Hobbit: Bitwa Pięciu Armii
The Hobbit: The Battle of the Five Armies
2014
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
powrót do forum filmu Hobbit: Bitwa Pięciu Armii 
ocenił(a) film na 4 
ocenił(a) film na 9 ocenił(a) film na 4 ocenił(a) film na 9 ocenił(a) film na 4 ocenił(a) film na 9 ocenił(a) film na 4 ocenił(a) film na 9 ocenił(a) film na 4 ocenił(a) film na 9 ocenił(a) film na 4 
War is coming to Middle-Earth, and no side will walk away unscathed.
The first teaser trailer for “The Hobbit: The Battle of the Five Armies” premiered at San Diego Comic-Con
during the Warner Bros. panel at Hall H, paving the way for one final showdown in Middle-Earth. The
trailer boasted massive scenes of action, including Smaug laying Laketown to waste, and the titular five
armies rushing to war with each other — and yet, it felt somewhat subdued, taking on a mournful tone of
loss.
One of the big surprises of the teaser is the music: “Edge of Night,” the song that Pippin Took sings for
Denethor in “The Lord of the Rings: Return of the King.”
The emotional song plays over images of desolation: Legolas and Tauriel looking over the ruins of
Laketown, Galadriel planting a kiss on a fallen Gandalf’s forehead, and Thorin and Bard shouting at each
other as the reluctant truce between dwarf and man breaks.
“You can have peace, or war,” Bard shouts. Thorin, wearing his crown, makes his choice: “I will have war.”
By the end of the trailer, Thorin and Bard’s misguided battle cries give way to the calmer words of wisdom
from Gandalf, who pleads with the dwarves: “Will you follow me one last time?”
In addition to the “Hobbit” footage, the cast and crew of the film appeared on the Hall H stage to talk about
the creation of all things Middle-Earth. In attendance: Peter Jackson, producer Philippa Boyens, Benedict
Cumberbatch (Smaug and The Necromancer), Cate Blanchett (Galadriel), Orlando Bloom (Legolas),
Evangline Lilly (Tauriel), Lee Pace (Thranduil), Elijah Wood (Frodo), Andy Serkis (Gollum), Luke Evans
(Bard the Bowman), and Graham McTavish (Dwalin).
Jackson promised that not all of these people would walk away from “Battle of the Five Armies” alive.
“We get to kill a few of them this time around, which is good,” Jackson said to a mixture of laughs and
gasps of horror. “There’s a lot of sadness and tragedy. It’s always good when you can kill off some main
characters, as a filmmaker. It’s a chance to do something ugly, powerful and emotional.”
Even with the threat of death on the horizon, Jackson promised that the final “Hobbit” film won’t veer too far
into the realm of darkness.
“‘Dark’ isn’t the word I’d use. These are fun movies,” he said. “Even the ‘Rings’ movies are fun. It’s not a
comical as the first ‘Hobbit’ movie, that’s for sure. We’re getting closer to the tone of ‘The Fellowship of
the Ring.’”
The panel itself got closer to the comedic tone that permeates the Middle-Earth movies. At one point, Cate
Blanchett promised that she would lose her “Elven sh–” on the Necromancer, prompting Evangeline Lilly
to reveal that she was hired to join the “Hobbit” movies specifically because of her “Elven sh–.” (She was
joking. We think.)
The weirdest, funniest out-of-context quote of them all belonged to Benedict Cumberbatch: “How do you
know the wolf’s penis is sharp?” The world may never know.
With “The Hobbit: Battle of the Five Armies” in theaters at the end of the year, it seems like we’re at the end
of the road for Middle-Earth. But that’s not necessarily true. Jackson said that he wants to create a
museum one day that honors all of the costumes, weapons and other assorted artifacts from the “Lord of
the Rings” and “Hobbit” trilogies. Beyond that, he says there’s a chance that he could extend the extended
editions of “Lord of the Rings” even further; there are apparently a few scenes that still haven’t seen the
light of day, including one featuring young Aragorn and Arwen meeting each other for the very first time.
“We might try to put them back in,” said Jackson, noting that it wouldn’t be easy; all of the “Lord of the
Rings” footage is secured “in some nuclear-proof vault” in Arizona, where 7 million feet of film is sitting.
“It’s a big logistical thing,” he said. “But if there’s enough interest from people, maybe they will figure it
out.”
There’s certainly interest; at the mere mention of the possibility of further extended editions, the entirety of
Hall H burst into uproarious cheers and applause. Looks like the world isn’t ready to let go of Middle-
Earth just yet.
"he says there’s a chance that he could extend the extended
editions of “Lord of the Rings” even further; there are apparently a few scenes that still haven’t seen the
light of day, including one featuring young Aragorn and Arwen meeting each other for the very first time."
Wiedziałam, że są jeszcze jakieś sceny. Znowu zarobią na fanach. Jakby nie mógł od razu rozszerzyć maksymalnie tej wersji, która ostatnio wyszła.
Co do zwiastunu, wygląda z opisu ciekawie, no i tyle mogę powiedzieć.
Sądzisz, że faktycznie jeszcze raz pojawi się wersja Władcy Pierścieni na BR w wersji dodatkowo rozszerzonej? Bo mnie się w to nie chce wierzyć. Może co najwyżej wydadzą jakieś dodatkowe DVD ze scenami, które w filmie nie zostały w żadnej wykorzystane, ale wątpię aby jakaś mega wersja rozszerzona kiedykolwiek powstała.
Myślę, że tak. Może nie od razu, ale kiedyś się pojawi. Ja widzę, że on ma "zajoba" na tym punkcie (oczywiście w pozytywnym znaczeniu). A jakby wyszło tylko DVD z samymi scenami to jeszcze lepiej. Wtedy nie trzeba by było kupować znowu tego samego a tylko dvd. No chyba że nowe dvd dołączą do filmu ;]. Ale pomyśl nie ma żadnych scen dodatkowych. Jakieś nieliczne kilkusekundowe są wycinki w materiałach dodatkowych. Dlaczego? Moim zdaniem on od samego początku szykował się na maxymalne rozszerzenie Władcy Pierścieni. Oczywiście to tylko moje zdanie.
A ja myślę, że nie będzie już dłuższej wersji niż ta która jest.
Zatem nie ma czym sobie głowy zawracać. Chyba, że jakiś oficjalny komunikat się pojawi.
Prędzej w kinach wersję 3D Władcy zobaczymy niż dłuższy film...taka prawda.
Ale powiedział, że jest szansa. Wiesz jak coś takiego mówi to znaczy, że mu to po głowie chodzi. A jak się pomysł narodzi to do wykonania nie potrzeba wiele zwłaszcza dla pasjonaty. Inna sprawa, że możemy na coś takiego poczekać kolejnych dobrych kilka lat.
Ja i tak w tym roku zamierzam kupić nowe wydanie BR w wersji rozszerzonej Władcy.
Chociaż nie powiem...gdyby zrobiono jeszcze dłuższą wersję filmu z dodatkowymi scenami, a było ich sporo (atak Goblinów na Lorien, Eowyna w jaskiniach Helmowego Jaru etc), to z pewnością tego typu wydanie BR bym kupił.
Cóż...zobaczymy, póki co zastanawia mnie fakt dlaczego tego teasera nie pokazano...jestem zniesmaczony tą sytuacją. Liczyłem, że na Comic Conie pokażą i od razu będzie też dostępny w sieci a tu lipa...
Ja tak samo. Czekam i czekam, szukam i szukam. Myślałam, że ktoś jednak nagra go z ukrycia a tu lipa. Nawet kawałka. Teraz to na serio nie wiem ile trzeba będzie jeszcze czekać. Ale po wpisach ludzi widać, że każdego ta sytuacja wytrąca z równowagi.
A jakie kupujesz wydanie? Bo to polskie jest o połowę droższe niż z zagranicy. Tylko, że tam nie ma polskich napisów.
Cóż...kupuję polskie wydanie. Napisy się przydadzą także innym osobom z którymi co roku wracam do tych filmów :)
Kupuję pełen pakiet z 6 BR i 9 płytami DVD, bo jednak jest najładniej to wydane a przy okazji jest tam też masa dokumentów :)
A podobno są nie wszystkie przetłumaczone. Sama byłam tym wydaniem zainteresowana, ale potem jak zapoznałam się z opiniami tych co je posiadają to za tą cenę sobie darowałam. Bo jest to jak się okazuje niedopracowane wydanie.
Owszem...wiele z tych dokumentów nie ma ani polskich napisów, ani lektora.
Tylko częściowo są przetłumaczone.
Sam się swego czasu zastanawiałem czy warto to kupować, ale najnowsze wydanie nie zawierające tych płyt DVD jest tylko trochę tańsze, więc chyba lepiej niewiele dopłacić i mieć pełen pakiet :)
Nie no jasne, że lepiej kupić z tymi dvd niż bez :) Tylko ja się zastanawiałam nad wersją angielską :). Ale teraz nie wiem czy jeszcze nie poczekam. Może za jakiś czas znowu coś wydadzą? W końcu przed tym wydaniem na bluray było wcześniej jeszcze jakieś inne wydane w sumie niewiele przed tym.
Spokojnie spokojnie, jak nie teraz to przed Epicentrum w sierpniu. Myslę, ze Warner własnie na to czeka.
A tu jest jeszcze trochę o Bannerze:
http://www.theonering.net/torwp/2014/07/26/91464-amazing-scroll-panorama-of-the- hobbit-the-battle-of-the-five-armies-revealed-in-hall-h/