontynuowała schematu pana Petera: im dalej, tym gorzej.
To dobrze bo już się bałem ,że w trzeciej części możemy zobaczyć niewiele motywów muzycznych wartych zapamiętania. Mimo wszystko nadal myślę, że odgrzewanie kotleta z poprzedniej trylogii było słabym posunięciem. Przez cały czas trwania zwiastuna przed oczyma miałem scenę próby odbicia Osgiliath i Denethora, łapczywie pożerającego swoje drugie śniadanie.