PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=662242}

Hobbit: Bitwa Pięciu Armii

The Hobbit: The Battle of the Five Armies
2014
7,2 250 tys. ocen
7,2 10 1 249778
5,5 53 krytyków
Hobbit: Bitwa Pięciu Armii
powrót do forum filmu Hobbit: Bitwa Pięciu Armii

Żal mnie chwyta za serce gdy widzę ten film. Słysząc od ludzi jaki ten film jest genialny, tracę wiarę w ludzkość. Cała trylogia sprawia wrażenie bajki dla dzieci oraz żądnych efektów specjalnych i banalnych historyjek gimnazjalistów (wybaczcie za posłużenie się stereotypem o tzw. "gimbusach", żadnemu z nich nie ujmuję, pragnę tylko by mnie zrozumiano). Całą trylogia jest jakąś żałosną imitacją świata Tolkiena i okropną profanacją. Film nie chwyta już tak za serce jak doskonała trylogia "Władca Pierścieni". Hobbit przesączony jest banalnymi scenami, zbędnymi scenami wciskanymi na siłę. Całość po prostu pozostawia wiele do życzenia.

Ja naprawdę, często się powstrzymuje od takich rzeczy i w ogóle, wbrew pozorom jestem kulturalną osobą, ale niestety muszę to zrobić. I to nie dlatego, że nie lubisz Hobbita.


Jesteś po prostu idiotą.

użytkownik usunięty
Blaxi

Lubię tylko "Niezwykłą Podróż" i książkowy pierwowzór. Tyle ode mnie.

PS Dziękuję za kolejną dawkę braku argumentów. Leci kolejne zgłoszenie.

Jednak mamy coś wspólnego! Też lubię Niezwykłą Podróż i książkowy pierwowzór! I też nie lubię Pustkowia Smauga! Widzisz ile rzeczy nas łączy?

użytkownik usunięty
Blaxi

No to fajnie i w ogóle ochy achy. Wcale nie żałuję, że jedynie to.

Skąd wiesz, że tylko to. Gdybyśmy poszukali to pewnie jeszcze dużo rzeczy by się znalazło. Może mamy imię na tą samą literę, lub urodziny w tym samym miesiącu?

użytkownik usunięty
Blaxi

Akurat te aspekty nie mają na tej stronie żadnego znaczenia a gust - patrząc po ocenach - mamy diametralnie inny.

ocenił(a) film na 4

Ona Cie trolluje.

użytkownik usunięty
Belief

Ano wiem wiem.

ocenił(a) film na 4

Nie dawaj się w to wciągać. Oni nie mają żadnych argumentów tylko wiecznie wyzywają albo stosują te swoje słabe tekściki. Później będą krzyczeć, że wszędzie robisz syf, bo to ich metoda.

Belief

Czemu tak sądzisz?

Czy Ty człowieku życia nie masz? Dosłownie cały dzień jesteś aktywny na tym Filmwebie. Wyjdź na zewnątrz. Książkę poczytaj. Zrób cokolwiek. ;__:

użytkownik usunięty
Blaxi

Czasami pracuję w domu, zresztą teraz mam wolne, ponadto dziś cały dzień u mnie leje, byłem już dziś rano na spacerze i chodzę na nie kiedy mam ochotę, obrzydliwie nie lubię kiedy ktoś mi układa plan dnia i robi mi za "głos rozsądku" jakby mnie k*rwa znał.
Uprzejmie proszę, nie trolluj dalej bo nie chce mi się dalej odpowiadać na prowokujące posty bez treści, a na ogół tak robię... z grzeczności, no chyba że dyskusja definitywnie odnalazła swoje zwieńczenie.

Jeszcze nigdy nie słyszałam aby ktoś odpisywał z grzeczności.

użytkownik usunięty
Blaxi

Tak, bo chcę prowadzić konstruktywną dyskusję prowadzącą do wniosków absolutnych lub kompromisu.

Ta dyskusja nigdy nie była konstruktywna.

użytkownik usunięty
Blaxi

Doprawdy? Dlatego uprzejmie proszę zamknąć jadaczkę, bo z tego tematu nic więcej się wycisnąć nie da a ja niedługo kładę się spać.

To życzę dobrej nocy. Mimo wszystko wierzę, że możemy żyć w pokoju i miłości.

ocenił(a) film na 6

Jakby żyły smoki, nie byłoby kłopotu, po prostu opłaciliby tresera i byłbyś szczęśliwy, a póki co smok w Hobbicie jest póki co jeden z najlepszych w kinematografii ( jeszcze smoki w Grze o tron są "wiarygodne" że tak się wyrażę)

ocenił(a) film na 7
Blaxi

Dopiero zauważyłem że to facepalm! Wcześniej myślałem że to......Dłoń macająca "wiadomoco" :D

ocenił(a) film na 8
Blaxi

Popieram. Pamiętam jak oglądając Pustkowie w Blu-Rayu, ślina kapała mi na podłogę. Smaug to najlepszy smok w historii kina, nie wspominając o jego głosie ( wersja angielska ), który jest cudowny :)
Pozdrawiam.

Heurystyk1985

Oooo tak. Uwielbiam jego głos. :>

ocenił(a) film na 6
Blaxi

Co do smoka, podpisuję się pod Twoja opinią 4 kończynami. Polecam smoki z Gry o tron, też są fantastyczne wg mnie.

Mówiąc krótko film Hobbit wypada blado w porównaniu do do filmowej adaptacji Władcy pierścieni ( mimo iż reżyser jeden) zaś film /serial Wiedźmin jest porostu żałosny w porównaniu z książką, nota bene zastanawiam się co z książki A.Sapkowskiego zrobiłby Peter Jackson.
Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 4

Co ty sie Disclamer wysilasz. Targetem tego filmu są masy i sązadowolone. Ja tez kiedys uwazalem ze np Titanic to film wszechczasów. Czas minie i dzieci dorosną :)

ocenił(a) film na 8

"Bo to miał być film dla dzieci. Ale zamiast tego dostaliśmy film dla dzieci..." Aha

użytkownik usunięty
witek10010

1/4 mojej wypowiedzi przeczytana. Brawo. Czytaj dalej.

ocenił(a) film na 8

No właśnie czytam a ty tam mówisz o jakichś niekonsekwencjach względem książki.... Jak to ma być film dla dzieci to raczej nie oczekuj żeby jakies dziecko przeczytali ci książkę. Co do "orgii komputerowych" to ciekawe jak sobie wyobrażasz ten film bez tego? Na rozwieszonych kawałku płótna imitującym komnaty Ereboru czy może z drewnianymi wargami na sznurkach?

użytkownik usunięty
witek10010

Chodzi o szanowanie inteligencji widza. Oczywiście film ma być dla dzieci ale po adaptacji dzieła Tolkiena nie oczekuje się czegoś w stylu Transformersów. A ja to dostałem.
Co za problem zrobić makiety, ucharakteryzować aktorów, stworzyć rozbudowane scenografie czy kręcić w plenerze?
CGI ma być tam gdzie jest niezbędne i tylko tam gdzie inaczej się czegoś wykonać nie da a zarazem nieefektownie.
Przykład filmu, który szanuje powyższe aspekty?
http://www.filmweb.pl/Wladca.Pierscieni.Druzyna.Pierscienia

ocenił(a) film na 8

Jakbyś sie wczytam to zobaczyłbyś że wspomniałem o wargach i Ereborze, a we Władcy Pierścieni Wargowie raczej byli zielonymi ludzikami na planie, a np. Wichrowe Wzgórze też bylo na poczatku kawałkiem zieleniny

użytkownik usunięty
witek10010

Jakbyś się ustosunkował do treści mojej wypowiedzi to... byłoby klawo. Anyway...
W końcu nie wyhodują wargów i nie przytaszczą ich na plan filmowy.
Ruiny Amon Sul z daleka to makieta podrasowana CGI.

ocenił(a) film na 8

Ale jaka jest dla ciebie różnica czy CGI czy makiety i ucharakteryzowani ludzie? O ile nie rzuca się w oczy "sztuczność" tych elementów to widzowi powinno nie robić to różnicy. Co innego aktorom, bo granie na zielonej ścianie i wymachiwanie mieczem do pająków których nie widać może być dziwne i trudne.

użytkownik usunięty
witek10010

Naturalność ponad wszystko. W światach fantastycznych tym bardziej. Żeby się w niego wczuć, utożsamić się z nim i uwierzyć.
Ten bullshit CGI jedynie zaciera granicę między tradycyjnym filmem a grą komputerową. Na co to komu potrzebne? Co my z tego mamy?
CGI to dodatek, do wykreowania obiektów, którymi tradycyjnymi metodami nie da efektownie przedstawić, przykład: wargowie, Smaug, Gollum, Dwarrowdelf czy trolle.
Takie elfy z CGI, stojący na pierwszym planie rażą po oczach. W dodatku jednakowi. Tak trudno było paru statystów skołować i porozstawiać ich po ekranie?

ocenił(a) film na 8

Człowieku, " Hobbit " był kręcony w 3D, 48 kl/s i na cyfrowych nośnikach, z użyciem kamer Red Epic, systemu HFR 3D oraz w rozdzielczości 5K, co wyklucza używanie miniatur, makiet czy ucharakteryzowanych aktorów, prościej było wykreować ich na ekranie komputera, gdyż taki zabieg lepiej komponował się z gotowym obrazem.
Poczytaj sobie:

http://www.pcformat.pl/Hobbit---wladca-obrazu,a,2965?utm_source=paste&utm_medium =paste&utm_campaign=firefox

użytkownik usunięty
lelen_lis

No to fajnie. Ale na co to wszystko? Dla picu. Żeby zaciągnąć ludzi do kin, bo nowe technologie, nowe wrażenia. Szkoda, że tyle świetności nie odbiło się na scenariuszu i klimacie.

ocenił(a) film na 8

Po co to wszystko?
Po to, żeby ułatwić pracę twórcą. Chciałbyś kręcić ujęcia z aktorami w kostiumach orków, a później każde takie ujęcie poddawać obróbce cyfrowej, zmieniając 90% z oryginału?
Zbroje, miecze, itp. wszystkie elementy wyposażenia, które nie są prawdziwe, tak samo wyglądają w wysokiej rozdzielczości i łatwiej jest to obrobić cyfrowo. Żeby w takiej rozdzielczości używać miniatur i makiet, trzeba by wybudować bardzo duże hangary zdjęciowe, których jeszcze nie ma, itp. itd.

użytkownik usunięty
lelen_lis

Oczywiście, że chciałbym. Z prostego powodu - z pasji. Nie chciałbym załatwić tylko łatwej kaski, sam chciałbym się cieszyć z własnego dzieła.
Doceniam trud innych jaki wkładają we własną pracę i dlatego daję wysokie noty i ich chwalę.
A jeśli robią to tylko dla kasy byle od*ebać, powiem - zupełnie jak Bilbo pod koniec - "No, thank you!"

ocenił(a) film na 4
lelen_lis

Przez to ułatwienie pracy Jackson miał zbyt wolną rękę, przez co do ostatniej chwili mógł wprowadzać zmiany, często na gorsze.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 8
spycialec

" Braveheart " to film historyczny ( pomimo faktu, że jakieś 80% fabuły nie zgadza się z faktami ;)) i tu nie trzeba było używać CGI. Do tego był to film z 1995 roku, wtedy powstał też chyba ostatni film bez użycia CGI, czyli " Waterworld ", który poniósł efektowną klęskę ( choć jest to dobry film ). Na planie tegoż filmu doszło do spektakularnych katastrof, dzięki czemu budżet filmu osiągnął niebotyczne rozmiary, jak na tamte czasy ( 300 milionów dolarów ).
Teraz, dzięki CGI można minimalizować koszty i straty i zależy to przede wszystkim od producenta, nie od reżysera.
Gdyby " Hobbit " był kręcony w tradycyjny sposób to można by mu to zarzucać ale tutaj jest tak wiele nowych technologii, że to musiało się odbić na obrazie. Już samo 3D jest zbędne, a ono pociągnęło tu wszystko za sobą. Mam nadzieję, że moda na 3D w końcu minie i twórcy wrócą do bardziej tradycyjnego kręcenia filmów ( choć będą ro już filmy cyfrowe, gdyż do taśmy filmowej się już nie wróci, przynajmniej w superprodukcjach ).
Abstrahując od kwestii technicznej filmu, Ty po prostu krytykujesz " Hobbita ", bo tak, a nie sam sposób jego kręcenia, bo dla Ciebie to " gówno ". Obrażasz też fanów filmowego WP, twierdząc, że wersje EE tych filmów to również " gówno ".

ocenił(a) film na 4
lelen_lis

Zostały nakręcone ujęcia ze świetną charakteryzacją, a potem zmieniono 100% oryginału na słabe CGI i gorszy design.

ocenił(a) film na 6
witek10010

"Wina" książki? To scenarzyści też mogą tak się tłumaczyć, że film tak wygląda, bo mieli taki a nie inny materiał do pracy? Jest sporo naprawdę ciekawie zrobionych fabularnie elementów w tych filmach, rozwiniętych względem książki, ale więcej jest absurdów i rzeczy nielogicznych, a to niestety wina tylko i wyłącznie twórców filmu.

witek10010

To nie chodzi o to że dostaliśmy film dla dzieci.

"Księżniczka Mononoke", "Spirited Away", "Toy Story", "Król Lew" - to są bajki, a przy tym jakie rewelacyjne filmy.

Hobbit Petera Jacksona zaś bliższy jest bycia złym filmem niż dobrym. Winą nie ma tu co obarczać Tolkiena tylko Petera Jacksona - który do źle napisanego scenariusza powrzucał ile się dało kiczowatych scen akcji przepełnionych CGI i nieśmiesznego humoru. W dodatku zabrał czas świetnym postaciom jak Beorn a dał go w zamian Alfridowi (który pobił nawet Jar Jar Binksa w byciu najgorszym comic reliefem), Radagastowi no i przede wszystkim Legolasowi.

Książka sama w sobie jest dobra i dobrze nakręcona byłaby bardzo smutną opowieścią o chciwości i przyjaźni.
Historia Thorina sama w sobie chwyta za serce ale P.J. nie umiał tego w pełni wykorzystać.
Że o żenująco słabym pokazaniu śmierci Filiego i Kiliego, czy fatalnie poprowadzonym romansie nie wspomnę.

klaus_kinski

Całkowicie się z tobą zgadzam, zawarłeś w swojej wypowiedzi wszystko czego nie potrafiłem nazwać, dziękuję i pozdrawiam.

ocenił(a) film na 8
pawgas

Jakby film był tak dziecinny jak książka, byłaby to porażka. A większość fanów książkowego Tolkiena tylko narzeka na niespójności. Popatrzcie na Eragona i dopiero narzekajcie.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 8
spycialec

Gdybym nie wiedział, jak z ciebie troll, to pokusiłbym się o rozsądną dyskusję. A tak to - trolluj gdzie indziej.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 8
spycialec

Kto musi całemu światu rozgłaszać, że jest "wybitnym znawcą", to najczęściej jest "wybitnym znafcą" - twoje posty są tak żenujące, jak ten o świętach czy ten o tym, że masz najlepszy gust na świecie, że każdy ma ciebie tu za trolla.

ocenił(a) film na 7
pawgas

W trylogii o Hobbicie jest za dużo komputera, efektów specjalnych i innych pierdół. Filmy są bardziej skierowane do młodszej publiczności i nie umywają się do Władcy Pierścieni. Dla mnie za dużo komputera..

ocenił(a) film na 8
pawgas

" Hobbit ", uwaga! JEST bajką dla dzieci. Jego filmowa wersja jest LUŹNĄ ADAPTACJĄ książki, o czy twórcy trąbią od dawna. Jeżeli oczekujesz czegoś innego to najpierw zmień mentalność i oczekiwania amerykańskiej widowni, bo to ona jest głównym odbiorcą filmów made in Hollywood.
Ja, do kina idę pojutrze i zamierzam się po prostu dobrze bawić, bez ścisku tyłka.

lelen_lis

miłego seansu.