I mozemy być niemal pewni, że Elrond weźmie udział w ataku Białej Rady na Dol Guldur. Bo niby co
by robił w zbroi przy kreceniu tam zdjęc?
https://twitter.com/theoneringnet
Ha, miałam nosa żeby tu jeszcze zajrzeć :) Dzięki Kamil. Mogę iść spać szczęśliwa :D Najlepsza dla mnie wiadomość od wielu miesięcy :)
To zdjęcie pewnie jest dosyć stare (choć dopiero wyciekło do neta), bo widac na nim jeszcze starego Bolga (który tak naprawde miał być Azogiem). Nie mniej jednak Elrond wszystko potwierdza - będziemy miec go podczas ataku :)
A i znalazłem jeszcze coś takiego, ale to sprzed roku:
http://www.taringa.net/comunidades/the-hobbit-the-movie/6676029/Spoilers-Detalle s-del-ataque-a-Dol-Guldur.html
Ciekawi mnie sprawa Gwaihira. Może tez pomoże przy ataku jako przyjaciel Gandalfa i Radagasta.
Chociaz nic nie jest pewne, bo Phillipa mówiła kiedyś, ze nie przypomina sobie, by Saruman brał udział w kreceniu zdjęc z atakiem na Dol Guldur.
Oby jednak znalazł się w 3 części flmu... w Dol Guldur niekoniecznie.
Ja wierzę jednak w słowa Sir Christophera Lee, który mówił w jednym z wywiadów, że będzie go dużo w Hobbicie.
A być może :)
Bądź co bądź liczę, że faktycznie w 3 części Hobbita Sarumana nie zabraknie :) Dla mnie to też będzie pewien element łączący każdą z "trylogii".
Wielka szkoda że tego Bolga zastąpili tym komputerowym... Bez sensu. Mogł zostać ten Bolg, bez wprowadzania do tego jeszcze Azoga.
To miał być Azog tak w ogóle. Ale w takiej zbroi i z taką charakterzyacją nie mogli nakręcić wielu scen na potrzeby filmu. Dlatego większośc orków jest komputerowa.
Niestety, gdy powzięli decyzję o komputerowych orkach to strzelili sobie w stopę niemiłosiernie. Azog i Bolg to porażka po całości. Więc tu sie z Tobą zgadzam w zupełności.
Może nie są porażką taką po całości, bo są dobrze zanimowani, jednak chociażby taki Bolg na tym zdjęciu prezentuje się o wiele lepiej od tego w filmie. I na pewno lepiej by wyglądał w samym filmie. Pozatym grał go ktoś, kto miał na sobie zapewne przez sporo dni tą całą charakteryzacje, a później się dowiaduje ze zastąpią go komputerem..
Przecież wstępny Azog to był ten ork który służy mu w filmie, ale uznali że jest za mały i w ogóle, więc postanowili go zmienić ?
Też. Można więc powiedziec że było 3 Azogów: ten co stał się Yaznegiem czyli sługą, ten na którego wszyscy mówili Bolg i ten który jest w filmie.
Tak, pamietam jak czytałem, że ten gość bardzo chciał wystapić. Przykre to było. Wystarczy przypomnieć sobie Lurtza. To był kapitalnie zrobiony ork, i jakoś nie było gadania bzdur że musi byc komputerowy bo nie da rady zagrać.
Lurtz był na chwilę. Azog gra we wszystkich 3 częściach. Polecam przewodniki po filmie, tam masz sporo wyjaśnione. I kronike nr 2
W sumie to zagrał, 2 sekundy w pierwszej części, jak zostaje powalony przez Dwalina w bitwie :P
Faktycznie :) Przypomniales mi ze to w dodatkach chyba bylo. Jednakze tu Jackson nieladnie sie zachowal. Szczerze mowiac to jedyna rzecz ktora podoba mi sie jesli chodzi o Azoga to jego glos. Bolg jest calkowicie skwaszony.
Azog za bardzo się wybija przez to że jest taki jasny, no i caly kmputerowy. Bolg niestety nie umywa się do tego który miał być początkowo.. Jak już musiał być komputerowy, to mogł bardziej przypominać tego poprzedniego.
Mam takie samo zdanie. Pozostali wszyscy orkowie, mimo że to i tak nie byłaby najlepsza decyzja, mogliby być w CGI. Ale te dwie wyróżniające się postacie zasługiwały na to, by zagrali je ucharakteryzowani aktorzy. Azog i Bolg ( w mniejszym stopniu) wyglądają bardzo tandetnie. Kompletna masakra zaczyna się przy postaci tego pierwszego. Jest tak plastikowy i nie pasujący do całej scenerii filmu, że miałem chęć wyjść z kina gdy po raz pierwszy ukazał się na ekranie. Takie jest moje zdanie, mimo że jak ktoś wcześniej wspomniał Azog i Bolg są świetnie zanimowani. Pan Peter powinien iść bardziej w stronę Ugluka, czy Lurtza ( tu trochę gorzej) z poprzedniej trylogii. Mimo, że to też nie były arcydzieła to porównując ich z Azogiem i Bolgiem to tak jakby porównywać niebo i ziemię.
Co do Elronda, świetnie wygląda w takiej zbroi ;)
Po pierwsze Uruk hai, byli zwani w czarnym języku Mordoru urukami. To ta sama rasa ( co ja mówię, to ta sama istota) i nie wiem skąd Ci przyszło do głowy, że jest inaczej. Stworzył je Sauron, nie Saruman jak to widzimy w filmie, więc żeby pouczać innych trzeba mieć sprawdzone informacje ( mimo, że Lurtza w książce nie było, ale był np. Ugluk). Różnili się od orków odpornością na światło słoneczne, wzrostem i krzepą. Po drugie Azog był ORKIEM olbrzymich rozmiarów, dowódcą orków z Morii.
Ork i uruk są innymi rasami, chodziło mi o wzorowaniu się na wyglądzie filmowego Lurtza i Ugluka. Po co zmieniać coś co było dobre i pchać plastik ludziom przed oczy? Orkowie z Hobbita, bardziej przypominają Uruk- hai z Lotra, więc wyglądowo mogliby być podobni. Nie mówię identyczni, ale podobni.
Sorry źle się wyraziłem. Mój błąd. Chodziło mi o to, że Lurtz został wyhodowany przez Sarumana, a orkowie Sarumana wyraźnie różnią się od tych Saurona czy Morgotha.
To inna zbroja. http://media-cache-ak0.pinimg.com/736x/06/27/d2/0627d28c68c440a076490783956b2220 .jpg
Niewyraźny kawałek twarzy z siwymi włosami, zaraz za gościem w czapce. Gandalf? ;D
Zdjęcie Gandalfa i Barda w wysokiej rozdzielczości
http://www-images.theonering.org/torwp/wp-content/uploads/2014/07/HBT3-066396r.j pg