PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=662242}

Hobbit: Bitwa Pięciu Armii

The Hobbit: The Battle of the Five Armies
2014
7,2 250 tys. ocen
7,2 10 1 249861
5,6 60 krytyków

Hobbit: Bitwa Pięciu Armii
powrót do forum filmu Hobbit: Bitwa Pięciu Armii

Ja rozumiem, zmiany są czasami niezbędne np. dodanie Tauriel i wątku miłosnego z Kilim. Nie wyobrażam sobie także tego filmu bez fantastycznych ujęć walki Legolasa.
Jest jednak jedna rzecz, której zdzierżyć po prostu nie mogę. Nie wiem o czym myślał Jackson, ale żeby zmienić kolor kapelusza Gandalfa to ja nawet nie.
Odebrało mi to jakąkolwiek przyjemność z oglądania. Ja, jako fanka Mistrza Tolkiena nie mogę dać innej oceny niż 1. To po prostu zbyt wiele. Tak samo WP.

Jackson, osobisty apel, pomyśl zanim coś nakręcisz.

Ale te MUFLONY?? Skąd one się tak wzięły!?

PaladinRage

A co więcej nie spodziewam się w najbliższym czasie, a chyba nawet w ogóle, nowej adaptacji dzieł Tolkiena. Po prostu nie da się tego tematu przedstawić w sposób idealnie wierny, a jednocześnie utrzymać dobrą warstwę wizualną, unikając przy tym oskarżeń o wzorowanie się na Śródziemiu Jacksona, które mimo, że często płytki i głupie, oferuje dość sprawiedliwe potraktowanie historii pierwotnej (we Władcy) i naprawdę interesującą wizualnie wizję Śródziemia (w obu trylogiach).

PaladinRage

Zgadzam się. Dawniej tak sobie myślałem, że chętnie zobaczyłbym Dzieci Hurina albo historię Berena i Luthien, jednak teraz już nie mam na to ochoty. Adaptacje tworzone przez fanów, mimo szczerego zapału, też niestety nic nie oferują. Pozostaje mi tylko regularne oglądanie WP, bo rzeczywiście mimo wielu zmian i kompromisów, film choć odrobinę oddaję ducha książki.

lolpus

Myślę, że historie z Silmarillionu należałoby poruszać co najwyżej w postaci animacji. Animatorom nie brakuje ani kunsztu, ani wyobraźni, a taka luźna forma pozwoliłaby na utrzymanie ewentualnego obrazu w miarę zbliżonego do oryginału, nie usiłującego uwspółcześnić ani dialogów, ani bohaterów.

Jednak mówimy tutaj oczywiście o projekcie niekomercyjnym. W przeciwnym wypadku niechybnie wyszłoby coś na miarę tego, co usiłował Władcy zgotować Disney.

PaladinRage

Łucznicy zawsze w cenie. :)

bartoszcyc8

Ni mniej, ni więcej awesome factor. Tłumy to lubią, acz Chris' Tolkien pierdzi ogólnie w ich kierunku za to.

PaladinRage

Taki już wiek niestety, zwieracze nie te.

PaladinRage

Ehh ...żeby każdy facet wyglądał tak pulchnie i pięknie jak Haldir....

Z ciekawostek: dziś dotarła do mnie piątak Kronika z Hobbita i jest tam szkic, jak Beorn pod postacią niedźwiedzia zabiera ciało Thorina z Raven Hill.

lelen_lis

Hej, też dostałe dzisiaj tę kronikę. Ale to z Beornem to tylko jedne z pomysłów, niewykorzystany.

kamilxxx09

Yhy, szkoda.

Blaxi

Nie mogę się do końca nie zgodzić, że film nie jest zgodny z książką:
1. Świetny prolog, w postaci walki ze Smaugiem. Bard samotnie bronił miasta, a kiedy zabił smoka ten po prostu spadł na nie. Nie wliczam tu głupawej sceny z synem Barda, ale pomijając to prolog na plus.
2. Thranduil pomógł ludziom w książce? Pomógł, a i owszem. Pożywienie, odzież i te sprawy. Fajnie to zostało przedstawione.
3. Przemiana Thorina, zasypanie kamieniami wejścia do Ereboru, obdarowanie Bilba Mithrilem.
4. Wymknięcie się Bilba z Ereboru i dostarczenie Arcyklejnotu do sił Przymierza. Perfekcyjnie oddana scena.
5. Negocjacje z Bardem również świetnie zobrazowane, tak, jak sobie to wymyśliłem czytając książkę.
6. Wypadnięcie Thorina z resztą z Ereboru na pomoc Dainowi i armii Żelaznych Wzgórz. W książce było nawet napisane, że orkowie zdziwieni wycofali się w popłochu widząc z jaką furią naciera Thorin i jego krasnoludy.
Owszem było kilka wątków niepotrzebnych wg mnie i wielu innych: wyprawa pod Gundabad Tauriel i Legolasa, walka Sarumana, Elronda i Galadrieli z upiorami pierścienia czy choćby ogry z katapultami na plecach, które wyglądały jak miażdżybestie z Diablo II: Pan Zniszczenia. Wiele wątków było zbędnych, ale trzeba być obiektywnym, wiele też zostało świetnie oddanych względem książki.

oczywiście do końca zgodzić*

ty po prostu nie czytałeś tej książki!! ja ja znam od kilkunastu lat! dziadek mi ją czytał do snu! a to SHIT to zbezczeszczenie literatury mistrza!

Blaxi

Owszem, czytałem ją nawet wczoraj, przed obejrzeniem filmu, bo jest króciutka i fajnie się ją chłonie. Czytałem ją jeszcze kilka razy przedtem. Bardzo dobrze, że znasz ją od kilkunastu lat, to się ceni, że znasz dzieła mistrza Tolkiena, a nie odnosisz się sucho do filmu. Powinnaś więc wiedzieć, że wiele scen zostało wiernie oddanych względem książki.

ale wiele zostalo zmeinionych!! idac na hobbita spodziewalam sie hobbita, a nie takiego shitu. Powieść Tolkiena byla klimatyczna i magiczna, a to??

Blaxi

To tylko film; adaptacja nie ekranizacja. Choć to i tak go nie usprawiedliwia i bronić go nie będę, bo z wieloma aspektami też się nie zgadzam. Tak jak napisałem, jest strasznie nierówny, ale kilka scen było naprawdę świetnie zobrazowanych.

ten film jest uznawany za ekranizację niestety ;/

zbyncom

Nawet twórcy i aktorzy mówią, że jest tylko luźna adaptacja książki.

lelen_lis

luźno? żartujesz chyba, ja pamiętam że "ekipa" odpowiedzialna za scenariusz uznała że doda wątków z innych książek tolkiena (niedokończone opowieści) żeby dogłębnie zekranizować książkę i świat stworzony przez Tolkiena. Był odczuwalny duży respekt do tego świata. A co zostało zrobione ?

Wyprawa pod Gundabad była niepotrzebna? Wątek walki z Upiorami Pierścienia też? Nie załamuj mnie. Gundabad został świetnie zrobiony i to był jedyny moment kiedy mogliśmy go zobaczyć bo żaden inny film nie da nam takiej możliwości, a tu jeszcze narzekają...

LordAngmar

Zgodzę się, że nie był ukazany w żadnym innym filmie, ale po prostu chodziło mi o to, że sceny które w książce zwyczajnie nie miały miejsca mogły być zastąpione wątkami, których w filmie nie pokazano: koronacja Daina, pogrzeb Thorina, więcej bitwy w bitwie i śmierć krasnoludów w epicentrum bitwy, aniżeli gdzieś na uboczu, na zamarzniętym wodospadzie, wyniesienie dogorywającego Thorina przez Beorna i więcej tego drugiego w walce. Film mi się podobał, oceniłem go w końcu na 8, ale tak jak napisałem, z nie wszystkimi jego elementami się zgadzam i to jest tylko moja subiektywna opinia.

Oczywiście, te sceny mogły być pokazane (nie wiadomo jeszcze co przyniesie wersja reżyserska), ale nie żeby to odbyło się kosztem sceny w Gundabadzie czy innej.

LordAngmar

Cóż, myślę, że tak jak każdy z fanów literatury Tolkiena jak i filmów Jacksona chciałby, żeby ten film był jeszcze lepszy. Miejmy nadzieję, że EE przyniesie coś niesamowitego. Swoją drogą, kiedy Thorin i reszta wypadli z Ereboru na orków i poprowadzili ich do bitwy brakowało mi epickiego fragmentu soundtracku Roast Mutton, tego fragmentu, który można usłyszeć z momencie, kiedy krasnoludy wypadają w NP na trzech trolli.

LordAngmar

Tak, Gundabad było świetne. Jeszcze nigdzie nie widziałem twierdzy w kształcie stojaka do choinki.

PaladinRage

No to już jest Twoja interpretacja.

LordAngmar

Jaka interpretacja? Że nie widziałem, to jest obiektywne spostrzeżenie. Pamiętałbym, jakbym widział.

Swoją drogą ciekawe, gdzie góra się podziała od tej twierdzy. Wiecie, krzaczasta, zielona z igłami. Nie zdążyli zamontować do końca? A może wiatr zwiał?

PaladinRage

Ja oglądałem już po świetach, wiec może igły zdążyły opaść.

lolpus

Kurde, też widziałem ten film nieco przed nowym rokiem! Toż to skandal! Płaciliśmy za bilet mniej więcej tyle samo, ile osoby, które udały się wcześniej, a tylko im dane było podziwiać Gundabad w całej zielonej okazałości. Pewnie nawet lampki były!

PaladinRage

No interpretacja, interpretacja. Nie widziałem jeszcze opinii w której ktoś wskazywałby takie podobieństwo. Samemu też nie przyszłoby mi do głowy, że można tę twierdzę porównać ze stojakiem do choinki. A ktoś jeszcze inny mógłby stwierdzić, że przypomina mu ona wózek widłowy.

LUDZIE, ogranijcie isę. Przeciez Blaxi specjalnei załozyła ten temat, żeby sie trochę pobwaić ironią. Nie wyczuwacie jej?

kamilxxx09

Spryciulka malutka

Blaxi

Trolling słaby, bo nazbyt oczywisty. Ja WP przeczytałem 20+ razy, Hobbita jakieś 4/5, Silmarillion kolo 8 etc. i nie oceniam filmu jako adaptacji, tylko po prostu - jako film. Jako film mi się nie podoba, poza Freemanem żaden aktor nic nie pokazał szczególnego i kicz aż wylewa się z ekranu. Wątek miłosny nawet niżej poziomu sagi Zmierzch. Jestem hejterem bo film mi się nie podoba? Ok, może być.

lolpus

ej, ale oboje nie lubimy tego filmu. Bo co mnie atakujesz? powinniśmy trzymac się razem

Blaxi

Nadal cienko. Rozumiem sens tematu, albo raczej nie rozumiem, ale niestety dobry trolling to sztuka.

lolpus

Bla bla bla. Szkoda mi mojego czasu na ciebie

Blaxi

No teraz to mnie zraniłaś, wręcz do żywego.

Blaxi

Nastepnym razem może Jackson nakręci coś specjalnie dla Ciebie.NIe od dzis wiadomo z wypiekami czyte forum filmweb.

Machinefilm

hahahahahahahah, dobre :D

lolpus

Masz rację, za dużo kombinowania. Prócz Freemana uważam, że Richard Armitage odegrał świetną kreację. Kilka momentów fajnie oddanych względem książki, ale było tak dużo głupich momentów, że scyzoryk się w kieszeni otwierał. Jak dla mnie film strasznie nierówny, czasami miałem wrażenie, że oglądam trailer Warcrafta 4. Niemniej jednak to tylko moja opinia i szanuję Twoją. Powinienem dać niższą ocenę, ale jakoś tak z sentymentu dałem mocno naciągane 8.

lolpus

A co do Silmarilliona, bo to jest też ciekawy wątek; wielu ludzi uważa, że powinno się go zekranizować. Ja osobiście uważam, że tego dzieła zekranizować się nie da. Za duży przekrój czasowy, za dużo wątków, więcej tam narracji i opisów niż dialogów; 3 ery, z czego pierwsza ma charakter bardziej mitologiczny, bo są tam obecni Valarowie, których nie sposób przedstawić nawet w długim serialu. Zresztą serial na podstawie Silmarillionu, to nawet głupio brzmi. Dobrze, że Jackson nie wziął się za to.

Blaxi

Powiedz mi, po co ten trolling?

Ryloth

No tak. Wy fanatycy zawsze mowicie ze to trolling jak ktos wystawi zla ocene. To do was podobne.

Blaxi

Zapytałem się, czemu udajesz, że hejtujesz ten film.

Ryloth

A po co w ogóle żyjemy?

Blaxi

A czy to ma jakiś związek z moim pytaniem? ;p

Ryloth

No tak. Jak nie odnajdziesz sensu życia to nic co robisz nie ma sensu. .__.

Blaxi

No więc się pytam, jaki był sens tego wszystkiego? :)

Ryloth

Czuję sens życia, więc wszystko co robię ma dla mnie sens.

Blaxi

To dobrze, że wszystko ma dla ciebie sens. Więc ja się pytam JAKI. PO CO to było? ;p

Ryloth

Dla śmiechu. :>