http://www.theonering.net/torwp/2014/07/24/91269-this-may-be-the-desolation-of-s maug-extended-
edition-3d-cover/
Przykro było mi patrzeć jak się męczysz. Cały wątek spamujesz swoim skomleniem, że Ci nie działa.
Tak by the way, wiesz, że wklejasz link do DVD z PS na forum B5A. Czy ty aby nie atakowałeś innych za podobne zachowanie? Zmiana zasad, czy podwójne standardy?
Dlaczego prowokujesz. Dogadaj się jakoś z kamilem i skończcie się kłócić bo każdy wasz kolejny post jest coraz bardziej żałosny.
Hej,
wiem, że jesteś kolegą Kamila i nie jesteś obiektywny (w wątku "czego nie chcecie zobaczyć"), jako jedyny napisałeś, że ja prowokuję, choć miałem w ręku argumenty i poparło je wiele osób. Również nie uważam, aby moje posty były żałosne, bo to nie ja odpisuję "MHM","POGADAJ SOBIE","CMOK","KSIĄŻKI DO GIMNAZJUM KUPIONE?" tylko nasz bohater Kamil.
W każdym razie z Toba nie mam na pieńku, więc odpowiem Ci jak bym odpowiedział każdej innej osobie.
Czy mogę nie prowokować?
No, tu może trochę wkurzyłem Kamila, bo ujęło mnie, że dziecak który od 3 lat prawie codziennie wkleja linki i spędza całe godziny w necie, nie potrafi z frazy "www amazon co uk" stworzyć adresu .. Raczej nie złamałem regulaminu swoim wpisem. Słowo "Pacanek", jest zdrobieniem od wyrazu słownikowego, które nawet w podstawowj formie nie jest wulgaryzmem. Odsyłam do słownika. Uważam, że zostało użyte adekwatnie.
Czy mogę nie z nim dogadać?
Nigdy, przenigdy. Z Kamilem dogadać się mogą tylko osoby, które bezgranicznie ubóstwiają Hobbita nie krytykując ani jednego elementu, a krytykujacych nazywają od razu trolami lub jak nasz bohater ma w zwyczaju - multikontami jakiegoś osobnika, co mu zaszedł za skórę.
Czy mogę go ignorować?
Tu ciekawostka: od czasu The Dark Knight to robię, cicho obserwuje jak obraża innych, szarogęsi się, mówi innym co mogą umieszczać, oskarża że wpis nie dotyczy filmu (sam wrzuca info o DVD Pustkowia na forum b5a) i zarzuca, że wpisy nic nie wnoszą, a sam używa odpowiedzi w stylu "MHM...", wreszcie pozbawiony argumentów wytyka ortografię i interpunkcje, a sam robi mnóstwo błedów. Hipokryzja aż leje się z ekran. Ale najbardziej ujmujący i żenujący jest poziom myślowy: nie wie co to fakt, a co to opinia, nie potrafi argumentować swoich opinii, uważa, że "Ojciec chrzestny" jest przegadany, a dzikie świnie i sanki z królikami są epickie..
Trudno ignorować taki internetowy ewenement i jego wybryki. Postaram się, to robić, bo mam ciekawsze zajęcia. Szkoda tylko, że pod wieloma filmami nie moge normalnych wpisów poczytać, bo zawsze ten gość zaśmieca forum i wszczyna kłótnie. Jest jak nowotwór w ciele filmwebu. Admini go tolerują, bo generuje ogromny ruch w komentarzach.
Powiedz mi czy z którąś opinia się nie zgadzasz..
Przyznaje. Są tematy w których Kamil prowokuje, ale ty także nie jesteś święty. Dlatego najlepiej by było gdyby Kamil zrozumiał to że Hobbit może się komuś nie podobać, a ty nie obrażał go gdzie tylko zobaczysz jego post.
"Masz zamienić spację na kropki pacanku. Wiesz jak wyglądają adresy internetowe, co nie?"
Wiem że to nie jest poważna obelga, ale obydwaj wiemy że w jakiś sposób prowokująca. Nie mogłeś napisać tego tak: Musisz zamienić wszystkie spację w linku na kropki (doty).
No oczywiście, że nie ty jestes święty:) A krasnoludy spadające z kilkuset metrów bez szwanku na zdrowiu to norma i najbardziej logiczna rzecz na świecie :D
Tak, wiem, też bym się obraził gdybym popełnił takie faux pas na publicznym forum, i ktoś mnie nazwał "pacankiem".
Nie mogłem się powstrzymać, ale staram się szanować regulamin, więc obelg nie używam.
Jak widzisz, Kamil pisze "Nikogo nie prowokuje" - no cóż, musimy te setki jego awantur uznać za niebyłe.
Też bym chciał być takim szlachetnym paladynem jak on, a jednak demon złośliwości, każe mi wytykać i ośmieszać niektóre ludzkie zachowania.
Traktuj mnie jak kabaret :)
pozdrawiam!
Oczywiście że będzie. Przecież pierwsza część miała wersję rozszerzoną także w 3D.:)
Ale tylko na blu-ray za 2 stówy. A podobno to 3D w Hobbitach jest słabe. Tzn. coś z nim jest nie tak. Ktoś narzekał na jakąś "kaszę" czy coś w podobie.
Na ekranie telewizora 3d jest takie sobie, żeby zobaczyć w ogóle jakiś efekt trzeba być naprawdę blisko ekranu. Ogólnie mówiąc nie warto, zabawka droga i niepotrzebna.
Zależy równiez od TV, ale faktycznie, wydatek na tę technologię teraz to po prostu strata pieniędzy.
Rok temu jak kupowałam telewizor pewien zawzięty sprzedawca próbował mi wcisnąć taki z 3D. Tłumaczył, że za chwilę 3D to będzie standard. Tylko zanim 3D stanie się standardem to biorąc pod uwagę żywotność dzisiejszych sprzętów, będę musiała i tak kupić sobie nowy telewizor. :) A filmy na to 3D też są potworne drogie.
W mojej skromnej ocenie 3d w kinie nic nie wnosi, a 3D w telewizorach to już całkowicie zbędny gadżet - wygląda to okropnie słabo. Wole czysty, jasny, ostry obraz 2d.
A moda na 3d pojawia się i znika (był na to już boom w latach 80).
Pamiętam :) i te papierowe okulary :)
3d w kinie jest dobre, ale nie na każdym filmie. Poza tym jeśli już 3D to wolę IMAX. Ale to rzadko bo też zazwyczaj chodzę na 2D.
Może obok zwiastuna trzeciej części pokażą coś z wersji rozszerzonej Pustkowia?,jakieś sceny,spis dodanych scen,długość owej wersji,itp.
Myślisz? Choć jak chcą ludzi zachęcić do kupienia wersji rozszerzonej to logiczne wydaje się zarzucenie przynęty. Może coś pokażą. Ja bym nie miała nic przeciwko. Byle nie kosztem trailera :)
Ja sądzę, że nie będą za darmo pokazywać nic z PS, bo wersja EE będzie raptem o 25 minut dłuższa i jak coś z tych 25 minut wyjdzie już teraz, to będzie to słaby zabieg marketingowy..
Zresztą ciśnienie na B5A jest tak duże, że PS raczej chwilowo nikogo nie interesuje.
Przecież ok. rok temu pokazali okładki i pierwszą scenę z rozszerzonej wersji "Niezwykłej Podróży" (Bilbo i Elrond w Rivendell),więc nie byłoby to aż tak dziwne.
Pewnie masz rację :) Miejmy nadzieję, że swoja prezentację skupią na B5A, a PS-EE będzie tylko małym dodatkiem.
pozdr!
Ja mam i jestem zadowolony. Nie widziałem tam żadnej kaszy. Nie wierz, że 3d tutaj jest słabe. Po prostu z ekranu nie wylatuje tyle rzeczy, za to jest fajna głębia. Najczęściej za słabe efekty 3D odpowiadają złe ustawienia odtwarzacza, a nie jakość filmu.